Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.
Wierzycie w coś takiego jak życie w innym wcieleniu, reinkarnacja? Bo mam taką dalszą rodzinę, która jest trochę "nawiedzona" i często męczy mi głowę takimi tematami.
> mala_madi o 2018-08-26 23:30 napisał:
> Nie, ale jeśli już to poprzednio musiałam być facetem.
Niby czemu?
Proszę czekać…