Nie samym filmem człowiek żyje i tutaj mogą się udzielać wszystkie osoby, które interesują się filmem, ale niekoniecznie chcą o nim rozmawiać.
Jakie jest Państwa zdanie w sprawie "afery" z młodym Chajzerem?
Przyznam, że nie oglądam programu America Express więc opieram się tylko na plotkach i wszystko co napisze
nie musi być do końca prawdą.
Ponoć w jednym z odcinków uczestnicy otrzymali zadanie aby całować się z przypadkowymi miejscowymi kobietami.
Nie szło im to za dobrze – Tomasz Karolak musiał trzymać swoje ofiary za kark, "żeby za bardzo się nie wyrywały".
Zygmunt Chajzer też nie mógł znaleźć chętnej kobiety. Wtedy do akcji wkroczył Filip. "Ojciec, za bardzo rozkminiasz" – oświadczył
i rzucił się do całowania obcej i ewidentnie niechętnej kobiety, kładąc bonusowo rękę na jej biuście".
Po wszystkim tłumaczył się, że przecież takie polecenie otrzymali wszyscy uczestnicy więc nie bardzo rozumie o co halo?
Może o formę w jakiej to zrobił.
Tą niestosowność zauważyła dziennikarka Wirtualnej Polski i wyobraźcie sobie, że znani ze swojej niechęci do liberalnej stacji
internauci stanęli murem w obronie gwiazdy TVN, zarzucając dziennikarce, że na siłę robi problem bo przecież nic się nie stało.
Ci sami ludzie którzy manifestowali swoje oburzenie kiedy w programie TOP MODEL, jeden z jurorów badał prawdziwość piersi
jednej z uczestniczek, teraz nie widzą niczego niestosownego w tym, że uczestnik programu rozrywkowego łapie na ulicy
obcą kobietę i zaczyna ją bezceremonialnie całować bo takie dostał zadanie od reżysera.
Zygmunt Chajzer ostatecznie też zadanie "zaliczył" lecz zrobił to w dużo bardziej elegancki sposób, mianowicie wyjaśnił panience, że kręcą program rozrywkowy, zapytał o zgodę i realizacja zadania miała w pełni charakter konsyliacyjny.
W obronie dziennikarki na którą wylała się fala hejtu włączył się sam naczelny Wirtualnej Polski
https://opinie.wp.pl/tomasz-machala-chajzer-rzucil-swoje-oddzialy-na-dziennikarke-wp-odeprzemy-ten-atak-6315472467916417a
Jestem ciekaw jaka byłaby reakcja internautów gdyby np. jakiś czarnoskóry uczestnik amerykańskiej wersji programu
przyjechałby do Polski i złapał na ulicy przypadkową Polkę, czyjąś żonę, matkę lub dziewczynę i nie bawiąc się w ceregiele zacząłby ją całować i macać, po wszystkim tłumacząc że przecież takie dostał zadanie.
Odnoszę wrażenie, że w przypadku seksistowskich zachowań Filip Chajzer może liczyć na szeroką koalicję
i nawet zwyczajowe antypatie medialne odchodzą na bok.
To zresztą nie jedyna sprawa która mnie liberała i lewacką ku..wę oburza w stacji TVN.
Program Top Model który jako taki bardzo mi się podoba lecz jest tam pewna praktyka której jestem zdecydowanie przeciwny.
Chodzi o tradycyjnie przeprowadzane na początkowym etapie programu obowiązkowe nagie sesje.
Nie jestem dewotem którego oburza nagość lecz to, że prowadzący program stawiają warunek, że jeśli ktoś się nie rozbierze
to automatycznie odpada z programu. Przecież nie każda zawodowa modelka decyduje się na nagie sesje.
Są takie które nawet po wybiegach nie chodzą lecz robią sesje do reklamówek odzieżowych np. dla Lidla.
Do czego im miałyby być potrzebne nagie sesje?
Osobiście uważam, że jeśli ktoś chce zaprezentować się nago to proszę bardzo i na pewno będę ostatnim
który będzie taką osobą z tego powodu potępiał. Prawdopodobnie z przyjemnością obejrzę.
