HYDE PARK 613 nowy temat
szukaj Kategorie

Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.

Marsz Niepodległości rozwiązany 106
Michael_Corleone

Osobiście uważam decyzje prezydenta Dutkiewicza jak i prezydent Gronkiewicz Waltz za czysty idiotyzm.
Bez względu na to co myślę na temat tego Marszu, łamanie prawa przez część jego uczestników w zeszłych latach
nie może być podstawą do jego delegalizacji w tym roku.
Nie może być tak, że władza działa w sposób prewencyjny i zakłada z góry, że będzie łamane prawo.
Tak przecież można udupić każdą demonstrację, zarówno prawicową jak i lewicową.
Jeszcze dwa dni temu pani prezydent mówiła mądrze, że zdelegalizuje marsz gdy tylko monitoring pokaże,
że uczestnicy niosą transparenty z treściami łamiącymi polskie prawo.
Tego właśnie zabrakło rok temu a dzisiaj zakazuje się marszu powołując się na wydarzenia z zeszłego roku.
Do tego ten argument o niemożliwości zapewnienia bezpieczeństwa.
Od razu przypomina mi się sprawa z Paradą Równości w Lublinie i decyzją prezydenta Żuka aby nie dać na nią zgody
bo "wiele wskazuje" że będzie to impreza wysokiego ryzyka więc po co ryzykować?
Przecież to brzmi jak kapitulacja państwa.
Po decyzji sądu demonstracja jak i kontrdemonstracja ruszyły po czym jak jedna z nich zaczęła łamać prawo to została zdelegalizowana a jej uczestnicy rozpędzeni i tak właśnie powinno się takie sprawy załatwiać.

Anonimowy

> Marac o 2018-11-08 10:01 napisał:
> Tak, bo jest z tej samej partii, to od razu podnóżek. Nie spodziewałem się po
> Tobie podobnej narracji.
>
> Nie cierpię Gronkowca, aroganckiego, mającego w dupie Warszawiaków,
> dobierającego sobie upośledzonych współpracowników i umoczonego w aferę
> reprywatyzacyjną – jeden z największych skandali po aferze Rywina. Ale akurat
> Trzaskowski to bardzo rozsądny koleś – kompetentny, pracowity – przeciwieństwo
> półmózgiego partyjnego aparatczyka, od których roi się we wszystkich partiach.

To czy będzie pracowity i rozsądny to się okaże… niewątpliwie jednak będzie lepszy niż Jaki-Sraki. Tylko oszołomieni oparami głupoty PiSowskiej mogli myśleć, że w Warszawie wygra taki ćwok jak Byle-Jaki.

Marac

> Zuchwalec o 2018-11-08 10:13 napisał:
> To czy będzie pracowity i rozsądny to się okaże…

Oczywiście, jasnowidzem nie jestem. Piszę na podstawie tego, co było do tej pory. A stojąc na czele Ministerstwa Cyfryzacji był kompetentny, rozsądny i pracowity.

Anonimowy

> Marac o 2018-11-08 10:29 napisał:
> Oczywiście, jasnowidzem nie jestem. Piszę na podstawie tego, co było do tej
> pory. A stojąc na czele Ministerstwa Cyfryzacji był kompetentny, rozsądny i
> pracowity.

Nie da się ukryć, że p. Trzaskowski jest na zupełnie innym poziomie intelektualnym niż Byle-Jaki. Na pewno zarządzanie największym miastem w Polsce będzie dla niego dużym wyzwaniem. Oby poradził sobie z tym lepiej niż HGW.

Marac

> Zuchwalec o 2018-11-08 15:01 napisał:
> Nie da się ukryć, że p. Trzaskowski jest na zupełnie innym poziomie
> intelektualnym niż Byle-Jaki. Na pewno zarządzanie największym miastem w Polsce
> będzie dla niego dużym wyzwaniem. Oby poradził sobie z tym lepiej niż HGW.

No niewątpliwie jest to wyzwanie, ale startując z poziomu przydennego, zadanie "bycia lepszym niż HGW" ma ułatwione.

Michael_Corleone

Czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego liderzy opozycji nie chcą pójść w tym państwowym marszu?
Pamiętam, że np. Rafał Trzaskowski odpowiedział Patrykowi Jakiemu, że przyjmie zaproszenie na marsz
(wtedy jeszcze była mowa o Marszu Niepodległości), jeśli tylko Jaki zagwarantuje mu, że zostanie on zdelegalizowany kiedy tylko pojawią się transparenty czy okrzyki łamiące polskie prawo.
Taki był pierwotnie warunek prezydenta Dudy pójścia w tym marszu i warunek ten został przez organizatorów odrzucony, stąd też prezydent z uczestnictwa się wycofał.
Tyle że teraz mamy, przynajmniej w teorii, do czynienia z nowym marszem prezydenckim gdzie ponoć żadnych symboli ma nie być, jedynie polskie flagi.
Przecież można się przyłączyć do marszu i w razie gdy zaczną się jakieś rasistowskie incydenty, ostentacyjnie go opuścić.

Anonimowy

> Michael_Corleone o 2018-11-08 20:19 napisał:
> Czy może mi ktoś wyjaśnić dlaczego liderzy opozycji nie chcą pójść w tym
> państwowym marszu?
> Pamiętam, że np. Rafał Trzaskowski odpowiedział Patrykowi Jakiemu, że przyjmie
> zaproszenie na marsz
> (wtedy jeszcze była mowa o Marszu Niepodległości), jeśli tylko Jaki zagwarantuje
> mu, że zostanie on zdelegalizowany kiedy tylko pojawią się transparenty czy
> okrzyki łamiące polskie prawo.
> Taki był pierwotnie warunek prezydenta Dudy pójścia w tym marszu i warunek ten
> został przez organizatorów odrzucony, stąd też prezydent z uczestnictwa się
> wycofał.
> Tyle że teraz mamy, przynajmniej w teorii, do czynienia z nowym marszem
> prezydenckim gdzie ponoć żadnych symboli ma nie być, jedynie polskie flagi.
> Przecież można się przyłączyć do marszu i w razie gdy zaczną się jakieś
> rasistowskie incydenty, ostentacyjnie go opuścić.

Zastanawiam się czy pytasz na poważnie?? Mimo to spróbuję odp. Wydaje mi się, że "prezydent" zrobił sobie kpiny. Najpierw wszystkich zaprasza na wspólne świętowanie 100-lecia odzyskania nieodległości, po czym za chwilę informuję, że jego na marszu nie będzie, bo ma napięty kalendarz tego dnia. A tak naprawdę wstydził się narodowców, których wcześniej razem z PiSem lizał po 4literach… Czy naprawdę ktoś myślał, że z narodowcami da się porozumieć ws. marszu?? To naiwność. To było z góry skazane na porażkę. Teraz gdy marsz narodowców został zdelegalizowany (teraz już wiemy, że i tak zostało to uchylone przez sąd, więc ciekawe co dalej) to "prezydent" nagle znalazł czas i zorganizował swój marsz biało-czerwony na kilka dni przed 11-tym, w którym to zaprasza wszystkich Polaków. To jest kpina i robienie z ludzi idiotów. Raz jeszcze powtórzę, że narodowcy to nie są ludzie, z którymi można prowadzić dyskusję. Trzeba było się odciąć od tego środowiska raz na zawsze, a nie potem robić dobrą minę do złej gry. Tak powinien zachować się prezydent. 100-lecie odzyskania niepodległości przez Polskę zostało spieprzone po całości, bo w tym kraju wszyscy cackają się z przygłupami w kapturach…

ZSGifMan

> Marac o 2018-11-08 10:01 napisał:
> Tak, bo jest z tej samej partii, to od razu podnóżek. Nie spodziewałem się po
> Tobie podobnej narracji.
>
> Nie cierpię Gronkowca, aroganckiego, mającego w dupie Warszawiaków,
> dobierającego sobie upośledzonych współpracowników i umoczonego w aferę
> reprywatyzacyjną – jeden z największych skandali po aferze Rywina. Ale akurat
> Trzaskowski to bardzo rozsądny koleś – kompetentny, pracowity – przeciwieństwo
> półmózgiego partyjnego aparatczyka, od których roi się we wszystkich partiach.

Przykro mi, prawda jest trudna i zazwyczaj bywa bolesna.

http://wiadomosci.dziennik.pl/wybory-samorzadowe/artykuly/582986,trzaskowski-jaki-reprywatyzacja-warszawa-komisja.html

https://fakty.interia.pl/polska/news-trzaskowski-po-decyzji-gronkiewicz-waltz-nie-dla-faszyzmu-w-,nId,2655138
https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,trzaskowski-popiera-gronkiewicz-waltz-najwazniejsze-jest-bezpieczenstwo,278434.html
a powód to:
https://www.salon24.pl/u/widzianezwarszawy/363469,agresywne-haslo-czyli-bog-honor-ojczyzna

Oj słabo to widzę… jak na razie ładnie szczeka, dokładnie jak go pani uczyła!

Zdaję sobie sprawę, że on może czasami w wywiadach i sensownie gada, ale na gadaniu się zapewne skończy! Partia go wciągnie, kolesiostwo, układy, podziękowania za poparcie… obym się mylił (tak by było najlepiej dla całej Warszawy), ale jak będzie to sam zobaczysz.


Anonimowy

> ZSGifMan o 2018-11-09 02:49 napisał:
> Zdaję sobie sprawę, że on może czasami w wywiadach i sensownie gada, ale na
> gadaniu się zapewne skończy! Partia go wciągnie, kolesiostwo, układy,
> podziękowania za poparcie… obym się mylił (tak by było najlepiej dla całej
> Warszawy), ale jak będzie to sam zobaczysz.

