Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.
Proszę o zakończenie dyskusji o innych portalach filmowych.
Dłużej takie posty nie bedą tolerowane i będą usuwane.
Skupmy się na tym co jest tu i teraz.
Cieszę się, że wreszcie mamy okazję na jakąś polemikę. Ostatnio ciągle przychodziło nam się niemal we wszystkim zgadzać. :-)
Ktoś mógłby Panu powiedzieć, że zezwierzęcenie to pańskie sprowadzanie aktywności seksualnej człowieka do prokreacji.
Jednakże nie będzie to do końca prawdą bo np. delfiny potrafią prowadzić niemniej wyrafinowane życie erotyczne jak ludzie, obejmujące nie tylko seks rekreacyjny czy homoseksualny ale także bardziej perwersyjne zachowania takie jak orgie, kazirodztwo,
a nawet ataki seksualne na ludzi.
Doprawdy nie rozumiem pańskiego zaskoczenia faktem, że fizjologia człowieka podlega podobnym mechanizmom
co u pozostałych naczelnych. Bardzo często spotykam komentarz: Nawet zwierzęta tego nie robią!
Po uświadomieniu im że jednak robią pojawia się zarzut, że widocznie człowiek nie różni się od zwierząt.
Polecam Panu małą porcję naukowego bełkotu odpowiadającego na pytanie,
dlaczego homoseksualizm zawsze nam towarzyszył i ewolucyjnie nie zanika
https://www.youtube.com/watch?v=VXNKmidjDwU
> Marac o 2018-10-30 11:53 napisał:
> Podobnie jak anglicyzm "gej", skoro "homoseksualista" kłuje Twoje poczucie
> logiki.
Nie do końca wiem co się kryło pod "podobnie jak", ale z tym gejem to nie mogłeś gorzej (lepiej;) trafić!
Gay w staroangielskim, także podobno szkockim, to był wesołek, osoba zabawna, uśmiechnięta i ciesząca się życiem. W drugiej połowie poprzedniego wieku ten termin został zawładnięty na potrzeby homoseksualistów i do teraz w zestawieniu z jego pierwotnym znaczeniem wyraźnie sugeruje, iż homoseksualiści są ludźmi szczęśliwymi, czerpiącymi z życia, mającymi pogodę ducha itp. Zapewne inni nie, bo nie są 'gay'…
“The word gay arrived in English during the 12th century from Old French gai, most likely deriving ultimately from a Germanic source.
In English, the word’s primary meaning was "joyful", "carefree", "bright and showy", and the word was very commonly used with this meaning in speech and literature. For example, the optimistic 1890s are still often referred to as the Gay Nineties."
"gey /ɡʌɪ/ adverb Scottish, adverb: gey, very; considerably. 'he was gey fond of you'
Pochodzenie: Scottish, early 18th century: variant of gay."
> Michael_Corleone o 2018-10-30 10:29 napisał:
> Cieszę się, że wreszcie mamy okazję na jakąś polemikę. Ostatnio ciągle
> przychodziło nam się niemal we wszystkim zgadzać. :-)
> Ktoś mógłby Panu powiedzieć, że zezwierzęcenie to pańskie sprowadzanie
> aktywności seksualnej człowieka do prokreacji.
> Jednakże nie będzie to do końca prawdą bo np. delfiny potrafią prowadzić
> niemniej wyrafinowane życie erotyczne jak ludzie, obejmujące nie tylko seks
> rekreacyjny czy homoseksualny ale także bardziej perwersyjne zachowania takie
> jak orgie, kazirodztwo,
> a nawet ataki seksualne na ludzi.
> Doprawdy nie rozumiem pańskiego zaskoczenia faktem, że fizjologia człowieka
> podlega podobnym mechanizmom
> co u pozostałych naczelnych. Bardzo często spotykam komentarz: Nawet zwierzęta
> tego nie robią!
> Po uświadomieniu im że jednak robią pojawia się zarzut, że widocznie człowiek
> nie różni się od zwierząt.
> Polecam Panu małą porcję naukowego bełkotu odpowiadającego na pytanie,
> dlaczego homoseksualizm zawsze nam towarzyszył i ewolucyjnie nie zanika
> https://www.youtube.com/watch?v=VXNKmidjDwU
Kolego Corleone!
Śmieszna sytuacja, bo ewidentnie się nie zrozumieliśmy, możliwe, że nie dość wyraźnie i dobitnie podkreśliłem, że… sobie kpię!
Nabijam się z lewych i wszelkich nowoczesnych 'trendów w miłości' sprowadzających wieki poezji i wspaniałych romansów do miana przeżytków i w dzisiejszych czasach do marginalnej roli, gdyż owo zezwierzęcenie i nie ważne kto z kim, nie ważna dziura, hulaj dusza piekła nie ma i absolutnie słowa nie powiedzieć przeciw, nie wolno protestować, bo homofobia i ogólnie ciemnogród do ostrzału i zamiecenia pod dywan historii.
Ja nie mówię, że homoseksualizmu nie było, nie mówię, że zwierzęta nie robią podobnie, ale pora się opamiętać, bo chyba w końcu jesteśmy ludźmi i to jakby nie było podobno(!) istotami rozumnymi, więc powinniśmy sami wiedzieć jak postępować i jakie zachowania są nazwijmy to niepożądane, a jakie szkodliwe. No ale nurty polityczno-obyczajowe ostatnich czasów, libertynizm, silne rządy lewej ręki, mentalność zachodnia mocno zakorzenia w lewej części pustej bani… Ludziom kompletnie odbiło! Wolność ma swoje granice i nie można w imię pozwalania na wszystko tolerować pewnych zachowań!