Tyle że jeśli panienka nie ma na to ochoty to powinna mieć pełne prawo do tego aby pozować w bikini.
We wcześniejszym poście nie pytał mnie Pan o szybkowar albo o gwoździe lecz o zestaw w skład którego wchodzą
– szybkowar
– gwoździe
– nakrętki
– saletra amonowa
– węgiel drzewny
– siarka
– spirytus techniczny
– kabelki
– kilka baterii 9V
– minutnik kuchenny
próbując go porównywać do noża kuchennego.
Kiedy spytałem jakie widzi Pan inne zastosowanie dla tego zestawu jak terrorystyczne
to nagle zestaw znika a zastosowanie dotyczy pojedynczych składników.
Ciągle nie podał Pan żadnego argumentu na przekroczenie norm etycznych, elementarnej przyzwoitości w formule programu,
co dawałoby podstawę do tego aby móc nazwać program i uczestnictwo w nim debilizmem.
> dwugrot o 2018-11-14 23:31 napisał:
> Gdy rozpoczął pracę w Holandii. Nazywali to Aferą Kajzera.
słynny Keyser Soze
> Michael_Corleone o 2018-11-14 15:56 napisał:
> We wcześniejszym poście nie pytał mnie Pan o szybkowar albo o gwoździe lecz o
> zestaw w skład którego wchodzą
> – szybkowar
> – gwoździe
> – nakrętki
> – saletra amonowa
> – węgiel drzewny
> – siarka
> – spirytus techniczny
> – kabelki
> – kilka baterii 9V
> – minutnik kuchenny
>
> próbując go porównywać do noża kuchennego.
> Kiedy spytałem jakie widzi Pan inne zastosowanie dla tego zestawu jak
> terrorystyczne
> to nagle zestaw znika a zastosowanie dotyczy pojedynczych składników.
> Ciągle nie podał Pan żadnego argumentu na przekroczenie norm etycznych,
> elementarnej przyzwoitości w formule programu,
> co dawałoby podstawę do tego aby móc nazwać program i uczestnictwo w nim
> debilizmem.
Tam padło słowo zbiór, a nie zestaw, to raczej mała, drobna różnica, ale niech Ci będzie.
Proszę sobie wyobrazić że byłem i jestem tego samego zdania.
Nie wydaje mi się abyśmy odkryli Amerykę :-)
Przecież to właśnie miałem na myśli podając przykład z nożem kuchennym.
> Michael_Corleone o 2018-11-15 02:43 napisał:
> Proszę sobie wyobrazić że byłem i jestem tego samego zdania.
> Nie wydaje mi się abyśmy odkryli Amerykę :-)
> Przecież to właśnie miałem na myśli podając przykład z nożem kuchennym.
A kto zabija ludzi Twoim zdaniem: ludzie czy broń?
Oczywiście, że ludzie. Choć w przypadku broni musimy jeszcze zwrócić uwagę na to, czy mówimy o przedmiocie który opcjonalnie może posłużyć jako broń czy o typowej broni która nie znajduje innego zastosowania jak zabijanie.
Dodatkowo istotny jest jej potencjał śmiercionośny czyli prędkość i masowość z jaką można nią unicestwić ludzi.
To tak na wypadek gdyby ktoś odczytał w tym co mówię jakąś sugestię, że jestem zwolennikiem liberalnego prawa
w zakresie posiadania broni.
Powtórzę raz jeszcze. Kiedy ktoś komuś na ulicy zasadzi kosę to komentarz:
"Debilizmem jest produkcja noży kuchennych i ich kupowanie"
brzmi równie trafnie jak
"Już samo wymyślanie tak debilnych programów i branie w nich udział, to jedna wielka afera".
Nie należy piętnować programów rozrywkowych i uczestnictwa w nich, jeśli tylko ich idea nie zakłada krzywdzenia kogokolwiek, lecz reżysera który wymyślił nieetyczne zadanie oraz szczególne chamstwo jednego z użytkowników.