Chcesz powiedzieć, że Jaki był jednak lepszym wyborem czy co? Dobrze wiesz, że wybór był albo Trzaskowski, albo Jaki, który jest debilem i nawet w wywiadach nie potrafi sensownie gadać. Mieliśmy wybrać debila??

Anonimowy

Kuriozalny jest fakt że organizacje typu ONR i reszta w ogóle istnieją. Organizacje jawnie odwołujące się do ideologii nazizmu, jawnie rasistowskie i ksenofobiczne nie powinny legalnie istnieć. Zwłaszcza w kraju tak dotkliwie doświadczonym przez tę ideologię. Ale PiS wypuścił faszystów z wora, szedł do tej pory z nimi rączka w rączkę, schlebiając im, nazywając kwiatem narodu i wspaniałymi młodymi patriotami, a teraz zaczyna mieć z nimi problem. Bo jak słusznie zauważyłeś z nimi nie da się porozumieć. Bo to nie są patrioci, tylko bandyci i zadymiarze którzy miłością do Ojczyzny wycierają sobie swoją brudną mordę. Tu nie powinno być dyskusji nad tym żeby zakazać im marszu tylko powinna być dyskusja nad zdelegalizowaniem tego typu organizacji. Bękarty narodu i tyle. Będzie wstyd i żenada, a z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości będzie 100. zatrzymanych. Lepiej tego nie nie można było wymyślić. Niestety ze strony formalnej marszu nie można było zakazać i sąd wg litery prawa postąpił słusznie, ale gdy zdamy sobie sprawę że to banda faszystów, kiboli, bojówkarzy i przestępców. Czyli sam margines społeczny, szambo tego narodu. I do tego przypomnimy sobie ich formy świętowania z ostatnich lat i to że zawsze gdzie oni się pojawiają to dochodzi do aktów przemocy to jednak uważam że obawy o bezpieczeństwo mają solidne podstawy.

Michael_Corleone

Ludzie ale wy chyba czegoś nie rozumiecie a mianowicie tego, że przypadku polityków nie rozchodzi się tylko o prawdziwe intencje ale o grę wizerunkową. A ta bywa cyniczna do bólu i w dobie oceniania polityków nie na podstawie realnych działań
lecz poprzez emocje, memy itd. stanowi być może najważniejszy element prowadzenia polityki.
Przypominam, że PIS zapraszał na nie swój marsz opozycję która wiadomo, że nie miała chęci aby w nim pójść ale przecież
nie mogła o tym powiedzieć wprost! Więc postawili warunek że pójdą razem ze wszystkimi jeśli formuła marszu będzie ogólnospołeczna, nie będę w trakcie marszu wznoszone rasistowskie okrzyki, nie będzie emblematów partyjnych itd. tylko biało czerwone flagi. A kiedy zacznie dochodzić do ekscesów to marsz zostanie zdelegalizowany.
Prezydent Duda właśnie takie warunki postawił organizatorom pierwotnego marszu a oni je odrzucili!
Wydawało się, że opozycja będzie świętowała w Łodzi, PIS wszędzie i nigdzie a sfrustrowani wynikiem wyborczym nacjonaliści w Warszawie i Wrocławiu. Przez kilka dni mówiono o tym, że państwo oddało święto walkowerem, państwo zrejterowało itd.
Tymczasem sytuacja się zmieniła i okazało się, że PIS przyparty do muru powiedział sprawdzam!
Deklaruje że zorganizuje marsz który będzie spełniał wszelkie warunki uczestnictwa jakie postawiła opozycja. I nagle słyszymy, że opozycja nie pójdzie "bo wiadomo, że będzie rozróba", albo że "z faszystami się nie świętuje". To ja się pytam czy jak wcześniej mówili, że przyjdą pod warunkiem…itd. to nie wiedzieli o tym wszystkim.
Przecież nawet dla mnie – lewackiej ku..wy widać że to był bluff.
Jakie są teraz możliwe scenariusze?
1. Ku zaskoczeniu wszystkich, narodowcy wykażą się większym zmysłem taktycznym jak opozycja i pójdą razem z PISem godnie i dostojnie :-) Przy takim wariancie zyskuje przede wszystkim PIS, delikatnie Narodowcy, a opozycja jeśli by poszła to w zasadzie jej notowań by to nie zmieniło. Jeśli nie pójdą to wyjdą na obrażone małe dzieci.
2. Wariant dużo mniej prawdopodobny a mianowicie totalna zadyma i bitwa pomiędzy nacjonalistami a pisowcami reprezentowanymi przez wojsko i policję. Przy takim wariancie zyskuje oczywiście opozycja, traci PIS który od kilku lat flirtował z tym środowiskiem a narodowcy wyjdą na bandę faszystów, co notowań im nie obniży ale też skutecznie powstrzyma jakikolwiek wzrost poparcia w najbliższych latach. Ten wariant to doskonały moment dla opozycji aby manifestacyjnie opuścić marsz, ryzyko też nieduże
gdyż na pewno parlamentarzyści nie szliby razem z tłumem.

Co jeszcze mi się nasuwa. Gdyby w marszu uczestniczyli politycy opozycji to znacznie zwiększałoby prawdopodobieństwo drugiego wariantu. Narodowcy mogą jeszcze przeboleć, że pisowcy idą przed nimi no ale widok peowców to byłoby za dużo. Nie wytrzymaliby! Daliby upust swoim emocjom.
Druga sprawa to zagrożeniem dla narodowców jest to, że Marsz może okazać się zbyt piękny i spokojny! Jeśli tak się stanie
to oczywiste, że PIS będzie chciał sobie zawłaszczyć ich marsz nie tylko w tym roku ale i w kolejnych latach. A to oznacza przejęcie projektu nad którymi oni pracowali od lat i ich dalszą marginalizację.

Anonimowy

> Akira_Kurosawa o 2018-11-09 10:48 napisał:
> Kuriozalny jest fakt że organizacje typu ONR i reszta w ogóle istnieją.
> Organizacje jawnie odwołujące się do ideologii nazizmu, jawnie rasistowskie i
> ksenofobiczne nie powinny legalnie istnieć. Zwłaszcza w kraju tak dotkliwie
> doświadczonym przez tę ideologię. Ale PiS wypuścił faszystów z wora, szedł do
> tej pory z nimi rączka w rączkę, schlebiając im, nazywając kwiatem narodu i
> wspaniałymi młodymi patriotami, a teraz zaczyna mieć z nimi problem. Bo jak
> słusznie zauważyłeś z nimi nie da się porozumieć. Bo to nie są patrioci, tylko
> bandyci i zadymiarze którzy miłością do Ojczyzny wycierają sobie swoją brudną
> mordę. Tu nie powinno być dyskusji nad tym żeby zakazać im marszu tylko powinna
> być dyskusja nad zdelegalizowaniem tego typu organizacji. Bękarty narodu i tyle.
> Będzie wstyd i żenada, a z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę
> niepodległości będzie 100. zatrzymanych. Lepiej tego nie nie można było
> wymyślić. Niestety ze strony formalnej marszu nie można było zakazać i sąd wg
> litery prawa postąpił słusznie, ale gdy zdamy sobie sprawę że to banda
> faszystów, kiboli, bojówkarzy i przestępców. Czyli sam margines społeczny,
> szambo tego narodu. I do tego przypomnimy sobie ich formy świętowania z
> ostatnich lat i to że zawsze gdzie oni się pojawiają to dochodzi do aktów
> przemocy to jednak uważam że obawy o bezpieczeństwo mają solidne podstawy.

A najciekawsze jest to, jak mało osób zdaje sobie sprawę z tego, co to są za ludzie… Ja nigdy z takimi narodowcami nie pokazałbym się na żadnym marszu (nawet legalnym) czy manifestacji, bo to jest dla mnie wstyd i hańba. Trzeba być naiwnym (mam na myśli naszego "prezydenta"), by oczekiwać od narodowców, że na marszu nie pojawią się z żadnymi niepożądanymi hasłami. PiS wyhodował to ścierwo. Przyjdzie jednak czas, że nawet oni będą mieli z tym problem…

Marac

> ZSGifMan o 2018-11-09 02:49 napisał:
> Oj słabo to widzę… jak na razie ładnie szczeka, dokładnie jak go pani uczyła!
>
> Zdaję sobie sprawę, że on może czasami w wywiadach i sensownie gada, ale na
> gadaniu się zapewne skończy! Partia go wciągnie, kolesiostwo, układy,
> podziękowania za poparcie… obym się mylił (tak by było najlepiej dla całej
> Warszawy), ale jak będzie to sam zobaczysz.

O rany, no są z tej samej partii jednak, no to nie dziwne, że jej nie masakruje w publicznych wypowiedziach. Daleko jeszcze stąd do twierdzenia, że jest jej podnóżkiem czy pieskiem. Rozumiem, że go nie lubisz po prostu dlatego, że jest z nielubianej partii (też tak mam), ale uwierz, że naprawdę to jest zupełnie inny gatunek człowieka niż Gronkowiec czy… kogo by tu… o mam! Zdrojewski – którego PO zrobiło ministrem kultury a on w wywiadach mylił Bacha z Mozartem.