Ale czas pokazał, że jest dokładnie jak w porzekadle: 'dasz palec, będą chcieli całą rękę'…
Nie rozumiem jaki widzi Pan związek pomiędzy homoseksualizmem a postępującą rozwiązłością Polaków
i sprowadzaniem życia seksualnego do wyboru odpowiedniej dla siebie dziury.
Z niedawnego raportu Centrum Profilaktyki Społecznej wynika, że już 46% Polaków i 32% Polek przyznaje się
do zdradzania swojego współmałżonka. Ogółem do kontaktów pozamałżeńskich przyznaje się 39% badanych.
Dla porównania w 2014r. było to 33% a w 2011r. 20%.
Co trzeci młody małżonek poszukuje kontaktów seksualnych w sieci.
Warto zauważyć, że 90% badanych miało ślub kościelny, co oznacza, że małżeństwo nie chroni trwale przed zdradą.
https://www.rp.pl/Spoleczenstwo/301249932-Polacy-zdradzaja-sie-coraz-czesciej.html
W mojej ocenie trafnie Pan diagnozuje postępujący rozkład moralny polskiego narodu lecz błędnie odczytuje Pan jego przyczyny,
utożsamiając je z aktywnością środowisk homoseksualnych i sugerując że każdy kto staje w obronie zdrowo pojętego konserwatyzmu
zostaje określony mianem homofoba i ciemniaka do odstrzału.
A przecież homoseksualizm nie ma z tym nic wspólnego bo można być zarówno konserwatywnym homoseksualistą
wiernym swojemu partnerowi, partnerce w przypadku lesbijek, jak i być rozwiązłym heteroseksualistą
mającym kontakty seksualne z olbrzymią ilością partnerek i traktującym seks jako sport wytrzymałościowy.
Nawiasem mówiąc hołdując zasadzie Shoot First, Ask Questions Later
powinno się być chyba bardziej wstrzemięźliwym w czynieniu zarzutów o werbalny odstrzał.
Nie rozumiem pańskiego apokaliptycznego tonu, który w kontekście środowisk homoseksualnych, wzywa do opamiętania się
bo w przeciwnym razie zatracić mamy rzekomo człowieczeństwo i władzę nad swoim umysłem.
Odczytuje w tym jakąś absurdalną sugestię, że mamy do czynienia ze stale rosnącą ilością osób homoseksualnych
i jeśli nie wprowadzi się jakiś radykalnych działań to docelowo wszyscy skończymy jako homoseksualiści.
Przecież to kompletna bzdura. Znów polecę Panu dawkę naukowego bełkotu
https://www.youtube.com/watch?v=tmvH9Ou54F4
z którego jasno wynika, że orientacja seksualna nie zależy od jakichkolwiek trendów, promocji, propagandy itd.
Jeśli facet jest 100% homoseksualistą to może go Pan prowokować wystawiając przed nim zajebiste laski
, przy których my byśmy mieli od razu podwyższone ciśnienie, a on będzie patrzył na nie bez emocji.
Najprawdopodobniej będzie potrafił różnicować atrakcyjność tych dziewczyn lecz żadna z nich nie będzie go pociągać seksualnie.
Nie inaczej jest z ludźmi autentycznie heteroseksualnymi.
Jednakże wraz z rosnącą tolerancją wzrasta oczywiście liczba osób które przestają ukrywać swój homoseksualizm, stąd może powstać
wrażenie jakiegoś wzrostu. Tyle że ich liczba nigdy nie przekroczy poziomu kilku procent w skali całego społeczeństwa.
Warto zauważyć, że zgodnie ze https://pl.wikipedia.org/wiki/Skala_Kinseya wartości graniczne czyli 0 i 6 mogą występować
rzadziej niż to sobie wyobrażamy i tak naprawdę większość z nas może być mniej lub bardziej biseksualna.
Z takiego punktu widzenia, w sprzyjających warunkach, prawdopodobieństwo podejmowania zachowań homoseksualnych będzie rosło.
Tyle że jeśli ktoś jest w pełni hetero to sprzyjające warunki i akceptacja dla homoseksualizmu nie będą w żaden sposób rzutować
na jego orientację. Mam wrażenie że większą obawę wykazują w tej kwestii osoby heteroseksualne bojąc się odpływu
części swojego środowiska do homo niż odwrotnie.
Pamiętajmy, że niekorzystne warunki potrafią prowadzić do wypierania swojego homoseksualizmu i przyjmowania wrogiej postawy
wobec osób które się z tym nie kryją. Mówiąc prościej kryptogej albo biseksualista nie po to się męczy z ukrywaniem,
nie po to walczy ze swoją orientacją, czasem głęboko przekonany o moralnym uzasadnieniu takiego zachowania,
by jakiś inny gej robił to na legala i z przyjemnością. Modelowym przykładem może być Wes Goodman,
republikański członek legislatury w Ohio, przykładny mąż, gorliwy katolik i zdeklarowany konserwatysta,
zatwardziały przeciwnik środowisk LGBT, który kilka miesięcy temu został przyłapany na seksie z innym mężczyzną,
w skutek czego został zmuszony do wycofania się z życia publicznego.
https://www.newsweek.pl/swiat/ludzie/homofob-gejem-wes-goodman-i-inni-wrogowie-srodowisk-lgbt/k2dt04x
Gdyby kogoś interesował temat, w artykule przedstawiono historie jeszcze kilku innych "konserwatystów walczących o normalność"
a jeśli dla kogoś Newsweek jest niewiarygodny to niech sobie poszuka informacji na ich temat w innych serwisach.
Apele o nie sprowadzanie wieków poezji i wspaniałych romansów do miana przeżytków winien Pan kierować do ogółu
a nie zawężać tego do środowisk homoseksualnych czy lewicowych,
z obarczaniem ich winą za postępujący rozkład moralny polskiego społeczeństwa.