W formule programu nie odnajduję niczego nieetycznego, nieprzyzwoitego itd.
Jak do tej pory nikt z Państwa też nie odnalazł.
> Michael_Corleone o 2018-11-15 11:38 napisał:
> Oczywiście, że ludzie. Choć w przypadku broni musimy jeszcze zwrócić uwagę na
> to, czy mówimy o przedmiocie który opcjonalnie może posłużyć jako broń czy o
> typowej broni która nie znajduje innego zastosowania jak zabijanie.
> Dodatkowo istotny jest jej potencjał śmiercionośny czyli prędkość i masowość z
> jaką można nią unicestwić ludzi.
Wpadłeś ;)
Już nie powiem kto to mówił i kiedy, bo to trochę słabo by wyszło, choć słowa akurat 'mądre' i trafne:
skoro ciągle słychać, że to nie broń zabija ludzi, tylko ludzie zabijają innych ludzi, to dlaczego wciąż sprzedaje się broń i wysyła ją na wojny zamiast posłać na nią tylko samych ludzi?!
:D
A broni są różne rodzaje, to że nie mamy (w Polsce) dostępu do broni palnej nie znaczy wcale, że nie dostaniesz na ulicy siekierą lub maczetą w głowę! To też broń, choć sprzedawana jako narzędzia ogrodowe…
Nie bardzo wiem gdzie niby wpadłem? Proszę mnie oświecić.
Jaki widzi Pan związek pomiędzy swoimi spostrzeżeniami na temat dostępu do broni palnej w Polsce
a tematem jaki omawiamy w tym wątku?
> Michael_Corleone o 2018-11-15 12:09 napisał:
> Nie bardzo wiem gdzie niby wpadłem? Proszę mnie oświecić.
W moją gierkę słowną, tylko tyle. Jest już jasno? :)
> Jaki widzi Pan związek pomiędzy swoimi spostrzeżeniami na temat dostępu do broni palnej w Polsce a tematem jaki omawiamy w tym wątku?
Czyli offtopic powodem do przerwania dyskusji? Za ciężki temat do podjęcia?
Niestety ciągle widzę ciemność. Nie dostrzegam związku pomiędzy pańską "gierką słowną" a tematem wątku.
Owszem, dla podkreślenia absurdu jakim jest w mojej ocenie piętnowanie programu rozrywkowego, a nie reżysera który wymyślił nieetyczne zadanie oraz szczególnego chamstwa jednego z uczestników, posłużyłem się przykładem z nożem kuchennym.
Pan wówczas wymyślił ten zestaw (przepraszam zbiór bo to przecież różnica), jak nie wypalił to teraz ciągnie Pan temat
dostępu do broni…. generalnie skupia się Pan na wszystkim tylko nie na molestowaniu seksualnym.
Już pomijam to, że komuś w ogóle chce się oglądać to tefałenowskie gówno, ale chciałem zapytać, czy ktoś na serio czyta te elaboraty Majkela?
Przyznam, że liczyłem na większą kreatywność z pańskiej strony.
Przypominam raz jeszcze formułę tego programu
"America Express – Program rozrywkowy zakładający rywalizację par złożonych z gwiazd, które mają przebyć wyznaczoną trasę, dysponując minimalnym budżetem w kwocie 1 dolara na dzień na osobę (suma ta musi wystarczyć na wyżywienie),
nie mogą płacić za transport i nocleg.
Drużyna, która dotrze jako ostatnia do wyznaczonego w danym odcinku celu jest eliminowana."
i jeszcze raz zapytuje co takiego debilnego w niej Pan dostrzega?
W mojej ocenie problemem nie jest program ani udział w nim lecz molestowanie seksualne przez część jego uczestników
oraz nakłanianie do niego przez reżysera.
Przykładowo bardzo mi się podoba program Twoja Twarz Brzmi Znajomo lecz domyślam się, że gdyby reżyserowi odbiła palma
to mógłby np. wymyślić, aby uczestnicy występowali nago albo dla zwiększenia realizmu kobiety wcielające się w mężczyzn
przypinałyby sobie strapon. Czyż to nie byłby debilizm? Tylko czy w związku z tym program i udział w nim są debilne?