Anonimowy

> Michael_Corleone o 2018-11-09 11:29 napisał:
> Ludzie ale wy chyba czegoś nie rozumiecie a mianowicie tego, że przypadku
> polityków nie rozchodzi się tylko o prawdziwe intencje ale o grę wizerunkową. A
> ta bywa cyniczna do bólu i w dobie oceniania polityków nie na podstawie realnych
> działań
> lecz poprzez emocje, memy itd. stanowi być może najważniejszy element
> prowadzenia polityki.
> Przypominam, że PIS zapraszał na nie swój marsz opozycję która wiadomo, że nie
> miała chęci aby w nim pójść ale przecież
> nie mogła o tym powiedzieć wprost! Więc postawili warunek że pójdą razem ze
> wszystkimi jeśli formuła marszu będzie ogólnospołeczna, nie będę w trakcie
> marszu wznoszone rasistowskie okrzyki, nie będzie emblematów partyjnych itd.
> tylko biało czerwone flagi. A kiedy zacznie dochodzić do ekscesów to marsz
> zostanie zdelegalizowany.
> Prezydent Duda właśnie takie warunki postawił organizatorom pierwotnego marszu a
> oni je odrzucili!
> Wydawało się, że opozycja będzie świętowała w Łodzi, PIS wszędzie i nigdzie a
> sfrustrowani wynikiem wyborczym nacjonaliści w Warszawie i Wrocławiu. Przez
> kilka dni mówiono o tym, że państwo oddało święto walkowerem, państwo
> zrejterowało itd.
> Tymczasem sytuacja się zmieniła i okazało się, że PIS przyparty do muru
> powiedział sprawdzam!
> Deklaruje że zorganizuje marsz który będzie spełniał wszelkie warunki
> uczestnictwa jakie postawiła opozycja. I nagle słyszymy, że opozycja nie pójdzie
> "bo wiadomo, że będzie rozróba", albo że "z faszystami się nie świętuje". To ja
> się pytam czy jak wcześniej mówili, że przyjdą pod warunkiem…itd. to nie
> wiedzieli o tym wszystkim.
> Przecież nawet dla mnie – lewackiej ku..wy widać że to był bluff.
> Jakie są teraz możliwe scenariusze?
> 1. Ku zaskoczeniu wszystkich, narodowcy wykażą się większym zmysłem taktycznym
> jak opozycja i pójdą razem z PISem godnie i dostojnie :-) Przy takim wariancie
> zyskuje przede wszystkim PIS, delikatnie Narodowcy, a opozycja jeśli by poszła
> to w zasadzie jej notowań by to nie zmieniło. Jeśli nie pójdą to wyjdą na
> obrażone małe dzieci.
> 2. Wariant dużo mniej prawdopodobny a mianowicie totalna zadyma i bitwa pomiędzy
> nacjonalistami a pisowcami reprezentowanymi przez wojsko i policję. Przy takim
> wariancie zyskuje oczywiście opozycja, traci PIS który od kilku lat flirtował z
> tym środowiskiem a narodowcy wyjdą na bandę faszystów, co notowań im nie obniży
> ale też skutecznie powstrzyma jakikolwiek wzrost poparcia w najbliższych latach.
> Ten wariant to doskonały moment dla opozycji aby manifestacyjnie opuścić marsz,
> ryzyko też nieduże
> gdyż na pewno parlamentarzyści nie szliby razem z tłumem.
>
> Co jeszcze mi się nasuwa. Gdyby w marszu uczestniczyli politycy opozycji to
> znacznie zwiększałoby prawdopodobieństwo drugiego wariantu. Narodowcy mogą
> jeszcze przeboleć, że pisowcy idą przed nimi no ale widok peowców to byłoby za
> dużo. Nie wytrzymaliby! Daliby upust swoim emocjom.
> Druga sprawa to zagrożeniem dla narodowców jest to, że Marsz może okazać się
> zbyt piękny i spokojny! Jeśli tak się stanie
> to oczywiste, że PIS będzie chciał sobie zawłaszczyć ich marsz nie tylko w tym
> roku ale i w kolejnych latach. A to oznacza przejęcie projektu nad którymi oni
> pracowali od lat i ich dalszą marginalizację.

Doskonale rozumiem, o co Ci chodzi ale u mnie emocje czasami wygrywają – dlatego nie nadaję się na polityka. Analizując na chłodno to na miejscu HGW nie delegalizowałbym marszu narodowców (mimo mojej wielkiej niechęci do tych przygłupów)… wtedy opozycja po prostu nie wzięłaby w tym udziału tak samo, jak i "prezydent" (wyszedłby na kretyna jako ten, który wszystkich zapraszał a g… z tego wyszło). Niestety HGW zrobiła głupotę i teraz wygląda to tak, że jest marsz państwowy i marsz narodowców (nie wiadomo co z tego wyniknie). Ja nie dziwie się, że opozycja nie chce brać w tym udziału. HGW wsadziła ich na minę. Teraz wygląda to tak, że środowisko PiSu idzie świętować a opozycja wypięła się na to świętowanie. Wszystko spieprzyła Hanka i tyle. Przy takiej opozycji to PiS będzie rządził kolejną kadencję (chociaż do końca nie przesądzajmy, kto na tym zyska a kto straci). Wszystko okaże się 11-tego. Szkoda tylko, że na takich rozgrywkach tracą normalni ludzie, którzy chcieliby świętować a tak wolą sobie darować uczestnictwa w ew. zadymach…

Michael_Corleone

Czyli wracamy do tego co napisałem już na wstępie, że decyzja HGW to czysty idiotyzm.

Krzysztof Bosak powiedział dzisiaj, że organizatorzy Marszu Niepodległości "nie życzą sobie banerów z rasistowskimi hasłami
- Jeżeli tacy ludzie pojawią się na marszu, mogą mieć problemy ze służbami, a także ze strażą marszu".
Dodał jeszcze "Organizatorzy nie chcą również haseł o charakterze faszystowskim, które nie są bliskie środowiskom narodowym.
- Z naszego punktu widzenia, jako katolików, jest katastrofą, że ktoś próbuję tę granicę zacierać. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy,
że ONR jest bardzo mocno przeciwny takim rzeczom. Jest organizacją narodową, ale zarazem katolicką"

XDDDDDD Dlaczego przez te wszystkie lata organizatorzy nigdy nie zwracali się z takimi apelami tylko dopiero teraz
gdy nie mają już żadnego wyboru?

Anonimowy

Zastanawiasz się nad ewentualnymi scenariuszami. I kto na tym zyska. Prawda jest taka że Duda wdepną. Może i faszyści planują przejść spokojnie i może obędzie się bez zrywania bruku. Ale czy powstrzymają się od flag z faszystowskimi, rasistowskimi, ksenofobicznymi i antysemickimi hasłami? Prezydent Polski maszerujący na tle faszystowskich haseł. To nie przejdzie niezauważone przez światowe media. Blamaż Dudy i PiSu. Dalszy ciąg ośmieszania Polski. Nikt na świecie nie będzie traktował go poważnie. Ale to tylko nasze przypuszczenia, okaże się 11. I nie warto na razie zastanawiać się kto zyska, a kto straci. Porozmawiajmy o tym po święcie. Bo to wróżenie z fusów, a w takich dyskusjach nie chcę uczestniczyć, ponieważ nie ma to sensu. Pragnę zauważyć że tak na prawdę problemem nie jest to że organizacje (nazwijmy to wprost) faszystowskie chcą sobie pomaszerować, prawdziwym problemem jest to że te organizacje w ogóle istnieją i mają rację bytu w tym kraju. Kraju który padł ofiarą nazistowskiej ideologii. Czy to nie jest bezczeszczenie pamięci ofiar i ludzi którzy walczyli o ten kraj? To są patrioci? To zdrajcy i tyle.

Anonimowy

> Akira_Kurosawa o 2018-11-09 16:34 napisał:
> "…problemem nie jest to że organizacje (nazwijmy to wprost) faszystowskie
> chcą sobie pomaszerować, prawdziwym problemem jest to że te organizacje w ogóle
> istnieją i mają rację bytu w tym kraju. Kraju który padł ofiarą nazistowskiej
> ideologii. Czy to nie jest bezczeszczenie pamięci ofiar i ludzi którzy walczyli
> o ten kraj? To są patrioci? To zdrajcy i tyle".

Zacytowałem ten fragment, bo to jest wg mnie najlepsze podsumowanie. Nie powinniśmy się martwić tym, kto ile ugra… być może w takich kategoriach myślą zawodowi politycy, którzy są już spaczeni… dlatego też porzuciłem swe młodzieńcze zamiary, by pchać się do polityki. Problemem jest to, że takie organizacje istnieją i nikt nic z tym nie robi. Z takimi ludźmi nawet nie powinno się rozmawiać, bo na to nie zasługują. Obecny "prezydent" jest hańbą Polski. Na swoją obronę (gdyby ktoś chciał mnie podać do sądu za obrazę najważniejszej osoby w państwie) dodam, że poprzednie zdanie „miało charakter opinii, oceny, subiektywnego zdania, a nie stwierdzenia faktu” :-).