Nie kto inny jak wybitny prawicowy myśliciel Korwin Mikke, w programie Pociąg do polityki, po tym jak dziennikarka
bezczelnie zwróciła mu uwagę że w świetle nauk Kościoła miłość fizyczną uprawia się tylko z żoną odpowiedział:
"Nieprawda, proszę panią.
To pani żyje w jakimś dziwnym świecie! Mowa jest tylko o niecudzołożeniu, czyli niewchodzeniu w cudze łoże.
Pan Bóg przykazał wyraźnie rośnijcie i rozmnażajcie się a Abraham miał chyba coś ze cztery żony"
No to pan powinien może przejść na Islam? – pyta dziennikarka
“Jakoś się nie spieszę bo (i tu ciekawe uzasadnienie) trzeba się obrzezać.
Czy to oznacza że mężczyzna może zdradzać swoją żonę? – ciągnie dalej dziennikarka
"Może mieć (chwila zawahania) to jest normalne. Mężczyźni są w większości poligamistami".
To mówi guru polskiej prawicy i naczelny wychowawca internetowej gimbazy.
To co Pan pisze przypomina mi trochę sytuację z wirusem HIV w Rosji.
Przez lata utożsamiano ten problem ze Zgniłym Zachodem, narkomanią i środowiskami homoseksualnymi i dlatego
nieświadome zagrożenia heteroseksualne pary czuły się w tej kwestii niejako bezpieczne.
Apele duchownych o wstrzemięźliwość jak zwykle okazały się utopijne.
Efektem tego jest ponad milion zarażonych i stale rosnąca ilość nowych zachorowań
przekraczająca wartości znane do tej pory wyłącznie w Afryce.
Trudno się temu dziwić skoro Rosjanie mają jeszcze niższą wiedzę na temat antykoncepcji i chorób wenerycznych jak Polacy.
Tak w ogóle, wbrew stereotypom i narzekaniom na zgniliznę moralną zachodniej Gejropy 80% nowych przypadków zachorowań HIV
notuje się nie w Europie Zachodniej lecz Wschodniej.
http://www.rynekzdrowia.pl/Uslugi-medyczne/WHO-i-ECDC-w-Europie-szybko-rosnie-liczba-zakazonych-wirusem-HIV,178905,8.html
Dla każdego trzeźwo myślącego człowieka będzie to sygnał do podjęcia natychmiastowych działań edukacyjnych
a dla innych wręcz przeciwnie, będzie to jedynie dowód na szkodliwość homoseksualnej i feministycznej propagandy.
> ZSGifMan o 2018-10-30 23:30 napisał:
> Nie do końca wiem co się kryło pod "podobnie jak", ale z tym gejem to nie
> mogłeś gorzej (lepiej;) trafić!
> Gay w staroangielskim, także podobno szkockim, to był wesołek, osoba zabawna,
> uśmiechnięta i ciesząca się życiem. W drugiej połowie poprzedniego wieku ten
> termin został zawładnięty na potrzeby homoseksualistów i do teraz w zestawieniu
> z jego pierwotnym znaczeniem wyraźnie sugeruje, iż homoseksualiści są ludźmi
> szczęśliwymi, czerpiącymi z życia, mającymi pogodę ducha itp. Zapewne inni nie,
> bo nie są 'gay'…
Kurczę, lubię Cię, Gifman, pomimo pewnej różnicy poglądów, bo chociaż jesteś bardziej na prawo ode mnie, to jawisz mi się jako osoba o otwartym umyśle i bez klapek na oczach (co jest tak częste po prawej – ale i lewej – stronie spektrum światopoglądowego). Ale wydaje mi się, że masz pewien problem z – jakby to nazwać… – może nie aż empatią, ale wczuciem się w sytuację innych osób.
Geje przez setki lat byli prześladowani – z tym się chyba zgodzisz? I w tym kontekście nie widzę niczego dziwnego w tym, że szukając niepejoratywnego i pozytywnego określenia homoseksualisty "zawłaszczyli" sobie słowo "wesołek". Dlaczego? Bo chodziło, żeby było to słowo "miłe", "wesołe". Ale przecież nie dlatego, że inni to ponuraki, tylko żeby zmienić do nich nastawienie ogółu społeczeństwa, do tej pory spluwającego na ich widok lub rzucającego kamieniami.
W latach 70-tych ruch społeczny walczący z komuną w ten sam sposób "zawłaszczył" słowo "solidarność" – czy to znaczy, że ktoś, kto nie walczył z komuną (bo się bał, bo miał to w dupie, bo był wierzącym komunistą), automatycznie stawał się egoistą? No przecież nie – nie o to tu chodziło, żeby napiętnować nieopozycjonistów.
To jedna przyczyna wybrania słowa "gay". Ale jest jeszcze druga, jak sądzę (i jest to ta sama przyczyna, która stoi za pewnie też przez Ciebie nielubianymi paradami równości). I tutaj wchodzi w grę mechanizm, który sam stosujesz na konkurencyjnym portalu, gdzie zamiast załamywać ręce nad jego upadkiem i ponuro komentować szkody wyrządzane przez pionowego spamera, jesteś… gay. Błaznujesz razem ze mną, bo śmiech to najlepsze lekarstwo na głupotę i nieprzyjemności, które człowieka spotykają. Więc zamiast załamywać ręce (że ludzie wyzywają człowieka od pedałów / że władze portalu same go rozwalają), jest się wesołkiem.
Zgłaszam alterkonta należące do jednego trolla:
https://fdb.pl/users/atoirtap
https://fdb.pl/users/jos_fw
https://fdb.pl/users/nauru
https://fdb.pl/users/andrzej_fdb
> Szczerosc o 2018-11-02 17:20 napisał:
> Zgłaszam alterkonta należące do jednego trolla:
>
> https://fdb.pl/users/atoirtap
> https://fdb.pl/users/jos_fw
> https://fdb.pl/users/nauru
> https://fdb.pl/users/andrzej_fdb
O już zgłasza dla odezwu i kłótni.