Proszę wybaczyć te obrazowe porównania, być może mnie fantazja poniosła ale chciałem uwypuklić sedno.
> Michael_Corleone o 2018-11-21 14:59 napisał:
> Przyznam, że liczyłem na większą kreatywność z pańskiej strony.
Dobra.
Przeczytałem co piszesz i jak opisujesz treść programu i…
Gdyby on był robiony, aby pokazać coś ciekawego, jakieś krajobrazy, ginące obyczaje, ciekawych nietuzinkowych ludzi itp. to wtedy okey i jest ciekawy, może jest mniej lub bardziej, żeby powstał z myślą uwiecznienia czegokolwiek i przybliżenia tego widzom, to wtedy oczywiście tak. No, a inaczej, to to jest tylko kolejny głupi program tak na dobrą sprawę bez żadnego sensownego celu z wymyślonymi z czapki regułami jakiś bezsensowny wyścig donikąd tylko po to, żeby osiągnąć jeden jedyny cel: dostarczyć gawiedzi rozrywkę i to nie ważne jaką! Mają się gapić i podnosić oglądalność!
Dlatego też jest debilny.
Z całym szacunkiem ale gdyby wziął się Pan za reżyserię tego programu to oglądałaby go garstka ludzi,
ciekawych świata pasjonatów podróży itd.
Takie programy jak najbardziej powinny się znajdować w ofercie telewizji publicznej która ma pełnić funkcję misyjną.
Tymczasem producent wychodzi na przeciw potrzebom polskich widzów i dostosowuje dla nich taki a nie inny kontent.
A prawda jest taka, że zdecydowana większość widzów od programu rozrywkowego oczekuje emocji!!
Jeśli w jakimś mieście najlepiej sprzedaje się wóda to trudno mieć pretensje do przedsiębiorcy,
że na pierwszej półce umieścił alkohole a nie soki warzywne.
Wydaje mi się, że gdyby program pozostał taki jak teraz, lecz pozbawiony chamstwa które opisałem to wcale nie odbiłoby się to
na wynikach oglądalności. Wierzę, że można tworzyć emocjonujący program rozrywkowy który nie narusza czyjejś godności.
A mnie się właśnie wydaje, że to 'naruszanie cudzej godności', to jest coś co się w dzisiejszych czasach najlepiej sprzedaje, bo to daje najwięcej emocji jak pisałeś i w dodatku przyciąga jak magnes! Program pozbawiony chamstwa… to racz sobie przypomnieć jakie wzięcie miał wielki brat za czasów swej świetności i jakie tam prostactwo i właśnie chamstwo było?! Kolejne to kalka z wyspiarskiego debilizmu, polskie niejakie Warsaw Shore… aż brak mi słów na komentowanie tego czegoś! Widziałem kiedyś tam dosłownie kilkanaście sekund i przełączyłem, bo normalnie czułem tuż pod skórą jak się prąd marnuje. A ten brytyjski pierwowzór, to raz chyba z kwadrans wytrzymałem do najbliższych reklam i też przełączyłem, lecz niestety nie zapomniałem…
Co do Warsaw Shore to zaskoczę Pana, a może jednak nie :-)) bo o ile America Express nie oglądałem jeszcze ani razu
tak WS oglądam częściej jak sporadycznie. Pierwowzorem było amerykańskie Jersey Shore.
Nie wydaje mi się jednak aby można było ten program porównywać z America Express gdyż tam producent wyraźnie zaznacza, że program zawiera treści wulgarne i zachowania nieobyczajne lecz mieszczące się w granicach prawa.
Widz ogląda na własną odpowiedzialność.
Oglądamy to z żoną dla śmiechu i przypomnienia sobie czasów gdy nasze życie momentami wyglądało podobnie.