Michael_Corleone

A jak na moją intuicję Marsz przebiegnie bez większych ekscesów ku rozczarowaniu środowisk opozycyjnych
a narodowcy wykażą się większym zmysłem taktycznym niż politycy opozycyjni.
Proszę nie zapominać, że gra wizerunkowa, którą tak państwo bagatelizujecie, nie toczy się o serca i umysły ludzi przekonanych,
o silnie ugruntowanych poglądach lecz o ludzi umiarkowanych, również takich co nie mają pojęcia o historii i polityce.
Jeśli tylko marsz nie okażę się kompletną katastrofą to poskutkuje wzrostem poparcia nie tylko dla partii rządzącej
ale i dla Ruchu Narodowego i będzie to zasługa nie tylko HGW i jej idiotycznej decyzji ale i opozycyjnych polityków
którzy wyjdą na obrażonych na własny naród.
To że my będziemy mieli inne zdanie, tworząc wspólnie towarzystwo własnej adoracji, nie będzie miało znaczenia.
Opisywana przez Pana Akirę sytuacja w której nastąpi blamaż Dudy i Pisu może zaistnieć tylko wtedy gdy marsz okaże się zadymą
na miarę tych z czasów rządów PO. W innym przypadku będzie to tryumf PISu i narodowców a blamaż opozycji.

Anonimowy

Być może masz rację. Ty bardziej patrzysz na to wszystko na chłodno. Jak zawodowy polityk, który analizuje co mu się bardziej opłaca (przepraszam za określenie, jeśli jest to obraźliwe). To wszystko, o czym mówisz jest istotne i nie jest tak, że to bagatelizuję. Podobnie jak Ty uważam, że opozycji brakuje politycznego sprytu. Głównym problem jest dla mnie to, że takie organizacje jak ONR są legalne. Uważam jednak, że nawet jeśli PiS i narodowcy teraz zyskają to PiS i tak się kiedyś na tym wszystkim przejedzie. Jak to się mówi karma wraca… Z pewnymi ludźmi nie powinno się wchodzić w żadne nawet najmniejsze sojusze i nie powinno się ich "głaskać". Znałem jednego narodowca na studiach, raz spotkałem kilku na wakacjach w Bułgarii (do tego kibole Legii) – popisali się chłopaki w hotelu… mam też kilku znajomych co mieszkają w nieciekawych miejscach Warszawy, gdzie pałętają się takie łby. Wiem, jacy to są ludzie i wcześniej czy później coś im odpali… Teraz postarają się być grzeczni (nic pewnego), ale długo tak nie wytrzymają i za jakiś czas coś rozpierdolą albo co gorsze kogoś pobiją…

ZSGifMan

> Marac o 2018-11-09 11:51 napisał:
> O rany, no są z tej samej partii jednak, no to nie dziwne, że jej nie masakruje
> w publicznych wypowiedziach. Daleko jeszcze stąd do twierdzenia, że jest jej
> podnóżkiem czy pieskiem. Rozumiem, że go nie lubisz po prostu dlatego, że jest z
> nielubianej partii (też tak mam), ale uwierz, że naprawdę to jest zupełnie inny
> gatunek człowieka niż Gronkowiec czy… kogo by tu… o mam! Zdrojewski -
> którego PO zrobiło ministrem kultury a on w wywiadach mylił Bacha z Mozartem.

Nie lubię go, bo mam nieodparte wrażenie, że wszystko wskazuje na to, że jest i będzie taki sam jak ona, bądź łudząco podobny do niej. Oczywiście jak chodzi o zachowania polityczne, bo wygląd zewnętrzny i aparycję ma o niebo lepszą ;p Ale skoro twierdzisz, że jest inny, to niecierpliwie czekam aż zechce wreszcie to okazać w jakiś jasny i dobitny sposób…


Dobra wiadomość, już może i nie taka świeża, ale podam ją tu głośno (tak sądzę;)
Marsz z okazji 100 lecia odzyskania niepodległości jednak SIĘ ODBĘDZIE oficjalnie pod pierwotną formułą i nazwą, sąd odrzucił jego rozwiązanie przez gronkowca :P


Michael_Corleone

Gdyby było tak jak Pan mówi, że skoro sąd oddalił zakaz pierwotnego marszu, to znaczy że wszystko zostaje po staremu to by natychmiast skończyły się negocjacje pomiędzy organizatorami a stroną rządową.
Negocjują bo pierwotnego Marszu organizowanego przez ONR i MW nie będzie na 100%. Możliwy jest tylko i wyłącznie marsz państwowy.
Ten marsz nie powstał po to aby obronić możliwość przejścia pierwotnego marszu lecz po to aby go zawłaszczyć dla siebie. Wicepremier Gliński powiedział, że stałoby się tak nawet wtedy gdyby nie było decyzji zakazującej HGW.
Chociaż wg. niektórych prawników PIS nie ma żadnego prawa aby dokonać tej swoistej konwersji pierwotnego marszu jeśli tylko sąd oddali zakaz HGW. Tyle że nawet jeśli tak jest to PIS po raz kolejny pokaże że ma w doopie przepisy.
https://wiadomosci.wp.pl/impreza-panstwowa-ma-pierwszenstwo-rzad-negocjuje-z-organizatorami-marszu-niepodleglosci-6315054268606081a tu jest to wyjaśnione

Marac

> ZSGifMan o 2018-11-09 21:01 napisał:
> Nie lubię go, bo mam nieodparte wrażenie, że wszystko wskazuje na to, że jest i
> będzie taki sam jak ona, bądź łudząco podobny do niej. Oczywiście jak chodzi o
> zachowania polityczne, bo wygląd zewnętrzny i aparycję ma o niebo lepszą ;p Ale
> skoro twierdzisz, że jest inny, to niecierpliwie czekam aż zechce wreszcie to
> okazać w jakiś jasny i dobitny sposób…

Skoro ogólnie nie jesteś fanem jego opcji politycznej, to miłością pewnie do niego nie zapałasz, ale jestem gotów się założyć, że będzie dla Ciebie dużo mniej tragiczny niż żenujący na każdym froncie (również dla zwolenników PO) Gronkowiec. Daj mu szansę. :)

ZSGifMan

> Michael_Corleone o 2018-11-09 21:11 napisał:
> Gdyby było tak jak Pan mówi, że skoro sąd oddalił zakaz pierwotnego marszu, to
> znaczy że wszystko zostaje po staremu to by natychmiast skończyły się negocjacje
> pomiędzy organizatorami a stroną rządową.
> Negocjują bo pierwotnego Marszu organizowanego przez ONR i MW nie będzie na
> 100%. Możliwy jest tylko i wyłącznie marsz państwowy.
> Ten marsz nie powstał po to aby obronić możliwość przejścia pierwotnego marszu
> lecz po to aby go zawłaszczyć dla siebie. Wicepremier Gliński powiedział, że
> stałoby się tak nawet wtedy gdyby nie było decyzji zakazującej HGW.
> Chociaż wg. niektórych prawników PIS nie ma żadnego prawa aby dokonać tej
> swoistej konwersji pierwotnego marszu jeśli tylko sąd oddali zakaz HGW. Tyle że
> nawet jeśli tak jest to PIS po raz kolejny pokaże że ma w doopie przepisy.
> https://wiadomosci.wp.pl/impreza-panstwowa-ma-pierwszenstwo-rzad-negocjuje-z-organizatorami-marszu-niepodleglosci-6315054268606081a
> tu jest to wyjaśnione

Ciekawe. Wygląda, że faktycznie coś nie tak, ale… i tak ludzie idący ulicami będą praktycznie tymi samymi, którzy poszliby nawet gdyby nie było tej całej zawieruchy, więc można przyjąć, że pomimo zmiany nazwy czy organizatora, to będzie ten sam marsz, a nawet przejdzie dokładnie tą samą trasą, a teraz po tym cofnięciu zakazu nawet w tym samym czasie.

Ciężko powiedzieć co na stulecie odzyskania niepodległości powinno mieć palmę pierwszeństwa? Impreza cykliczna czy impreza państwowa? Pewne jest, że biadolenie "o faszystach na ulicach Warszawy" jest jeszcze bardziej żałosne niż owe przepychanki i próby zawłaszczenia imprezy!
https://fakty.interia.pl/polska/news-trzaskowski-po-decyzji-gronkiewicz-waltz-nie-dla-faszyzmu-w-,nId,2655138
gdy tymczasem…
https://dorzeczy.pl/kraj/83097/Urodziny-Hitlera-byly-oplacona-ustawka-20-tysiecy-zlotych-w-tle.html


@Marac
OK, zobaczymy ;)


Anonimowy

Tak, blamaż będzie wtedy kiedy dojdzie do incydentów. I nie mam tu na myśli tylko rozróby, ale wystarczą szowinistyczne hasła na transparentach. Powiedzmy, znowu sobie wywieszą coś w stylu "Biała Europa", przekaz jest jasny. I Prezydent Polski maszerujący z czymś takim w tle. Niedopuszczalne. Nawet jeśli powstrzymają się od haseł w tym stylu, to i tak maszerowanie ze sztandarem ONR czy podobnej skrajnie nacjonalistycznej organizacji jest nie do przyjęcia. Zagraniczni dziennikarze i analitycy pewnie to wyłapią. Jest to pewna ujma na wizerunku prezydenta. Zwłaszcza za granicą. Bo w Polsce jak w Polsce, nie raz robił z siebie idiotę, nic nowego. Zuchwalec ma 100% racji, z tymi ludźmi nie powinno wchodzić się w układy. To są ludzie nieobliczalni. Może teraz będzie jako tako, ale prędzej czy później coś odwiną. Bo to tacy ludzie. Margines społeczny który ubiera się w barwy narodowe i udaje patriotów. Dla nich te marsze to tylko pretekst do awantur. A jak w danym czasie nie ma powodu żeby sobie pobiegać z Polską flagą, to wezmą sobie szalik klubu i będą się tłuc na meczach, czy po nich. Czy z policją czy z innymi kibolami. Nie ma różnicy. Byle odwalać chore akcję. Patologia i bandyci, tyle że 11. pomachają sobie flagą.