Trolle zaczynają swoje wojenki w innym dziale:
https://forum.fdb.pl/temat/41142-import-ocen-z-filmwebu
Tym samym Forum zaczyna przypominać bagno, z którego przyleźli. :/
Czy chodzi o to aby zakończyć dyskusję o konkurencyjnym portalu we wszystkich działach,
czy też ograniczyć ją do specjalnie stworzonego w tym celu tematu?
Swoją drogą nie widzę go, tego do obgadywania.
> Michael_Corleone o 2018-11-07 22:15 napisał:
> Czy chodzi o to aby zakończyć dyskusję o konkurencyjnym portalu we wszystkich
> działach,
> czy też ograniczyć ją do specjalnie stworzonego w tym celu tematu?
> Swoją drogą nie widzę go, tego do obgadywania.
https://forum.fdb.pl/temat/41083-temat-do-obgadywania-spraw-filmwebu
404! – znaczy kosz!
Temat o film… hmm(!) podzielił los tamtejszych treści :[
> Szczerosc o 2018-11-09 11:45 napisał:
> Ale prawie w ogóle nie udzielałem się w tamtym bagnie. Moja tamtejsza aktywność
> przez ponad rok skupiała się na dbaniu o porządek ustalony przez regulamin
> poprzez kontakt z moderatorem.
Znaczy co? Właśnie przyznałeś się do tego, że nie korzystałeś z tego innego portalu do niczego innego jak bycia kapusiem i donosów na innych użytkowników?!
> ZSGifMan o 2018-11-09 20:50 napisał:
> Znaczy co? Właśnie przyznałeś się do tego, że nie korzystałeś z tego innego
> portalu do niczego innego jak bycia kapusiem i donosów na innych użytkowników?!
Korzystał. Tylko, że na oficjalnym koncie. Przecież wszyscy doskonale wiemy, że filmzłebowa "Szczerość" to tylko alerkonto do donosów.
> Marac o 2018-11-09 21:21 napisał:
> Korzystał. Tylko, że na oficjalnym koncie. Przecież wszyscy doskonale wiemy, że
> filmzłebowa "Szczerość" to tylko alerkonto do donosów.
Co jest z tymi ludźmi?!
Konta do minusowania, konta do donosów, konta do spamowania… masakra jakaś! Jak to trzeba nie mieć co w życiu ze sobą zrobić!
Coraz mniej tam zaglądam, ale jak już zajrzę, to wydaje mi się, ze tam się znacznie uspokoiło, natomiast tutaj ostatnio ruch się jakiś większy zrobił w interesie – widać gdzie przywiało tamtych łobuzów ;D
> ZSGifMan o 2018-11-09 20:50 napisał:
> Znaczy co? Właśnie przyznałeś się do tego, że nie korzystałeś z tego innego
> portalu do niczego innego jak bycia kapusiem i donosów na innych użytkowników?!
Donosów za łamanie regulaminu, na który każdy użytkownik zgodził się w momencie rejestracji. Bycie pogromcą i postrachem obłudnych trolli to akurat szlachetne przedsięwzięcie. Trzeba walczyć z chamskimi trollami niemającymi ze sobą co zrobić w życiu. To czy korzystam w inny sposób g… cię obchodzi.
> Szczerosc o 2018-11-10 06:48 napisał:
> Donosów za łamanie regulaminu, na który każdy użytkownik zgodził się w momencie
> rejestracji. Bycie pogromcą i postrachem obłudnych trolli to akurat szlachetne
> przedsięwzięcie. Trzeba walczyć z chamskimi trollami niemającymi ze sobą co
> zrobić w życiu. To czy korzystam w inny sposób g… cię obchodzi.
Piękne rzeczy piszesz i szczególnie mi się podoba ten fragment o ". . .regulaminu, na który każdy użytkownik zgodził się w momencie rejestracji" i szkoda wielka, że tu z imienia, nazwiska i adresu ciebie nie znamy, bo bardzo chętnie bym poświęcił się i mój czas, żeby poobserwować jak zapewne wzorowo przestrzegasz wszelkie przepisy w życiu codziennym!
> ZSGifMan o 2018-11-10 09:57 napisał:
> Piękne rzeczy piszesz i szczególnie mi się podoba ten fragment o ". .
> .regulaminu, na który każdy użytkownik zgodził się w momencie rejestracji" i
> szkoda wielka, że tu z imienia, nazwiska i adresu ciebie nie znamy, bo bardzo
> chętnie bym poświęcił się i mój czas, żeby poobserwować jak zapewne wzorowo
> przestrzegasz wszelkie przepisy w życiu codziennym!
>
>
>
Oj, creepy…
> ZSGifMan o 2018-11-10 09:57 napisał:
> Piękne rzeczy piszesz i szczególnie mi się podoba ten fragment o ". .
> .regulaminu, na który każdy użytkownik zgodził się w momencie rejestracji" i
> szkoda wielka, że tu z imienia, nazwiska i adresu ciebie nie znamy, bo bardzo
> chętnie bym poświęcił się i mój czas, żeby poobserwować jak zapewne wzorowo
> przestrzegasz wszelkie przepisy w życiu codziennym!
Mnie by wystarczyło poobserwować, jak wzorowo przestrzega regulaminu na swoim głównym koncie…
> Marac o 2018-11-10 12:30 napisał:
> Mnie by wystarczyło poobserwować, jak wzorowo przestrzega regulaminu na swoim
> głównym koncie…
W punkt!
A znając życie im ktoś jest 'głośniej' święty i żarliwiej poucza o przestrzeganiu przepisów i innych regulaminów, to zazwyczaj najwięcej ma za uszami!