Wracając do America Express, zdecydowanego lidera oglądalności wśród grupy 16-49. Jeśli nie podoba się Panu gust polskich widzów i chciałby go Pan zmienić to winien Pan rozpocząć przede wszystkim od promowania innych treści, aby przyciągnąć do nich ludzi
a nie ograniczać się do rozpisywania się jakie to debilne programy oglądają.
Trochę mi to przypomina głosy niektórych liberałów którzy przy okazji każdego sondażu partyjnego w którym PIS ciągle jeszcze utrzymuje pierwsze miejsce, kwitują to słowami: Jednak 30kilka procent Polaków to debile.
Czy ktokolwiek sądzi, że pod wpływem takiego komentarza osoba popierająca PIS zreflektuje się i pomyśli sobie,
ok nie będę głosował na PIS bo nie jestem debilem?
Im więcej takiego bezmyślnego powtarzania, że te programy są debilne i przyciągają debili tym wyższa oglądalność.
Szczególnym debilizmem jest ich regularne oglądanie a następnie pytanie kto ten debilizm ogląda?
Chcę Panu zwrócić uwagę, że udany program rozrywkowy nie musi ze sobą nieść żadnych wartościowych, edukacyjnych treści
a może obfitować właśnie w emocje i debilizmy.
Proszę powiedzieć cóż takiego wartościowego niesie ze sobą lubiany przez nas obu film Głupi i głupszy?
Przecież to debilizm w czystej postaci a mimo to ktoś kto pokusi się o opinię wg. której ten film był nakręcony przez debili i dla debili jest właśnie debilem.
Każdy człowiek ma czasem potrzebę aby się odstresować i jednym ze sposobów dla niektórych jest właśnie oglądanie takich debilizmów i jeśli tylko nie odbywają się one kosztem czyjejś godności to nie ma w tym niczego złego.
Na koniec najistotniejsza kwestia – molestowanie seksualne nie jest debilizmem!
Afera w "America Express" faktycznie wygląda mi na wygłup reżysera programu a w szczególności jednego z uczestników, któremu zadanie spodobało się za bardzo… Raczej trudno tu winić pomysłodawcę programu i nazywać ten program debilnym z założenia. Ciekawe co sądzicie o takich programach jak np. "Trudne sprawy" i tym podobne seriale paradokumentalne?? Niby formuła programu jest OK i nie ma w tym nic złego…
Jak sądzisz, że słusznym postanowieniem i dobrymi chęciami zmienisz gusta widzów, no to powodzenia i jesteś niepoprawnym optymista! ;p Nie ma szans, żadnych. Głupota, debilizm, idioci to powszechne i nadużywane terminy niestety coraz częściej trafnie opisujące ludzi i rezygnacja z nich już nie pomoże, nic nie pomoże, jest zwyczajnie 'too late'! Społeczeństwo zidiociało i teraz już nikt tego nie zmieni, ludzie tylko biegają po promocjach, na wszystko biorą kredyty, nikt się nad niczym nie zastanawia, nikt nic nie analizuje, bo po co? Nikt tego nie uczył, nikt nie wymagał, to po co? Tylko się zmęczyć można…
To co się potem dziwić, ze się gapią na byle co, a jak piszesz stacje robią programy po widzów, więc jak widz płytki, to programy jeszcze gorsze. Taki smutny obraz, a ludzi jak My to coraz bardziej nie tyle, że ze świeczką szukać, co z lupą, labo nawet i mikroskopem!
Taki znak czasów.