ZSGifMan

> Akira_Kurosawa o 2018-11-10 07:50 napisał:
> Tak, blamaż będzie wtedy kiedy dojdzie do incydentów. I nie mam tu na myśli
> tylko rozróby, ale wystarczą szowinistyczne hasła na transparentach. Powiedzmy,
> znowu sobie wywieszą coś w stylu "Biała Europa", przekaz jest jasny. I Prezydent
> Polski maszerujący z czymś takim w tle. Niedopuszczalne. Nawet jeśli
> powstrzymają się od haseł w tym stylu, to i tak maszerowanie ze sztandarem ONR
> czy podobnej skrajnie nacjonalistycznej organizacji jest nie do przyjęcia.
> Zagraniczni dziennikarze i analitycy pewnie to wyłapią. Jest to pewna ujma na
> wizerunku prezydenta. Zwłaszcza za granicą. Bo w Polsce jak w Polsce, nie raz
> robił z siebie idiotę, nic nowego. Zuchwalec ma 100% racji, z tymi ludźmi nie
> powinno wchodzić się w układy. To są ludzie nieobliczalni. Może teraz będzie
> jako tako, ale prędzej czy później coś odwiną. Bo to tacy ludzie. Margines
> społeczny który ubiera się w barwy narodowe i udaje patriotów. Dla nich te
> marsze to tylko pretekst do awantur. A jak w danym czasie nie ma powodu żeby
> sobie pobiegać z Polską flagą, to wezmą sobie szalik klubu i będą się tłuc na
> meczach, czy po nich. Czy z policją czy z innymi kibolami. Nie ma różnicy. Byle
> odwalać chore akcję. Patologia i bandyci, tyle że 11. pomachają sobie flagą.

Ja się oczywiście zgadzam z tym co piszesz i to prawda, że zawsze się wszędzie trafi jakiś idiota co popsuje starania dziesiątek czy setek innych osób, ale czy bierzesz w ogóle możliwość celowego działania drugiej frakcji? Taka perfidna prowokacja jakich było wiele i coraz więcej wskazuje również na tę dosyć niedawną zatytułowaną przesłodko 'Obchody urodzin Hitlera w lesie'…

Słyszałeś o tym jak ujawniano, że to policyjni tajniacy wzniecali rozróby, by potem wyłapywać swoich 'przeciwników' i dawać tym samym temat do darcia mordy o zadymiarstwo, chuliganizm, faszyzm i ksenofobię?


Anonimowy

> ZSGifMan o 2018-11-10 09:52 napisał:
> Ja się oczywiście zgadzam z tym co piszesz i to prawda, że zawsze się wszędzie
> trafi jakiś idiota co popsuje starania dziesiątek czy setek innych osób, ale czy
> bierzesz w ogóle możliwość celowego działania drugiej frakcji? Taka perfidna
> prowokacja jakich było wiele i coraz więcej wskazuje również na tę dosyć
> niedawną zatytułowaną przesłodko 'Obchody urodzin Hitlera w lesie'…

Przepraszam kolegę Akiro, ale nie mogłem się powstrzymać by się wtrącić i odpowiedzieć. Jeżeli masz dowody powinieneś to zgłosić do prokuratury (tym bardziej teraz gdy rządzi twój ulubiony lewacki PiS)

> Słyszałeś o tym jak ujawniano, że to policyjni tajniacy wzniecali rozróby, by
> potem wyłapywać swoich 'przeciwników' i dawać tym samym temat do darcia mordy o
> zadymiarstwo, chuliganizm, faszyzm i ksenofobię?

Co to za stwierdzenie słyszałeś to, czy tamto? Człowieku takie farmazony, możesz wciskać ludziom z Sekty Smoleńskiej. Każdy może powiedzieć a ja to słyszałem to, czy tamto. Dowody człowieku dowody! I jak najszybciej do PiSowskiej prokuratury z tym. Gdyby tak było to ci prowokatorzy za PiSu już dawno by siedzieli. Tak to sobie każdy może gadać… Ja na przykład słyszałem, że Kaczyński vel Kalkstein jest gejem i dlatego nie ma żony ani dzieci (co jest logiczne)… nie wiem, czy to prawda, ale tak słyszałem:-)

Michael_Corleone

@ZSGifMan
Panie Zenonie, czy jest Pan zaskoczony, że człowiek który zorganizował tą faszystowską imprezę, wiedząc że stoi naprzeciwko najbardziej upolitycznionej prokuratury po 89r. jako linię obrony przyjął wersję, w której został do tego przestępstwa zainspirowany przez przeciwników politycznych partii rządzącej? Przecież sam bym tak robił na jego miejscu.
Aby mieć pewność ułaskawienia przez Prezydenta, Marek Falenta musi jeszcze zeznać, że zakładał podsłuchy na zlecenie PO
aby skompromitować Mateusza Morawieckiego i będzie w tym równie wiarygodny jak ten gość od urodzin.
Przypominam reakcję na materiał Superwizjera panów z patriotycznej organizacji Duma i Nowoczesność
którzy dziękowali TVN-owi za bezpłatną reklamę. Mija rok i okazuje się, że padli ofiarą prowokacji, niczym panienka
która po roku przypomina sobie że była molestowana.
Materiał Superwizjera nie obejmował jedynie urodzin Hitlera lecz przedstawiał "patriotyczne środowisko" w szerszym kontekście np. poprzez imprezy muzyczne na których uczestnicy nawet nie kryli się z emblematami przedstawiającymi symbolikę faszystowską i śpiewając wspólnie z artystami faszystowskie pieśni.
Czy to pracownicy TVN-u śpiewali "Narodowy Socjalizm – jedna droga dla kraju"???
Czy może jacyś Bogu ducha winni młodzieńcy z których każdy dostał po 20tysięcy?
Te melodie są dostępne na Youtube. Jak Pan myśli kto tego słucha? Tęczowe lewactwo?

ZSGifMan

> Zuchwalec o 2018-11-10 11:32 napisał:
> Przepraszam kolegę Akiro, ale nie mogłem się powstrzymać by się wtrącić i
> odpowiedzieć. Jeżeli masz dowody powinieneś to zgłosić do prokuratury (tym
> bardziej teraz gdy rządzi twój ulubiony lewacki PiS)
>
> Co to za stwierdzenie słyszałeś to, czy tamto? Człowieku takie farmazony, możesz
> wciskać ludziom z Sekty Smoleńskiej. Każdy może powiedzieć a ja to słyszałem to,
> czy tamto. Dowody człowieku dowody! I jak najszybciej do PiSowskiej prokuratury
> z tym. Gdyby tak było to ci prowokatorzy za PiSu już dawno by siedzieli. Tak to
> sobie każdy może gadać… Ja na przykład słyszałem, że Kaczyński vel Kalkstein
> jest gejem i dlatego nie ma żony ani dzieci (co jest logiczne)… nie wiem, czy
> to prawda, ale tak słyszałem:-)

I to jest właśnie jakość dialogu rodem z KODu! Uderz w stół, a nożyce się odezwą, tak podaj coś pod wątpliwość i wpisz prowokacyjny tekst, a kulturalni i tolerancyjni najszerzej otworzą paszcze w skowycie…

Niczym Kijowski prezentujesz sobą wszystko co 'najlepsze' w totalnej opozycji, a gdy ktoś nie jest z wami to może być tylko przeciw wam, co?! Dowody! Człowieku dowody! Pokaż dowody, że to ty masz rację!
A gdzie i kiedy napisałem, że jestem za PIS i to moja ulubiona partia? No tak, ale najprościej i najłatwiej przecież wrzucić kogoś do jednego wora ze znienawidzoną resztą i zakrzyczeć, że ciemny jakiś…

Prezentujesz sobą najgorsze cechy zachodniego libertynizmu umalowanego w tęczową tolerancję.




> Michael_Corleone o 2018-11-10 11:45 napisał:
> @ZSGifMan
> Panie Zenonie, czy jest Pan zaskoczony, że człowiek który zorganizował tą
> faszystowską imprezę, wiedząc że stoi naprzeciwko najbardziej upolitycznionej
> prokuratury po 89r. jako linię obrony przyjął wersję, w której został do tego
> przestępstwa zainspirowany przez przeciwników politycznych partii rządzącej?
> Przecież sam bym tak robił na jego miejscu.
> Aby mieć pewność ułaskawienia przez Prezydenta, Marek Falenta musi jeszcze
> zeznać, że zakładał podsłuchy na zlecenie PO
> aby skompromitować Mateusza Morawieckiego i będzie w tym równie wiarygodny jak
> ten gość od urodzin.
> Przypominam reakcję na materiał Superwizjera panów z patriotycznej organizacji
> Duma i Nowoczesność
> którzy dziękowali TVN-owi za bezpłatną reklamę. Mija rok i okazuje się, że padli
> ofiarą prowokacji, niczym panienka
> która po roku przypomina sobie że była molestowana.
> Materiał Superwizjera nie obejmował jedynie urodzin Hitlera lecz przedstawiał
> "patriotyczne środowisko" w szerszym kontekście np. poprzez imprezy muzyczne na
> których uczestnicy nawet nie kryli się z emblematami przedstawiającymi symbolikę
> faszystowską i śpiewając wspólnie z artystami faszystowskie pieśni.
> Czy to pracownicy TVN-u śpiewali "Narodowy Socjalizm – jedna droga dla kraju"???
> Czy może jacyś Bogu ducha winni młodzieńcy z których każdy dostał po 20tysięcy?
> Te melodie są dostępne na Youtube. Jak Pan myśli kto tego słucha? Tęczowe
> lewactwo?