P.S.
Po chwili zastanowienia, to to jest świetna broń trollerska: z jednego konta nie łamiąc regulaminu irytować ludzi i prowokować do nerwowej riposty, by za moment z drugiego zgłaszać "uprzejmie donoszę, że…". Podłość level hard.
> Szczerosc o 2018-11-10 12:37 napisał:
>
> . Brak zaufania jest odwzajemniony, także spoko.
Oprócz tego "możesz pomarzyć" to reszty zupełnie nie rozumiem co piszesz!
Ale widać, że Marac celnie uderzył, skoro nie dość, że oznajmiasz, że nie masz zamiaru odkryć kart i się ujawnić, to jeszcze sugerujesz, że wygodnie ci jest z tą dozą tajemniczości i anonimowości jaką masz do tej pory.
Tak jak Marac mi nie ufa, tak ja nie ufam nikomu i nie spodziewam się że ktoś mi tu zaufa. Jeśli Administracja nie chce mojej pomocy, to trudno. Tam to podziałało i pomogłem w czyszczeniu forum.
Nie wiem co chcecie ugrać prowokacjami i creepy dochodzeniem, ale nie jesteście oryginalni. Co charakterytyczne jest dla mnie to to, że jestem łatwym i ciekawym celem. Już mówiłem dlaczego dla was pozostanę tylko pod tym nickiem, ale jak widać to nikogo nie obchodzi.
Jesteśmy na FDB, gdzie mam jedno konto. A teraz czy możemy skupić się na tym co jest tu i teraz, jak Pan Grzegorz prosił?
> Szczerosc o 2018-11-10 13:16 napisał:
> Tak jak Marac mi nie ufa, tak ja nie ufam nikomu i nie spodziewam się że ktoś mi
> tu zaufa. Jeśli Administracja nie chce mojej pomocy, to trudno. Tam to
> podziałało i pomogłem w czyszczeniu forum.
> Nie wiem co chcecie ugrać prowokacjami i creepy dochodzeniem, ale nie jesteście
> oryginalni. Co charakterytyczne jest dla mnie to to, że jestem łatwym i ciekawym
> celem. Już mówiłem dlaczego dla was pozostanę tylko pod tym nickiem, ale jak
> widać to nikogo nie obchodzi.
>
> Jesteśmy na FDB, gdzie mam jedno konto. A teraz czy możemy skupić się na tym co
> jest tu i teraz, jak Pan Grzegorz prosił?
A teraz niepotrzebnie robisz z siebie ofiarę i to sugerowanie, że jesteś od dawna obiektem prześladowania i dlatego jesteś inkoguto ;) jakąś 'szczerością'… słabe.
Ale dobra, bądź sobie kim tam chcesz, smaruj dalej swoje donosy i kabluj na strasznych łamaczy regulaminu, ja to cię uszczęśliwia i nadaje życiu sens :P
> ZSGifMan o 2018-11-10 13:24 napisał:
> A teraz niepotrzebnie robisz z siebie ofiarę i to sugerowanie, że jesteś od
> dawna obiektem prześladowania i dlatego jesteś inkoguto ;) jakąś
> 'szczerością'… słabe.
>
> Ale dobra, bądź sobie kim tam chcesz, smaruj dalej swoje donosy i kabluj na
> strasznych łamaczy regulaminu, ja to cię uszczęśliwia i nadaje życiu sens :P
>
>
>
Lepsze to niż prowokacje przez przekręcanie czyichś słów i tworzenie żałosnych teorii na temat innych userów.
Uszczęśliwia to mnie życie, a nie portal internetowy, ale wnioskując po tym co tutaj piszesz to nie rozumiesz fundamentalnej różnicy między tymi dwoma rzeczami.
> Szczerosc o 2018-11-10 13:31 napisał:
> Lepsze to niż prowokacje przez przekręcanie czyichś słów i tworzenie żałosnych
> teorii na temat innych userów.
>
> Uszczęśliwia to mnie życie, a nie portal internetowy, ale wnioskując po tym co
> tutaj piszesz to nie rozumiesz fundamentalnej różnicy między tymi dwoma
> rzeczami.
Jakie przekręcanie słów? Masz przecież w cytatach co napisałeś, możesz sobie sprawdzić, no chyba, że nie chcesz, bo niewygodnie i nie pasują te słowa do kolejnej wypowiedzi?
P.S.
Szczerość, a powiedz ty mi teraz, tylko tak naprawdę szczerze ;) nie masz przypadkiem w pokoju jakiejś 'wieży sztormów' czy coś?! ;D
Wystarczyło napisać, że jestem ciekawym, łatwym celem, i od razu robię z siebie mszczącą się ofiarę.
Nie mam pojęcia co to takiego. Ale powiem naprawdę szczerze coś innego: jedna rzecz która nigdy mnie nie przestanie bawić to to że skręcacie się z powodu samego nicku. Wtedy wiem że trafiłem w 10.
> Szczerosc o 2018-11-10 14:13 napisał:
> Wystarczyło napisać, że jestem ciekawym, łatwym celem, i od razu robię z siebie
> mszczącą się ofiarę.
>
> Nie mam pojęcia co to takiego. Ale powiem naprawdę szczerze coś innego: jedna
> rzecz która nigdy mnie nie przestanie bawić to to że skręcacie się z powodu
> samego nicku. Wtedy wiem że trafiłem w 10.
Nooo!
Trafiłeś w sedno, bo co to za Szczerość przyznać się do czegoś zza nieprześwitującej zasłony w dodatku zza bezpiecznych zapór chroniących przed 'wścibskim' poznaniem skrzętnie skrywanych tajemnic…?
P.S.