Problem z coraz to większą tandetą w TV (i nie tylko) to trochę zamknięte koło. Z jednej strony mamy w TV słabe programy, mało wartościowe, bo ludzie to oglądają. Z drugiej strony ludzie (i wcale niekoniecznie idioci) to oglądają, bo w TV rzadko kiedy jest coś bardziej ambitnego. Weźmy np. takie "Trudne sprawy" i wiele podobnych "hitów", które zdarzy się, że czasami sam obejrzę no bo co mam oglądać jak przeskoczę wszystkie kanały TV naziemnej i wszędzie mamy to, co mamy… Oczywiście stacjom opłaca się produkować takie coś. Wezmą do każdego kolejnego odcinka, kolejnych ludzi z ulicy, zapłacą im po 400 zł na łepka, by zrobili z siebie błaznów (inaczej nie można nazwać ich "gry aktorskiej") a swoją oglądalność te żenujące seriale z amatorami w rolach głównych i tak będą miały. Oczywiście jak najbardziej mnie to irytuje, bo Polsat pokazujący coś takiego po prostu mnie obraża i drwi ze mnie. Zamiast dobrego filmu z zawodowymi aktorami, woli puścić gniota z ludźmi, którzy co najwyżej mogliby wystąpić w przedstawieniu szkolnym. Nie każdy może sobie pozwolić na kablówkę w danym momencie czy inną platformę a starsi ludzie często nie mają nawet internetu, czy komputera. Stacje telewizyjne doskonale zdają sobie z tego sprawę i "umilają" czas takim byle czym, bo to ich mało kosztuje. Oczywiście rozumiem takie podejście z biznesowego punktu widzenia, ale jako widz trochę bardziej wymagający trudno mi się z tym pogodzić, do czego to wszystko zmierza.
Nie mam jakiejś stalowej woli jak ludzie np. nie oglądający telewizji wcale, lecz wierzcie mi lub nie, ale nie oglądam ani jednego paradokumentu, gardzę tym szczerze, nie oglądam żadnych kabaretów, bo ich poziom drastycznie spadł wiele lat temu, nie oglądam ani jednego reality show, bo to nie mój poziom, nie oglądam żadnego teleturnieju poza jedynym wyjątkiem jakim jest "Jeden z dziesięciu", nie oglądam praktycznie żadnych seriali czy tasiemców, czasem jak jestem u mamusi na obiadku :) to wtedy u niej leci "Korona królów" i wcześniej jest "Klan". Ten pierwszy to nawet niezły i jak cię mogę, ten drugi to Chryste ratuj…
Nie oglądam na polsatach i tefałenach nic oprócz wybranych filmów i to tylko zagranicznych, ale je nagrywam na PVR, żeby później pomijać reklamy, na pozostałych kanałach ogólnych oglądam jak wyżej. Wyjątek stanowią kanały tematyczne i bardzo lubię Travel Channel, NatGeo, NatGeo Wild, History, TVP Historia i oczywiście pakiet Disco. Na Disco Science lecą mega fajne produkcje, Planete też fajne ma programy. Tam się można przynajmniej czegoś dowiedzieć i coś ciekawego zobaczyć, posłuchać. Czasem puszczę MTV, ale tylko te z pakietu płatnego, tego ogólnego MTV nie tykam, bo syf i same programy dla gimbów lecą!
Na kanałach filmowych, to lubimy z kobitą 13-tą ulicę, bo fajne kryminały lecą czasem, pakiet CBS, tam oglądam Ulice SF, jeszcze Poirota męczy w kółko Macieju, bo Suchet jest świetny. Z innych to same filmy czasem z Paramount Channel, TNT, Stopklatki, AleKina itp. czy jakiś klasyk rodzimy z Kino Polska.
No i to chyba by było tyle.
A ja uważam, że wszystko jest dla ludzi i jeśli tylko coś nie wyrządza komuś krzywdy to nie widzę powodu by to stygmatyzować.
Ludzie na okrągło powtarzają, że mają świadomość tego, że większość z nas jest ciemna i nie ma gustu.
Chyba nikogo to nie dziwi, że najbardziej lubianym gatunkiem muzycznym wśród Polaków jest Disco Polo
a nie twórczość Krzysztofa Pendereckiego czy Michała Urbaniaka.
Skąd zatem zaskoczenie, że ci sami ludzie najchętniej oglądają Trudne Sprawy i Amerykę Express?
Wszystko rozchodzi się o proporcje. Jeśli ktoś okazjonalnie ogląda jakieś paradokumenty czy programy rozrywkowe
to naprawdę nie widzę powodu by żywić do niego pogardę.