Myślę sobie, że przesada się Tobie udzieliła, nie jest różowo, wiem, ale żeby takie szaro-bure chmury snuć na naszymi głowami…?! Czyli twierdzisz, że wszystko to jest wyssane z palca?
https://wpolityce.pl/media/420145-tylko-u-nasurodziny-hitlera-byly-maskarada-znamy-kulisy
https://wpolityce.pl/polityka/420257-kuriozalne-tlumaczenia-superwizjera-ws-urodzin-hitlera
Jak ten artysta wyżej pytam: a dowody?
Skoro nie ma dowodów na na prowokację i winę pismaków z tefałenowskiej szczujni, to jakie dowody są na to, że jest to paszkwil na nich i zwykłem kłamstwo?

Anonimowy

> ZSGifMan o 2018-11-10 12:00 napisał:
> I to jest właśnie jakość dialogu rodem z KODu! Uderz w stół, a nożyce się
> odezwą, tak podaj coś pod wątpliwość i wpisz prowokacyjny tekst, a kulturalni i
> tolerancyjni najszerzej otworzą paszcze w skowycie…
>

Komentarz nie na temat (komentował nawet tego nie będę, bo szkoda czasu)… nie odniosłeś się do moich zarzutów, że każdy może każdego pomówić bez podania dowodów. Właśnie takie zachowanie to największy brak kultury… ostatnie zdanie mojego poprzedniego komentarza jest tylko próbą pokazania, że każdego można obrzucić w tym kraju błotem bez żadnych konsekwencji…

ZSGifMan

> Zuchwalec o 2018-11-10 12:08 napisał:
> Komentarz nie na temat (komentował nawet tego nie będę, bo szkoda czasu)… nie
> odniosłeś się do moich zarzutów, że każdy może każdego pomówić bez podania
> dowodów. Właśnie takie zachowanie to największy brak kultury… ostatnie zdanie
> mojego poprzedniego komentarza jest tylko próbą pokazania, że każdego można
> obrzucić w tym kraju błotem bez żadnych konsekwencji…

OK, a jesteś za tzn. pro metoo? Raczej na bank… tak! A może się zdziwię i jednak nie?
Tam też praktycznie wszystkie oskarżenia opierają się na pomówieniach bez prawie żadnych dowodów i to jeszcze większość po kilku dekadach ocierają się o przedawnienia lub powinny być przedawnione, lecz to jednak nie przeszkodziło nikomu w braniu tego za dobrą monetę i kręcenia bata, bicia piany i niszczenia ludzi w oparciu o te rewelacje, a nie o prawomocne wyroki! Gdzie domniemanie niewinności?! Co?

To jest dopiero brak kultury mediów i środków przekazu, ja tylko się szybko uczę i biorę z nich przykład.


Michael_Corleone

@ZSGifMan
Nie ma to jak oczekiwać, że teoria spiskowa opierająca się na zeznaniach skruszonego przestępcy przyciśniętego do muru przez najbardziej upolitycznioną prokuraturę po 89r. będzie obalana za pomocą twardych dowodów.
Czy to że w nią nie wierzę oznacza, że snuje nad naszymi głowami szaro-bure chmury?
Przecież tu nie mamy do czynienia ze słowem przeciwko słowu. Słowom jest tylko i wyłącznie wersja organizatora
któremu po roku czasu przypomniało się, że został do tego przestępstwa zainspirowany przez przedstawicieli
obozu politycznego niechętnego partii rządzącej.
Z drugiej strony mamy materiał filmowy ukazujący nie tylko słynne urodziny Hitlera
ale także imprezy kulturalne na których gloryfikowany jest faszyzm.
Nie można popadać w paranoję bo za chwilę zapyta mnie Pan czy są jakieś dowody na to, że ta banda ogolonych łbów śpiewająca "Narodowy Socjalizm – jedna droga dla kraju" to nie są pracownicy TVN albo ludzie przez nich suto opłaceni.
Czy są dowody na to, że tak nie jest? Nie wydaje mi się i co w związku z tym? Może w takim razie trzeba już pytać
czy są dowody na to, że Marek Falenta nie działał na zlecenie PO aby skompromitować Mateusza Morawieckiego.
Obiektywizm naszej prokuratury, jej zaangażowanie polityczne najlepiej oddaje fakt, że przez rok czasu nie postawiono zarzutów nikomu z pośród propagujących rasizm i faszyzm uczestników zeszłorocznego Marszu Niepodległości.
Krótko po materiale Superwizjera była także pokazówka, gdzie nad ranem wyłapywano w skoordynowany sposób polskich faszystów. Ilu postawiono zarzuty? Nikomu! Posiedzieli w areszcie i wyszli po 48h jeśli nie wcześniej.
Dla porównania proszę zwrócić uwagę, jak skutecznie potrafi działać pisowska prokuratura gdy chodzi o Obywateli RP,
kobiety trzymające w ręku białe róże, starszych ludzi którzy kładąc się na ziemi chcieli zatrzymać w proteście faszystowską hołotę.
https://wiadomosci.wp.pl/tak-pis-i-narodowcy-przez-lata-osmielali-neonazistow-dowodow-jest-cala-masa-6211780246824577a
Wracając do tematu. Mamy tutaj do czynienia z klasycznym powodzeniem "Złapią cie za rękę, krzycz że to nie twoja ręka!". A jak się nie uda to powiedz, że to może i twoja ręka ale ciągnięta za sznurki przez opozycję i poproś o dowody, że tak właśnie nie było.

ZSGifMan

> Michael_Corleone o 2018-11-10 12:54 napisał:
> @ZSGifMan
> Nie ma to jak oczekiwać, że teoria spiskowa opierająca się na zeznaniach
> skruszonego przestępcy przyciśniętego do muru przez najbardziej upolitycznioną
> prokuraturę po 89r. będzie obalana za pomocą twardych dowodów.
> Czy to że w nią nie wierzę oznacza, że snuje nad naszymi głowami szaro-bure
> chmury?
> Przecież tu nie mamy do czynienia ze słowem przeciwko słowu. Słowom jest tylko i
> wyłącznie wersja organizatora
> któremu po roku czasu przypomniało się, że został do tego przestępstwa
> zainspirowany przez przedstawicieli
> obozu politycznego niechętnego partii rządzącej.
> Z drugiej strony mamy materiał filmowy ukazujący nie tylko słynne urodziny
> Hitlera
> ale także imprezy kulturalne na których gloryfikowany jest faszyzm.
> Nie można popadać w paranoję bo za chwilę zapyta mnie Pan czy są jakieś dowody
> na to, że ta banda ogolonych łbów śpiewająca "Narodowy Socjalizm – jedna droga
> dla kraju" to nie są pracownicy TVN albo ludzie przez nich suto opłaceni.
> Czy są dowody na to, że tak nie jest? Nie wydaje mi się i co w związku z tym?
> Może w takim razie trzeba już pytać
> czy są dowody na to, że Marek Falenta nie działał na zlecenie PO aby
> skompromitować Mateusza Morawieckiego.
> Obiektywizm naszej prokuratury, jej zaangażowanie polityczne najlepiej oddaje
> fakt, że przez rok czasu nie postawiono zarzutów nikomu z pośród propagujących
> rasizm i faszyzm uczestników zeszłorocznego Marszu Niepodległości.
> Krótko po materiale Superwizjera była także pokazówka, gdzie nad ranem
> wyłapywano w skoordynowany sposób polskich faszystów. Ilu postawiono zarzuty?
> Nikomu! Posiedzieli w areszcie i wyszli po 48h jeśli nie wcześniej.
> Dla porównania proszę zwrócić uwagę, jak skutecznie potrafi działać pisowska
> prokuratura gdy chodzi o Obywateli RP,
> kobiety trzymające w ręku białe róże, starszych ludzi którzy kładąc się na ziemi
> chcieli zatrzymać w proteście faszystowską hołotę.
> https://wiadomosci.wp.pl/tak-pis-i-narodowcy-przez-lata-osmielali-neonazistow-dowodow-jest-cala-masa-6211780246824577a
> Wracając do tematu. Mamy tutaj do czynienia z klasycznym powodzeniem "Złapią cie
> za rękę, krzycz że to nie twoja ręka!". A jak się nie uda to powiedz, że to może
> i twoja ręka ale ciągnięta za sznurki przez opozycję i poproś o dowody, że tak
> właśnie nie było.

I Ty uważasz, że to jest normalne???
http://www.fronda.pl/a/demonstracja-pod-sejmem-kobiety-lezaly-na-ulicy-i-kopaly-w-bramki-pod-czujnym-okiem-policji-wideo,96636.html
Poza tym leżą i robią z siebie pośmiewisko i nikt im jakoś nie przeszkadza się ośmieszać.

Nic nie widać na szczujni…
https://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,blokada-pochodu-narodowcow-interweniowala-policja,259177.html


Michael_Corleone

Te sceny są równie groteskowe co te odbywające się na Krakowskim Przedmieściu przy okazji "obrony krzyża".
Może Pana to zaskoczy ale dla mnie robienie z siebie pośmiewiska nie jest czymś wobec czego czuję się zobowiązany by to piętnować, przynajmniej w zakresie wypadków o których mowa.
Poza tym mówiąc o ludziach kładących się nie ziemi próbując zatrzymać faszystowską hołotę
nie miałem na myśli protestów w obronie sądownictwa a zdaje się, że to właśnie przebieg tych zajść widzimy na filmiku z YT.
Inaczej to wyglądało przy okazji blokowania przejazdu Jarosława Kaczyńskiego w Krakowie.
Tam protestujący przekraczali dopuszczalne przeze mnie granice i państwo winno ich ukarać adekwatnie do winy.
Znacznie bardziej niebezpieczne jak robienie z siebie pośmiewiska jest dla mnie daleko idąca selektywność w działaniach skrajnie upolitycznionej prokuratury czy propagowanie ideologii która doprowadziła do wybuchu największego konfliktu wojennego w dziejach.