Ja się nie skręcałem, nie śmiałem, widziałem ten nick przez jakiś czas i owszem byłem ciekaw, kto się kryje po drugiej stronie, ale nic nie pisałem, tylko poczytałem co piszesz… i wystarczyło.
> ZSGifMan o 2018-11-10 14:21 napisał:
> Nooo!
> Trafiłeś w sedno, bo co to za Szczerość przyznać się do czegoś zza
> nieprześwitującej zasłony w dodatku zza bezpiecznych zapór chroniących przed
> 'wścibskim' poznaniem skrzętnie skrywanych tajemnic…?
>
>
>
> P.S.
> Ja się nie skręcałem, nie śmiałem, widziałem ten nick przez jakiś czas i owszem
> byłem ciekaw, kto się kryje po drugiej stronie, ale nic nie pisałem, tylko
> poczytałem co piszesz… i wystarczyło.
>
>
>
>
Czyli mówisz, że nikt tu nie może sobie pozwolić na szczerość? To po co w ogóle tu tracisz swój czas?
To o co Ci chodzi? Czy strasznie Cię to dręczy, że portale internetowe mają regulaminy, na które się zgodziłeś w momencie rejestracji, i w związku z tym mam zamieścić mój pesel w opisie?
> Szczerosc o 2018-11-10 14:34 napisał:
> Czyli mówisz, że nikt tu nie może sobie pozwolić na szczerość? To po co w ogóle
> tu tracisz swój czas?
> To o co Ci chodzi? Czy strasznie Cię to dręczy, że portale internetowe mają
> regulaminy, na które się zgodziłeś w momencie rejestracji, i w związku z tym mam
> zamieścić mój pesel w opisie?
Ojej! Ojej!
Po co te działa wyciągnięte na muchę?
Chyba nic nie zrozumiałeś. A ta cała szczerość jest niestety udawana. Nie piszesz szczerze mimo, że się mocno starasz.
A w momencie gdy piszesz o tym regulaminie jak o dekalogu jasno widać, że szukasz tylko pretekstu. Całkowity brak samokrytyki, ja nie jestem święty i nikogo regulaminem nie katechizuję! Już tu nie smaruj epopei i żali, ale sam sobie zadaj pytanie: przestrzegasz tak sumiennie każdego przepisu? Nawet najdrobniejszego?
Zaraz tu pewnie będziesz się bił w piersi, że tak, że oczywiście… i jak tu mówić o tej szczerości?!
> ZSGifMan o 2018-11-10 15:17 napisał:
> Ojej! Ojej!
> Po co te działa wyciągnięte na muchę?
> Chyba nic nie zrozumiałeś. A ta cała szczerość jest niestety udawana. Nie
> piszesz szczerze mimo, że się mocno starasz.
>
> A w momencie gdy piszesz o tym regulaminie jak o dekalogu jasno widać, że
> szukasz tylko pretekstu. Całkowity brak samokrytyki, ja nie jestem święty i
> nikogo regulaminem nie katechizuję! Już tu nie smaruj epopei i żali, ale sam
> sobie zadaj pytanie: przestrzegasz tak sumiennie każdego przepisu? Nawet
> najdrobniejszego?
> Zaraz tu pewnie będziesz się bił w piersi, że tak, że oczywiście… i jak tu
> mówić o tej szczerości?!
>
>
>
Bo nie lubię bezproduktywnego międlenia z kimś komu ewidentnie przeszkadza moja proregulaminowa działalność.
Ty nie rozumiesz, że twoje komentarze nie są ze sobą spójne. Wg ciebie nie piszę szczerze, czego powodem jest to że stałem się niewygodnym dla ciebie użytkownikiem. Jeszcze wczoraj nim nie byłem. To coś mówi o Twoim podejściu do mnie. W dodatku dopowiadasz sobie na mój temat i odpowiadasz sobie to co bym napisał. Tymczasem ja nie mogę pisać szczerze, bo odkryłeś, że donoszę. Jesteś komiczny.
> Szczerosc o 2018-11-10 15:28 napisał:
> Bo nie lubię bezproduktywnego międlenia z kimś komu ewidentnie przeszkadza moja
> proregulaminowa działalność.
>
> Ty nie rozumiesz, że twoje komentarze nie są ze sobą spójne. Wg ciebie nie piszę
> szczerze, czego powodem jest to że stałem się niewygodnym dla ciebie
> użytkownikiem. Jeszcze wczoraj nim nie byłem. To coś mówi o Twoim podejściu do
> mnie. W dodatku samemu dopowiadasz sobie na mój temat i odpowiadasz sobie to co
> bym napisał. Tymczasem ja nie mogę pisać szczerze, bo odkryłeś, że donoszę.
> Jesteś komiczny.
Ale człowieku! Co ty opowiadasz? Proregulaminowa działalność?! Kogo czarujesz?
Przecież ja wiem i ty to wiesz, ale się za Chiny Ludowe nie przyznasz, że robisz to po złości i dla jakiejś swojej zemsty na osobach, z którymi miałeś na pieńku, jak tu np. ze mną! I założę się, że będziesz teraz śledził co piszę, żeby mieć co robić. Spodziewać się tego można tak samo, jak tego, że jutro znowu wzejdzie słońce.
Już jaśniej nie umiem, o to chodziło z tą całą "szczerością"! Nie wiem do końca kim jesteś, mam pewne podejrzenia i choćbym trafił i tak się przecież nie przyznasz! I to jest dopiero komiczne. Nie! Nie jest, jest słabe i żałosne.
> ZSGifMan o 2018-11-10 15:36 napisał:
> Ale człowieku! Co ty opowiadasz? Proregulaminowa działalność?! Kogo czarujesz?
