Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.
Robiłem dzisiaj tak zwane "oszukane gołąbki". Wcześniej jadłem nie raz, ale robiłem pierwszy raz. No i mi kotlety nie wyszły. Rozsypywało się to dziadostwo. Podejrzewam, że za mało mięsa, a więc tłuszczu było, a za dużo ryżu. W końcu zjadłem coś jak risotto ;)
Robił ktoś coś takiego ?
> Zasumitra o 2018-09-24 18:32 napisał:
> Preferuję robić nadziewane klopsiki, nie rozpadają się, łatwiej się robi.
Ja ostatnio byłem na japońskim śniadaniu.
> KRCK o 2018-09-27 11:50 napisał:
>
> Ja ostatnio byłem na japońskim śniadaniu.
>
> IMG_20180922_111827.jpg
Zajebioza.
> ZSGifMan o 2018-10-05 01:09 napisał:
> Nasz swojski niezwykle elokwentny dżentelmen w każdym calu prosto z Odbytnicy
> Wielkiej ;)
Zbiga Stonogę trzeba szanować. Gdyby nie DJ Zbig, nie powstałby genialny gatunek muzyczny, czyli stonogawave:
https://www.youtube.com/watch?v=TVZ9LTNSZE0
http://www.porcys.com/article/antologia-polskiego-stonogawaveu-20-najlepszych-remixow-zbigniewa-stonogi/
> ZSGifMan o 2018-10-03 11:52 napisał:
> W sobotę 22 września o 11-tej?
Coś w tym niezwykłego? Menu śniadaniowe w większości lokali serwowane są do godz. 11-ej lub 12-ej.
> Zasumitra o 2018-10-03 09:18 napisał:
> Zajebioza.
https://www.facebook.com/kaudonbar/
Jeśli będziesz w Krk, to gorąco polecam. Stylowy, minimalistycznie japoński wystrój, młoda ekipa na kuchni i The Doors z głośników. :)
> Marac napisał: Zbiga Stonogę trzeba szanować. Gdyby nie DJ Zbig, nie powstałby genialny gatunek
> muzyczny, czyli stonogawave: https://www.youtube.com/watch?v=TVZ9LTNSZE0 http://www.porcys.com/article/antologia-polskiego-stonogawaveu-20-najlepszych-remixow-zbigniewa-stonogi/
Hehehe, śmieszne jak on sam, ale że się komuś chciało poświęcać na to montowanie kilka godzin swojego życia…?!
> Brehen o 2018-10-21 18:17 napisał:
> Bierz kolejną babę i niech Ci gotuje.Ja swojej wybaczam, bo robi pyszne leczo i
> ma piękne balony.
Może zamówić babę z Roksy żeby mu ugotowała.
> Chemas o 2018-10-21 20:53 napisał:
>
> Zamów dowcipnisiu, skorzystam z chęcią
Chodziło mi o to, że możesz sobie zamówić jak masz kasę.
> ZSGifMan o 2018-10-25 07:55 napisał:
> Za mną to chodzą zrazy z policzków wieprzowych, pychota!
> Ostatni raz jadłem jakoś w zeszłym roku na chrzcinach bratanicy i rozpływały się
> w ustach! Trzy wtedy zjadłem i jak mi się czasem przypomni, to mi ślina z
> miejsca cieknie ;D
No to bierzesz przepis z neta i do garów :D
> mania19 o 2018-10-25 11:29 napisał:
> Nie ufasz swoim ręcom? :p
Nie! To nie to.
Zanim bym to według przepisu i odpowiednich prawideł przyrządził, to pewnie nie było by już co, bo bym wcześniej wszystko wpierniczył na surowo :[]
Od dziecka mam, że jak mama czy babcia robiły kotlety, czy coś ogólnie z mięska, to podjadałem takie krwiste i surowe ;D Ileż to razy za to po łapach dostałem ;)
Proszę czekać…