Jeśli jednak ogląda w TV wyłącznie tego typu treści to pogardy żywić nie będę bo żaden debilizm na to nie zasługuje
ale jedynie politowanie. Sprawa z Chajzerem mnie zbulwersowała bo nie o debilizm tutaj się rozchodzi.
Ale kto jest zaskoczony i czym, bo na pewno nie ja. A z tym żywieniem pogardy to też chyba nie do mnie, sam już nie wiem, ale coraz dziwniej wpisujesz, zmieniasz co chwilę argumenty… Od początku twierdziłem, że nie jestem tym zainteresowany i to nie ja jestem targetem tego czegoś, a Ty drążysz i drążysz… ;)
Ale przecież kiedy ja tutaj coś uzupełniam swoją wypowiedzią to nie oznacza, że automatycznie wywołuje Pana do odpowiedzi :-)
Lecz skoro już Pan sam się zgłosił to mogę tylko zwrócić uwagę, że niejednokrotnie wyrażał się Pan z głęboką pogardą
na temat pewnych programów, seriali w TV jak również w stosunku do oglądających tego typu treści.
Ja natomiast uważam, że wszystko jest dla ludzi i jeśli tylko coś nie wyrządza komuś krzywdy, to nie widzę powodu
by to stygmatyzować, a do ludzi korzystających z tego np. oglądających Trudne Sprawy, czy słuchających Disco Polo, czuć pogardę.
Wybacz, ale dla widzów trudnych spraw mam tylko pogardę. To już prędzej disco z pola ;)
Przyznam, ze kiedyś mi się zdarzało i czasem dalej jedną czy dwie piosenki posłucham jak zabłądzę po kanałach i akurat się tam znalazłem, to jest jak świetny program satyryczny!
Poza tym mam chyba prawo do własnego zdania jakie by ono nie było, no i ono właśnie takie jest. Nic na to nie poradzę. Dokładnie tak samo, gdy ktoś o mnie wypowiada się powiedzmy, że niepochlebnie, to nic nie poradzę, też nic nie zrobię… takie czasy. Z nimi nie wygrasz.
Krytyczne zdanie na temat muzyki Disco Polo czy serialu Trudne Sprawy
a manifestowanie pogardy do artystów lub/i odbiorców to co innego.
To samo powiem każdemu kto będzie nazywał Pana debilem bo ogląda Pan dokument na National Geographic.
> To samo powiem każdemu kto będzie nazywał Pana debilem bo ogląda Pan dokument na National Geographic.
To by było ciekawe i bardzo intrygujące ;) ale oczywiście czyń swoją powinność i rób co uważasz za słuszne.
Czyli taka seksmasterka też wykonuje swoją misję tworząc treści jakich oczekują jej widzowie oraz wypełnia lukę na rynku w dziale (tu chciałem napisać seks-debilizmy, ale specjalnie dla Ciebie napiszę) seks-głupoty?
Gdybyśmy mieli do czynienia w Polsce z rzetelną edukacją seksualną
to by aktywność Seksmasterki nie znajdowała tak wielu odbiorców, a stało się tak przez to, że wypełniła ona lukę na rynku.
Niespecjalnie wsłuchiwałem się w jej porady lecz nie wydaję mi się aby to co mówi miało być głupsze
niż np. Okres to krwawe łzy macicy, która płacze, bo nie ma w sobie dziecka – fragment z podręcznika do życia w rodzinie
z którego uczą się polskie dzieci w szkole.
> Zuchwalec o 2018-11-21 18:08 napisał:
> Afera w "America Express" faktycznie wygląda mi na wygłup reżysera programu a w
> szczególności jednego z uczestników, któremu zadanie spodobało się za bardzo…
> Raczej trudno tu winić pomysłodawcę programu i nazywać ten program debilnym z
> założenia.
Jest dokładnie tak jak Pan mówi. Takie postawienie sprawy jest nie tylko uczciwe ale i pozwala na
wyeksponowanie realnego winowajcy a nie zaciemnianie sytuacji rozkładając odpowiedzialność na każdego i nikogo, pisząc
już samo wymyślanie tak debilnych programów i branie w nich udział, to jedna wielka afera
Jeśli kogoś nie przekonuje przykład z nożem kuchennym to podam inny.