> Przecież ja wiem i ty to wiesz, ale się za Chiny Ludowe nie przyznasz, że robisz
> to po złości i dla jakiejś swojej zemsty na osobach, z którymi miałeś na pieńku,
> jak tu np. ze mną! I założę się, że będziesz teraz śledził co piszę, żeby mieć
> co robić. Spodziewać się tego można tak samo, jak tego, że jutro znowu wzejdzie
> słońce.
>
> Już jaśniej nie umiem, o to chodziło z tą całą "szczerością"! Nie wiem do końca
> kim jesteś, mam pewne podejrzenia i choćbym trafił i tak się przecież nie
> przyznasz! I to jest dopiero komiczne. Nie! Nie jest, jest słabe i żałosne.
>
>
Ale udowodnij mi coś, bo tylko lejesz wodę…
> Szczerosc o 2018-11-10 15:58 napisał:
> Dopóki czegoś o mnie nie udowodnisz, będzie to laniem wody, pomówieniami.
Jakimi pomówieniami i co mam udowadniać!?
Sam się przecież przyznałeś!
Sam powiedziałeś, że z tego konta kablujesz, a nazwy drugiego nie ujawnisz i masz rzeczy!
> Moja tamtejsza aktywność przez ponad rok skupiała się na dbaniu o porządek ustalony przez regulamin poprzez kontakt z moderatorem.
> Już mówiłem dlaczego dla was pozostanę tylko pod tym nickiem, ale jak widać to nikogo nie obchodzi.
> Andrzej_fdb o 2018-11-10 16:59 napisał:
> Z Ciebie taka Szczerosc jak z koziej dupy trąbka.
> Posiadasz dwa konta wiec juz samym tym łamiesz regulamin.
> Na siebie też doniosłeś, że lamiesz regulamin?
:D
Zaraz zacznie się odgrażać, że mają być dowody, a nie lanie wody… no i pomówiony jest itd.
Ale tak juz zupełnie serio mówiąc to konto Szczerość było nowiną i budziło jakąś tam niepewność (na początku) u Oro. Tutaj jest zupełnie zbędne, bo moderacja się nie cacka, a dwa to pitolenie o regulaminie było śmieszne kilka miesięcy do tyłu. Tutaj to jest już nuda, powielanie schematów. Coś jak Indiana Jones 11 albo Rambo 9.
> dwugrot o 2018-11-10 19:10 napisał:
> Ale tak juz zupełnie serio mówiąc to konto Szczerość było nowiną i budziło jakąś
> tam niepewność (na początku) u Oro. Tutaj jest zupełnie zbędne, bo moderacja się
> nie cacka, a dwa to pitolenie o regulaminie było śmieszne kilka miesięcy do
> tyłu. Tutaj to jest już nuda, powielanie schematów. Coś jak Indiana Jones 11
> albo Rambo 9.
No i właśnie!
Sedno problemu, wszyscy już się dawno znudzili, a jeszcze ta nazwa… a kłamie jak z nut.
Pomyślałby kto, że on taki troskliwy o przestrzeganie reguł jest, haha! ;D
> ZSGifMan o 2018-11-10 12:36 napisał:
> Po chwili zastanowienia, to to jest świetna broń trollerska: z jednego konta nie
> łamiąc regulaminu irytować ludzi i prowokować do nerwowej riposty, by za moment
> z drugiego zgłaszać "uprzejmie donoszę, że…". Podłość level hard.
Dokładnie. Dlatego ja właśnie podejrzewałem, że Szczerością jest szambonurek. To by tak totalnie do niego pasowało… Podobno Szczerość jednak zgłaszał również posty Truffla (chociaż ja takowych zgłoszeń nie widziałem).
> Szczerosc o 2018-11-10 14:34 napisał:
> Czyli mówisz, że nikt tu nie może sobie pozwolić na szczerość? To po co w ogóle
> tu tracisz swój czas?
Ludzie, którzy są szczerzy, są po prostu szczerzy. Ale są też ludzie, którzy głośno publicznie krzyczą, że są SZCZERZY!!!, po cichu uprawiając trollerkę.
Jak ci prawicowi homofobi, którzy w mediach krzyczą, że pedalstwo to zło, a potem przyłapuje się ich w męskich toaletach na obciąganiu kaczorków.
> ZSGifMan o 2018-11-10 15:17 napisał:
> Już tu nie smaruj epopei i żali, ale sam
> sobie zadaj pytanie: przestrzegasz tak sumiennie każdego przepisu? Nawet
> najdrobniejszego?
Najlepsze jest, że my wiemy, że on nie przestrzega regulaminu konkurencyjnego portalu. Bo on zabrania… tworzenia alterkont! Dziękuję, nie mam więcej pytań.
> Szczerosc o 2018-11-10 17:12 napisał:
>
> Tak. Kontaktując się z moderatorem i @pomocą.
Zaraz zaraz… Czy Ty chcesz nam wmówić, że przyznałeś się wprost moderacji na …złebie, że Szczerość to alterkonto i masz jeszcze inne? I może jeszcze powiesz, że im ujawniłeś nazwę tego głównego?
I jeszcze jedno. Ustalmy fakty zgodne z Twoją wersją…
1. Na …złebie masz dwa konta
2. Założyłeś Szczerość, żeby spokojnie zgłaszać naruszenia, bo Cię nękano na głównym koncie, więc drugie konto, żeby Cię nie nękano jeszcze bardziej.
3. Tu nie musisz mieć dwóch kont, bo to nie …złebowe szambo tylko porządny portal.
Na razie wszystko się zgadza?
To w takim razie ja pytam, dlaczego zakładając na tym portalu jedyne konto, założyłeś niepotrzebną tu Szczerość a nie konto_z_oryginalnym_nickiem_Szczerości?
