Forum techniczne fdb.pl. Zgłoś błędy zauważone na stronie, pisz opinie na jej temat. Strona ta jest dla Was i zależy nam aby spełniała Wasze oczekiwania.
Film http://fdb.pl/film/73008-banka-mydlana ma średnią "9.3/10 (4 głosy)". Oceniam go na 9. Średnia zmienia się na "7.7/10 (5 głosów)".
Po szybkim przeliczeniu wychodzi, że średnia powinna zmienić się na 9.2, zakładając, że poprzednie wartości naprawdę mają 9.3.
Po usunięciu mojej oceny średnia z powrotem wskakuje na 9.3.
Czyżby bug?
Też to jakiś czas temu zauważyłem, ale jak poszukałem na forum, to wyszło na to, że to nie jest średnia arytmetyczna.
Tylko, że podstawowa definicja średniej, mówi, że średnia jest ZAWSZE pomiędzy najmniejszą i największą uśrednianą wartością. Jeśli w przypadku samych ocen 9 i 10 "średnia" wynosi 7, to to nie ma nic wspólnego ze średnią.
Nie lepiej policzyć jakiś współczynnik wiarygodności, który może być podawany osobno i brany pod uwagę w sporzadzaniu rankingu filmów? Takie manipulowanie czymś, co nazywacie średnią, nie zachęca do oceniania, jesli widzę, że film, któremu chciałbym wystawić wysoką notę ma średnią niższą o 20% przez to, że go oceniłem, to naprawdę wolę usunąć swój głos.
Choćby w temacie, który kolega zacytował w odpowiedzi na moje pytanie: http://forum.fdb.pl/temat/3161-dziwne
8 lat temu ktoś wyjaśnił, że to "średnia ważona", a nikt z administracji nie sprostował – dla mnie to oznacza, że admin zgadza się z wyjaśnieniem.
Ale fakt, oficjalnej informacji co to za cyferki nie ma nigdzie. Niestety to wcale nie polepsza sytuacji, wręcz przeciwnie. Jeśli widzę takie coś: "9.3/10 (4 głosy)" i nie ma informacji co oznacza to tajemnicze 9.3, to pierwszym skojarzeniem jest średnia. Może warto by to wyjaśnić w jakimś miejscu łatwo widocznym dla nowych użytkowników? Nie każdy zaraz po rejestracji ma ochotę przekopywać się przez 35 stron dziewięcioletnich wiadomości na forum w poszukiwaniu podstawowych informacji o działaniu najpopularniejszych funkcji serwisu.
Masz rację przydało by się to rozjaśnić. Tak czy inaczej strona filmowa czeka w kolejce na odświeżenie i myślę, że wtedy zajmę się tym również.
Faktycznie, ciężko zrozumieć jak to jest z tą średnią ważoną i na pierwszy rzut oka jest bardzo myląca.
Miałem podobną sytuację z tym filmem http://fdb.pl/film/20900-wideo-benny-ego
Przed moim głosem – 8.5/10 (4 głosy), po moim (8/10) głosie – 7.4/10 (5 głosów)
Rozumiem wytłumaczenie z tego tematu http://forum.fdb.pl/temat/3161-dziwne że kilka ocen 10, da mniejszą średnią ważoną niż sto ocen 9 i z tego wnioskuję, że im więcej ocen, tym większą mają wagę. Ale nie potrafię zrozumieć mojej sytuacji z "Benny’s video" i sytuacji kolegi wyżej, gdzie wzrasta ilość ocen, a ich waga spada.
Proste do 5 głosów średnia ważona nie jest używana bo była by to zawsze ocena w okolicach 6.5-7.5 nawet gdyby film dostał same jedyniki. Wcześniej było tak, że film musiał zebrać te 5 ocen i dopiero pokazywaliśmy ocenę jednak były głosy by pokazywać ją już od 1 głosu.
@Grzegorz_Derebecki
Z ciekawości – czy jest gdzieś rozpisany ten wzór średniej ważonej, albo chociaż informacja od czego ona zależy?
@bizarre
Ominięcie perełki to jedno, ale jak to potrafi podwyższyć rangę gniota!
Przed chwilą oceniłem serial "Polityka" na 2/10, ale ocena ogólna podniosła się z 3,5 do 5,7.