ZSGifMan

> Michael_Corleone o 2018-11-10 13:30 napisał:
> Te sceny są równie groteskowe co te odbywające się na Krakowskim Przedmieściu
> przy okazji "obrony krzyża".
> Może Pana to zaskoczy ale dla mnie robienie z siebie pośmiewiska nie jest czymś
> wobec czego czuję się zobowiązany by to piętnować, przynajmniej w zakresie
> wypadków o których mowa.
> Inaczej to wyglądało przy okazji blokowania przejazdu Jarosława Kaczyńskiego w
> Krakowie.
> Tam protestujący przekraczali dopuszczalne przeze mnie granice i państwo winno
> ich ukarać adekwatnie do winy.
> Znacznie bardziej niebezpieczne jak robienie z siebie pośmiewiska jest dla mnie
> daleko idąca selektywność w działaniach skrajnie upolitycznionej prokuratury czy
> propagowanie ideologii która doprowadziła do wybuchu największego konfliktu
> wojennego w dziejach.

Hehe, a może ja Ciebie też zdziwię teraz, ale dla mnie te obrony krzyża, kwiaty, wiązanki, wieńce, świeczki i znicze, różaniec i wszystko co się przy okazji tego odstawia, to kompletna żenada i nawet mi się z tego śmiać nie chce! Sam ten krzyż smoleński jest tyle wartym symbolem, co seniorzy odprawiający pod nim swoje modły. Zrobili z pamiątki po zmarłych cyrk na kółkach.

No, a ten pochówek na Wawelu…


Anonimowy

> ZSGifMan o 2018-11-10 12:29 napisał:
> OK, a jesteś za tzn. pro metoo? Raczej na bank… tak! A może się zdziwię i
> jednak nie?

Pytanie zadane zbyt ogólnie… pod MeToo zaczęli podpinać się wszyscy, żeby zrobić z siebie ofiarę przemocy seksualnej. Co innego, gdy ktoś jest molestowany w swojej pracy, bo źle trafił a co innego jak jakaś aktorka z premedytacją wskoczy komuś do łóżka, by szybciej zrobić karierę… a potem po latach oskarża o molestowanie albo gwałt. Poza tym myślę, że każdy przypadek jest nieco inny i nie można uogólniać. Istnieją opinie, które głoszą, że w Hollywood bez rzucenia ciuszków kariery się nie zrobi… Podobnie w środowisku mody. Ja o tym nie wiem, bo w takim środowisku się nie obracam. Jeśli to prawda to takie wykorzystywanie aktorek czy modelek przez producentów, czy ludzi, którzy decydują o tym biznesie jest obrzydliwe i chluby im na pewno nie przynosi. Inna sprawa, że druga strona, by szybko i łatwo zrobić karierę się na to godzi… Czy dobrowolna zgoda na takie reguły gry jest gwałtem? Co najwyżej wykorzystywaniem swojej pozycji przez tych pierwszych. Po to właśnie trzeba przedstawiać dowody, jak się kogoś oskarża o coś, bo inaczej dojdziemy do tego, że każda aktorka czy aktor będzie mógł oskarżyć kogoś o przemoc seksualną, czy gwałt, by udupić kogoś tylko dlatego, że go nie lubi. To samo tyczy się polityki. W zasadzie sam sobie to wytłumaczyłeś… tylko nie wiem, dlaczego bierzesz przykład z tych, którzy pomawiają bez przedstawienia dowodów…

Michael_Corleone

@ZSGifMan
Dopóki jąkającego się jeszcze Korwina słuchała garstka ludzi to dla mnie też było to żenadą
i właśnie dlatego niespecjalnie mnie to interesowało. Mam taki zwyczaj że jeśli coś mnie żenuje to staram się tego unikać.
Są jednak ludzie i proszę tego nie odebrać jako personalną aluzję, dla których uczucie żenady jest wręcz impulsem
do poświęcenia temu uwagi. Mam teraz na myśli przede wszystkim czytelników wszelkiego rodzaju serwisów plotkarskich
którzy regularnie pytają kogo te żenujące tematy interesują?
Co drugi komentarz to – "Nawet nie chce mi się komentować tej żenady".
Mam wrażenie, że ci ludzie byliby w stanie nawet zapłacić za możliwość zamieszczenia takiego komentarza.
Ludzie przeciwko którym protestuję nie wywołują u mnie poczucia żenady, pośmiewiska itd. lecz strach.

ZSGifMan

> Zuchwalec o 2018-11-10 13:50 napisał:
> Pytanie zadane zbyt ogólnie… pod MeToo zaczęli podpinać się wszyscy, żeby
> zrobić z siebie ofiarę przemocy seksualnej. Co innego, gdy ktoś jest molestowany
> w swojej pracy, bo źle trafił a co innego jak jakaś aktorka z premedytacją
> wskoczy komuś do łóżka, by szybciej zrobić karierę… a potem po latach oskarża
> o molestowanie albo gwałt. Poza tym myślę, że każdy przypadek jest nieco inny i
> nie można uogólniać. Istnieją opinie, które głoszą, że w Hollywood bez rzucenia
> ciuszków kariery się nie zrobi… Podobnie w środowisku mody. Ja o tym nie wiem,
> bo w takim środowisku się nie obracam. Jeśli to prawda to takie wykorzystywanie
> aktorek czy modelek przez producentów, czy ludzi, którzy decydują o tym biznesie
> jest obrzydliwe i chluby im na pewno nie przynosi. Inna sprawa, że druga strona,
> by szybko i łatwo zrobić karierę się na to godzi… Czy dobrowolna zgoda na
> takie reguły gry jest gwałtem? Co najwyżej wykorzystywaniem swojej pozycji przez
> tych pierwszych. Po to właśnie trzeba przedstawiać dowody, jak się kogoś oskarża
> o coś, bo inaczej dojdziemy do tego, że każda aktorka czy aktor będzie mógł
> oskarżyć kogoś o przemoc seksualną, czy gwałt, by udupić kogoś tylko dlatego, że
> go nie lubi. W zasadzie sam sobie to wytłumaczyłeś… tylko nie wiem, dlaczego
> bierzesz przykład z tych, którzy pomawiają bez przedstawienia dowodów…

Chciałem tylko dowieść, że można oskarżać bez podawania niezbitych dowodów, co tam oskarżać – skazywać od razu! Nie dość, że można to tak się tez dzisiaj robi, przytoczyłem ten przykład po to, bo stało się jasne, że ta cała akcja metoo w większości jest taką spekulacją, co zresztą sam przyznałeś. Jednak w stosunku do niej nie było psa z kulawą nogą, kogoś kto by głośno to powiedział publicznie, co my tu piszemy!
I o to mi właśnie chodziło – o niesprawiedliwość, bo z jednej strony padają oskarżenia po tylu latach (pomińmy te zgody i żądze kariery), bez dowodów, bez wyroku sądu ludzie tracą pracę i grzebią im kariery, a z drugiej strony to już straszna spekulacja i jak mnie napadłeś: "dowody! dowody!". Tylko tyle.

A wracając na moment do świata show biznesu o jakim pisałeś, to skoro ktoś się kiedyś zgodził na nieczyste i nieetyczne zachowania w imię na przyśpieszenie swojej kariery, to powinien siedzieć cicho, a nie po latach pomstować i odgrywać ofiarę ciężko się żaląc. To zupełnie jak żądanie zwrotu przegranych pieniędzy, bo ktoś źle podpowiedział nam niby faworyta!


Anonimowy

> ZSGifMan o 2018-11-10 14:07 napisał:
> Chciałem tylko dowieść, że można oskarżać bez podawania niezbitych dowodów, co
> tam oskarżać – skazywać od razu! Nie dość, że można to tak się tez dzisiaj robi,
> przytoczyłem ten przykład po to, bo stało się jasne, że ta cała akcja metoo w
> większości jest taką spekulacją, co zresztą sam przyznałeś. Jednak w stosunku do
> niej nie było psa z kulawą nogą, kogoś kto by głośno to powiedział publicznie,
> co my tu piszemy!
> I o to mi właśnie chodziło – o niesprawiedliwość, bo z jednej strony padają
> oskarżenia po tylu latach (pomińmy te zgody i żądze kariery), bez dowodów, bez
> wyroku sądu ludzie tracą pracę i grzebią im kariery, a z drugiej strony to już
> straszna spekulacja i jak mnie napadłeś: "dowody! dowody!". Tylko tyle.

Napadłem Cię, bo zachowujesz się tak jak Ci z tej akcji MeToo i chyba nawet tego nie widzisz…

"…bierzesz w ogóle możliwość celowego działania drugiej frakcji? Taka perfidna
prowokacja jakich było wiele i coraz więcej wskazuje również na tę dosyć
niedawną zatytułowaną przesłodko ’Obchody urodzin Hitlera w lesie"

"Słyszałeś o tym jak ujawniano, że to policyjni tajniacy wzniecali rozróby, by
potem wyłapywać swoich 'przeciwników' i dawać tym samym temat do darcia mordy o
zadymiarstwo, chuliganizm, faszyzm i ksenofobię?"