> dwugrot o 2018-11-10 19:10 napisał:
> Ale tak juz zupełnie serio mówiąc to konto Szczerość było nowiną i budziło jakąś
> tam niepewność (na początku) u Oro. Tutaj jest zupełnie zbędne, bo moderacja się
> nie cacka, a dwa to pitolenie o regulaminie było śmieszne kilka miesięcy do
> tyłu. Tutaj to jest już nuda, powielanie schematów. Coś jak Indiana Jones 11
> albo Rambo 9.
To ja jeszcze chcę zobaczyć tę moderację w akcji.
Rzeczywiście nuda ale widać że wciąż jest popyt na skręcanie się z powodu mojego nicku i proregulaminowej działalności.
> Szczerosc o 2018-11-11 03:46 napisał:
>
> To ja jeszcze chcę zobaczyć tę moderację w akcji.
>
> Rzeczywiście nuda ale widać że wciąż jest popyt na skręcanie się z powodu mojego
> nicku i proregulaminowej działalności.
Mnie to nudzi, ale nie wiem jak innych. Czasy Oro i zgłaszania minęły dla mnie.
P.S. Szczerością był już każdy na (nazwa portalu), ale to musi być ktoś kto nie udzielał się od dawna na inne i dlatego jego stylu nie można rozpoznać. Pół roku temu pisałem na (nazwa portalu) z jedną dziewczyną. Pojawiła się na inne i praktycznie z miejsca zaczęła ze mną pisać na privach. Wysyłała zdjęcia, nagrania głosowe. Nie wiem czy to ona jest Szczerością. Przez moją podejrzliwość przestała ze mną pisać. Nie wiem też czy miałem słuszność czy się myliłem. Sam niepotrzebnie się wtrąciłem na blogu Oro, gdy zgłaszane były moje alterkonta. Mogłem sobie spokojnie na nich siedzieć, bo miałem główne konto cannavaro, które Szczerość zgłaszał/a. a Kamil J. go nie banował mimo, że pisałem z niego bez zmiany IP. Sam sobie byłem winien tych ekscesów z Oro. Mogłem sobie multikoncić i śmiać się z tych donosów tak jak robi to przynajmniej jedna osoba z (nazwa portalu).
> dwugrot o 2018-11-11 10:49 napisał:
>
> Mnie to nudzi, ale nie wiem jak innych. Czasy Oro i zgłaszania minęły dla mnie.
>
>
> P.S. Szczerością był już każdy na (nazwa portalu), ale to musi być ktoś kto
> nie udzielał się od dawna na inne i dlatego jego stylu nie można rozpoznać. Pół
> roku temu pisałem na (nazwa portalu) z jedną dziewczyną. Pojawiła się na inne i
> praktycznie z miejsca zaczęła ze mną pisać na privach. Wysyłała zdjęcia,
> nagrania głosowe. Nie wiem czy to ona jest Szczerością. Przez moją podejrzliwość
> przestała ze mną pisać. Nie wiem też czy miałem słuszność czy się myliłem. Sam
> niepotrzebnie się wtrąciłem na blogu Oro, gdy zgłaszane były moje alterkonta.
> Mogłem sobie spokojnie na nich siedzieć, bo miałem główne konto cannavaro, które
> Szczerość zgłaszał/a. a Kamil J. go nie banował mimo, że pisałem z niego bez
> zmiany IP. Sam sobie byłem winien tych ekscesów z Oro. Mogłem sobie multikoncić
> i śmiać się z tych donosów tak jak robi to przynajmniej jedna osoba z (nazwa
> portalu).
Przyznam, że zupełnie tego nie rozumiem i z taką motywacją można było wybrać każden jeden dowolny portal z… czatem.
I tu najbardziej nurtuje mnie pytanie: dlaczego ten wiadomy portal? Co zdecydowało o wyborze akurat jego?!
Bo przecież nie chęć oceniania filmów i tworzenia swojej kolekcji pozycji widzianych.
> ZSGifMan o 2018-11-14 04:54 napisał:
> Przyznam, że zupełnie tego nie rozumiem i z taką motywacją można było wybrać
> każden jeden dowolny portal z… czatem.
> I tu najbardziej nurtuje mnie pytanie: dlaczego ten wiadomy portal? Co
> zdecydowało o wyborze akurat jego?!
>
> Bo przecież nie chęć oceniania filmów i tworzenia swojej kolekcji pozycji
> widzianych.
O to to… To jest właśnie pytanie, które chętnie bym zadał wszystkim "innym".
> Marac o 2018-11-14 15:36 napisał:
> O to to… To jest właśnie pytanie, które chętnie bym zadał wszystkim "innym".
Zapewne pamiętasz, że gros z tych innych w ogóle nie mieli żadnych filmów w kolekcji, lecz tylko i wyłącznie na kopy i pęczki pustych postów o bzdurach jakich nawet nie umiem powtórzyć.
Szczerość ma tylko jeden film, ale niby ma, jak nic dla… niepoznaki :D
HAHAHA!
> ZSGifMan o 2018-11-14 15:42 napisał:
> Zapewne pamiętasz, że gros z tych innych w ogóle nie mieli żadnych filmów w
> kolekcji, lecz tylko i wyłącznie na kopy i pęczki pustych postów o bzdurach
> jakich nawet nie umiem powtórzyć.
No dokładnie do tego piję. W szambie było kilku użyszkodników, którzy korzystali również z portalu, ale większość tak jak piszesz – wyłącznie szambo.
> Marac o 2018-11-14 15:58 napisał:
> No dokładnie do tego piję. W szambie było kilku użyszkodników, którzy korzystali
> również z portalu, ale większość tak jak piszesz – wyłącznie szambo.
A najlepsze jest, że gdy oni nafajdali do tego szamba, to ucierpiała spora część ludzi zwyczajnie piszących po forum!
A forum znacznie przygasło, widziałeś?
Proszę czekać…