Wcześniej spotkałem się z taką sytuacją przy filmie "Bezkształtne monstrum", gdzie moje 2/10 podniosło średnią z 2,8 do 5,5.
Strzeżmy się średniej, bo potrafi ostro namieszać. :)
To coś w ten deseń:
średnia ważona = (g / (g+m)) * s + (m / (g+m)) * S
gdzie:
s to średnia ocena dla danego filmu
g to liczba oddanych głosów na film
m jest minimalną liczbą głosów wymaganą do uwzględnienia (na FDB wynosi 5)
S to z kolei średnia ocen z wszystkich filmów
Z doświadczenia (tu na FDB) wiem, że do pięciu głosów liczenie średniej odbywa się metodą tradycyjną, potem wchodzi taki wzorek, bądź bardzo podobny i stąd takie wariacje. Dodam, że mnie też to kiedyś tu już skonfundowało, ale co poradzisz…?
Było już na forum post jeden i post dwa.
@ZSGifMan Dzięki za wzór! Mgliście kojarzyłem go z konkurencji i tam też mnie frapował. Nigdy nie rozumiałem czemu średnia jest korygowana przez dodanie wartości zależnej od ocen innych filmów. W przypadku osiągnięcia minimum głosów do oceny filmu dochodzi aż połowa średniej z ocen wszystkiego.
Miałoby to dla mnie więcej sensu gdyby to była średnia ważona na podstawie dystrybucji ocen użytkowników (czyli skoro daję dużo siódemek i ósemek a moja skala jest przesunięta w górę, to moja dziesiątka powinna znaczyć dla oceny filmu mniej niż moja jedynka), ale rozumiem że to byłoby niewykonalne by system dynamicznie przeliczał oceny wszystkich użytkowników.
@Chemas W sumie w szkole też trochę "manipulują" ustalając różne wagi ocen dla kartkówek, odpytek i klasówek. To wciąż jednak wagi dla ocen osiąganych przez tego jednego ucznia, więc nagle znikąd nie zejdą poniżej jego ocen, ani nie wejdą ponad możliwe do osiągnięcia przez niego wyniki. Ta wartość korygująca ze wzoru stosowanego tam (i zapewne tu) to trochę jak uzależnienie średniej ucznia od wyników całej klasy.
Bardzo proszę :)
Jest poniekąd sporo racji w takim wzorze, bo pozwala on uchronić wszelkie listy top czegoś tam przed sytuacją, gdy film z kilkoma głosami na 10 jest wyżej niż pozycja z kilkoma tysiącami lub więcej i całym spektrum cen, ale dalej wysoką ich średnią. Moim zdaniem jednak taka ważona powinna być od pierwszej oceny, bo potem jest frapująca użytkownika sytuacja, gdy oceniając na 9 film mający już średnią na poziomie powiedzmy 8.5 nagle obserwuje po swoim oddanym głosie spadek tej oceny filmu na jakieś powiedzmy 5-6 — to jest dopiero zdziwienie i kiedyś sam przeżyłem tu coś podobnego, także nikomu nie polecam!
@ZSGifMan "bo pozwala on uchronić wszelkie listy top czegoś tam przed sytuacją, gdy film z kilkoma głosami na 10 jest wyżej niż pozycja z kilkoma tysiącami lub więcej i całym spektrum cen"
Niezbyt. Filmy, które mają mało ocen, nie kwalifikują się do rankingu. Nie przeszkadza to też w katalogu, bo jest opcja wyszukiwania filmów, które mają powyżej danej ilości ocen.
Obecny przelicznik jest głupi i tyle.
@Camizi
"Filmy, które mają mało ocen, nie kwalifikują się do rankingu."
Jeśli tak jest, to rozumiem, że film musi otrzymać określoną liczbę głosów, żeby znaleźć się w rankingu i jakieś przeliczniki, nic do tego nie mają. Całkiem sensowne, tylko w takim razie, jakie jest uzasadnienie pokrętnego obliczania średniej? Zgadzam się, że to już mniej sensowne.
W filmie Tajemnica anioła {2019} jest świetny moment na obserwację tego, o czym pisałem. Sytuacja przedstawia się tam następująco: 7.8 (4 głosy) 8 (Twoja ocena) i teraz kolejna osoba dając wysoką ocenę powinna się baaardzo zdziwić.
Jak nie 5-ty głos, to na bank 6-ty już tak.
Proszę czekać…