Zacytowałem to, co napisałeś… To tylko takie gadanie, by dokopać innym, czy masz dowody?… przecież wspólnie ustaliliśmy na przykładzie #MeToo jakie to ważne…

ZSGifMan

> Zuchwalec o 2018-11-10 14:29 napisał:
> Napadłem Cię, bo zachowujesz się tak jak Ci z tej akcji MeToo

Przecież gadamy tylko, nie?


> i chyba nawet tego nie widzisz…

Czy to nie sam napisałem, że specjalnie to wpisałem żeby właśnie pokazać jak to robią tamci inni?


> To tylko takie gadanie, by dokopać innym, czy masz dowody?… przecież wspólnie ustaliliśmy na przykładzie #MeToo jakie to ważne…

A mi się wydawało, że ustaliliśmy, że oprócz tego, że dowody są ważne, to ważniejsze jest która strona rzuca oskarżenia, bo jednym uchodzą płazem i nikt nie pyta o niezbite dowody, a chętnych do przyłączenia się nie brakuje, podczas gdy inni już na samym wstępie są napadani!
Aż strach o tym pisać, bo to płachta na byka w dzisiejszych czasach, ale mnie tam nie zależy i możecie na mnie dalej się drzeć – homoseksualizm. Takie czasy mamy, że oni, ci homo i wszyscy im sprzyjający, klepią tylko o tolerancyjności itp. a tymczasem nie można się nawet odezwać, że się komuś to zwyczajnie nie podoba, co oni robią i w jaki sposób, w kontekście swojej niby walki o prawa i przywileje, a nie aktów seksualnych, bo zaraz larum wielkie i łatka strasznego homofoba i ciemnogrodu przylepiona! A gdzie prawo do wolności wypowiedzi? Gdzie prawo do wypowiedzenia na głoś swojej opinii? Nie ma! Ciemniak, katol i homofob. Kropka.


Jasne, że to tylko gadanie, przecież i tak z niego nic nie będzie, nikogo od tego nie zamkną, ani nikomu nie zaoferują uniewinnienia.


Michael_Corleone

@ZSGifMan
A co ma homoseksualizm wspólnego z faktem, że jednym osobom gwałty i molestowanie uchodzą płazem (…)
podczas gdy inni już na samym wstępie są napadani?
Pan ma jakąś chyba obsesję na punkcie tego homoseksualizmu i wyciąga go przy każdej okazji
gdy mowa o sprawach związanych z seksem, w tym wypadku o nadużyciach seksualnych.
Tak o to od Marszu Niepodległości zawędrował Pan do homoseksualizmu :-) wcześniej przekierowując uwagę na akcję Me Too.

Anonimowy

> ZSGifMan o 2018-11-10 15:09 napisał:
> Czy to nie sam napisałem, że specjalnie to wpisałem żeby właśnie pokazać jak to
> robią tamci inni?

Oczywiście, że taki był twój cel, by pokazać jak robią to inni… Nie jestem tak głupi za jakiego mnie uważasz (co dawałeś wyraz w wielu wcześniejszych komentarzach). A ja w poprzednim komentarzu pokazałem Ci, że robisz to samo. Innym wytykasz a sam działasz w ten sposób?

> Aż strach o tym pisać, bo to płachta na byka w dzisiejszych czasach, ale mnie
> tam nie zależy i możecie na mnie dalej się drzeć – homoseksualizm. Takie czasy
> mamy, że oni, ci homo i wszyscy im sprzyjający, klepią tylko o tolerancyjności
> itp. a tymczasem nie można się nawet odezwać, że się komuś to zwyczajnie nie
> podoba, co oni robią i w jaki sposób, w kontekście swojej niby walki o prawa i
> przywileje, a nie aktów seksualnych, bo zaraz larum wielkie i łatka strasznego
> homofoba i ciemnogrodu przylepiona! A gdzie prawo do wolności wypowiedzi? Gdzie
> prawo do wypowiedzenia na głoś swojej opinii? Nie ma! Ciemniak, katol i homofob.
> Kropka.

A co Ci przeszkadzają ich przywileje (a raczej pewne prawa?). Niech sobie je mają to i przestaną tyle gadać (byleby dzieci nie mogli adoptować i wychowywać – na to i ja bym się nie zgodził). Kochający inaczej byli zawsze (już w starożytności) i musisz się z tym pogodzić. To samo tyczy się prostytucji (którą należałoby zalegalizować).

ZSGifMan

> Michael_Corleone o 2018-11-10 15:18 napisał:
> A co ma homoseksualizm wspólnego z faktem, że jednym osobom gwałty i
> molestowanie uchodzą płazem (…)
> podczas gdy inni już na samym wstępie są napadani?

Nic. Pomylony i pomieszany kontekst.

To było odnośnie stronniczości głoszonej tolerancji i wolności wypowiedzi.


> Pan ma jakąś chyba obsesję na punkcie tego homoseksualizmu i wyciąga go przy
> każdej okazji
> gdy mowa o sprawach związanych z seksem, w tym wypadku o nadużyciach
> seksualnych.

To świetny przykład jest i tyle, a tak Twoja reakcja pokazuje tylko, że trafiłem w sedno. Przynajmniej mnie, bo domyślam się, ze Wam zupełnie coś innego :P

> Tak o to od Marszu niepodległości zawędrował Pan do homoseksualizmu :-)

Niezamierzenie, ależ ja zdolny jestem… niesłychanie ;)


Michael_Corleone

> ZSGifMan o 2018-11-10 15:28 napisał:

> To świetny przykład jest i tyle, a tak Twoja reakcja pokazuje tylko, że trafiłem
> w sedno. Przynajmniej mnie, bo domyślam się, ze Wam zupełnie coś innego :P
>

Ja myślę że jeszcze celniej by Pan trafił posądzając mnie o homoseksualizm,
co miałoby tylko dowodzić pańskiej tezy, że za stronniczość w tolerancji odpowiada homoseksualizm :-).

ZSGifMan

> Michael_Corleone o 2018-11-10 15:34 napisał:
> Ja myślę że jeszcze celniej by Pan trafił posądzając mnie o homoseksualizm,
> co miałoby tylko dowodzić pańskiej tezy, że za stronniczość w tolerancji
> odpowiada homoseksualizm.

Haha, tego się nie spodziewałem i nie przyszło mi do głowy nawet (wstyd mi! ;) No, a pisaliśmy kiedyś trochę o seksbombach i laskach z sieci, no chyba, że mnie celowo okłamywałeś ukrywając swoje prawdziwe oblicze, co? :P


Michael_Corleone

Bez mimiki twarzy, tembru głosu nie sposób być do końca pewnym :-)

ZSGifMan

> Michael_Corleone o 2018-11-10 15:43 napisał:
> Bez mimiki twarzy, tembru głosu nie sposób być do końca pewnym :-)

I to też jest zazwyczaj mało, w końcu nie bez powodu skonstruowano wariograf ;)


Anonimowy

Słyszę różne plotki takie np. że Macierewicz lubi młodych chłopców i dlatego nimi się otacza. Ale mnie to nie obchodzi bo nie czerpie wiedzy z plotek i nie opieram się na nich. Fakty, fakty, fakty. Bez nich ciężko będzie rozmawiać.

Anonimowy

> Suchy_Wilk o 2018-11-11 09:56 napisał:
> Jprdl, jak można rozprawiać o takich pierdołach w dniu Marszu, kiedy lewactwo
> szykuje płatną prowokację i zatrudnia do tego aktorów.
> https://nczas.com/2018/11/07/szykuja-platna-prowokacje-na-marszu-niepodleglosci-stawka-1000-zlotych-agencja-rekrutujaca-aktorow-do-seriali-paradokumentalnych-sklada-propozycje-nagrania-na-11-listopada/
> PU

Uwielbiam, gdy co chwila pojawia się określenie lewactwo napisane przez kogoś, kto nawet nie wie, co to znaczy… A może nie przyszło Ci do głowy, że to właśnie takie artykuły, które wklejasz to prowokacje. Szukanie usprawiedliwienia na wypadek, gdyby narodowcy narozrabiali albo przynieśli niepożądane transparenty, co często mają w zwyczaju. Przeczytałeś w ogóle te "wypociny"?? Jakaś agencja proponuje 1000 zł za prowokacje, by pokazać w złym świetle narodowców ale jaka agencja, to nie wiadomo:-)…

Anonimowy

Jak słyszę, albo widzę w komentarzu słowo "lewactwo", od razu wiem że nie ma z kim dyskutować. Śmieszy mnie zwłaszcza gdy ludzie z PiSu i ich zwolennicy nazywają innych lewakami. Biorąc pod uwagę to że PiS jest lewicową partią. Tyle że oblaną klerykalno-nacjonalistycznym sosem. Zresztą mamy tutaj problem z tym słowem, bo używając tego słowa w dyskusji sam wystawiasz się na śmieszność i zamykasz się na argumenty. Ponieważ starasz się uderzyć w rozmówcę ad personam i w prymitywny sposób poniżyć, ponieważ nie jesteś w stanie wytoczyć prawdziwych argumentów.

Anonimowy

Suchy_Wilku… Sądząc po języku, jakim się posługujesz to pomóc ci może już tylko Egzorcysta…

Van_Kong

Powinni zakazać wszelkich marszy, demonstracji. Drogi są dla samochodów.

Proszę czekać…