Zapraszamy do dyskusji na temat ludzi kina, czyli aktorów, reżyserów, operatorów, kompozytorów etc., dzięki którym powstają dostarczające nam tyle radości filmy.
Nie jestem wielkim znawcą czy fanem tego rodzaju kina, choć przyznaję od czasu do czasu lubię obejrzeć tzw. film karate. Do tej pory już obejrzałem dość dużo tego typu pozycji i zastanowiałem się, który aktor tego rodzaju filmów potrafie grać (tzn potrafi zagrać coś więcej niż tylko pokazać walkę). Jakie Wy macie typy. Moje są następujące:
Jackie Chan – weteran, który wnosi do swoich filmów coś więcej niż tylko umiejętności martial arts
Jet Li – jak wyżej
David Carradine – nie tylko kopał ;)
Bruce Lee – bo jest ikoną filmów sztuk walki
jeste jeszcze kilku aktrów wg mnie conajmniej bardzo dobrych, którzy mieli okazję "pokopać sobie w filmach", a nie mogę ich zaliczyć do osób, grających tylko w tego typu produkcjach: Chris Penn czy Eric Roberts.
Pomijam Chucka, który nie dostał Oscara dlatego, że Oscar się go po prostu boi :)
No z gwiazd kina kopanego mało kto potrafi grać, ale poważnie spójrzmy prawdzie w oczy – w tym gatunku nie chodzi o grę aktorską, ale umiejętne słuchanie słów mądrego (bądź też nie :P) reżysera choreografii walk.
No ale jak już patrzymy, to na stare lata klasę w grze aktorskiej pokazują Jackie Chan (wiele filmów, w których świetnie grał. Ostatnio w Karate Kid i Little Big Soldier) i Jet Li (świetny w filmie Władcy Wojny i podobno dobra rola w dramacie z 2010 roku pt. "Ocean Heaven").
Steven Seagal – nikt tak nie potrafi grać jedną miną :)
Van Damme – ten pod koniec "kinowej kariery" oraz w JCVD pokazał, że jakieś pokłady talentu aktorskiego w nim drzemią, ale jak wielkie, kij go tam wie :]
Donnie Yen – Obok panów wyżej, trzecia gwiazda Azja, który w kilku produkcjach pokazał, że nie tylko świetnie się biję.
Michelle Yeoh – 3/4 kariery to filmy gatunku kina kopanego, a jak przeniosła się do Hollywood pokazała dobrą grę. Chociażby "Przyczajony Tygrys, Ukryty Smok" czy "Wyznania Gejszy".
A co ciekawe – to działa także w drugą stronę. Są świetni aktorzy znani z dramatów, ambitnych produkcji, którzy zagrali w gatunku kina kopanego tak przekonująco, jakby od urodzenia trenowali kung fu – np. Zhang Ziyi czy Tony Leung Chiu-Wai :)
"kopnąc każdy może", ale sztuką jest precyzyjnie zadac cios. W filmach starszych produkcji chińskie kino akcji stawiało na kopnięcia, ale z precyzją bywało różnie. Efekty dźwiękowe też poruszały widza. Mimo to z sentymentem oglądam kultowy film z Brucem Lee – Wejście Smoka. [url]http://webtexty.pl[/url]
Jackie Chan jak kolega zauważył wnosi do kina nie tylko kopnięcia. I nie tylko jako aktor. Kultowa "zbroja Boga" http://fdb.pl/film/5816-zbroja-boga kręcona po części w malowniczych rejonach byłej Jugosławii, czy Incydent http://fdb.pl/film/90540-incydent odbiegający stylem od sensacyjno-komediowych produkcji świadczą nie tylko o wszechstronności Jackie`go jako aktora ale także jako człowieka filmu w całym tego słowa znaczeniu.
Proszę czekać…