Facet brutalnie gwałci kobietę na ulicy. Właściwie to wstyd, że muszę dodawać brutalnie ale znam naszą mentalność
i niestety takie zabiegi stylistyczne są niezbędne jeśli chce się trafić do ludzkiej świadomości.
Po tym zdarzeniu zamiast piętnować napastnika pada "równie stosowny" komentarz –
Mamy kolejny dowód na to, że seks bez ślubu jest zły!
> Michael_Corleone o 2018-11-22 06:29 napisał:
> Facet brutalnie gwałci kobietę na ulicy. Właściwie to wstyd, że muszę dodawać
> brutalnie ale znam naszą mentalność
> i niestety takie zabiegi stylistyczne są niezbędne jeśli chce się trafić do
> ludzkiej świadomości.
> Po tym zdarzeniu zamiast piętnować napastnika pada "równie stosowny" komentarz -
> Mamy kolejny dowód na to, że seks bez ślubu jest zły!
Może była rozwiązła albo zbyt wyzywająca, czyli kusząc sama była sobie winna?
Czy nie taką retorykę stosują lewaccy libertyniści wobec zbrodni popełnianych przez swoich słodkich nachodźców?!
A może powinniśmy stosować sposoby rodem z krajów naszych przemiłych inżynierów i lekarzy – kobieta zawinięta w szmaty od stóp do głów nikogo nie kusi i jest nietykalna, natomiast odkrycie choćby policzka jest wyzwaniem i zachętą, już nawet nie do gwałtu, lecz tylko do ukamienowania!
Zastanawiasz się czasem nad tym co piszesz?!
> ZSGifMan o 2018-11-22 07:13 napisał:
> Może była rozwiązła albo zbyt wyzywająca, czyli kusząc sama była sobie winna?
> Czy nie taką retorykę stosują lewaccy libertyniści wobec zbrodni popełnianych
> przez swoich słodkich nachodźców?!
> A może powinniśmy stosować sposoby rodem z krajów naszych przemiłych inżynierów
> i lekarzy – kobieta zawinięta w szmaty od stóp do głów nikogo nie kusi i jest
> nietykalna, natomiast odkrycie choćby policzka jest wyzwaniem i zachętą, już
> nawet nie do gwałtu, lecz tylko do ukamienowania!
>
>
>
> Zastanawiasz się czasem nad tym co piszesz?!
>
>
Przepraszam ale czy to "lewaccy libertyniści" uzasadniali kilka miesięcy temu w dokładnie taki sposób jak Pan opisał
gwałt na 13letnim dziecku w Warszawie?
Jeden z dziennikarzy stworzył osobny artykuł właśnie na temat reakcji polskich internautów na to wydarzenie
https://opinie.wp.pl/gwalt-w-bialy-dzien-w-centrum-miasta-ofiary-cierpia-a-ludzie-glosza-swoje-madrosci-6300288997799553a
Proszę podać mi jakieś źródła w których to "lewaccy libertyniści" tłumaczą zbrodnie popełniane przez uchodźców
rozwiązłością ofiar i ich wyzywającym strojem.
By the way, ten minus to nie ode mnie
> ZSGifMan o 2018-11-22 07:13 napisał:
> Może była rozwiązła albo zbyt wyzywająca, czyli kusząc sama była sobie winna?
> Czy nie taką retorykę stosują lewaccy libertyniści wobec zbrodni popełnianych
> przez swoich słodkich nachodźców?!
A już myślałem, że troszkę się uspokoisz, a tu masz… znowu coś Ci się popierdoliło. "Może była rozwiązła albo zbyt wyzywająca, czyli kusząc sama była sobie winna?" – Takie tłumaczenia ostatnio słyszę z ust prawaków i księży a nie żadnych lewaków… jednego z zasłużonych minusów za ten komentarz masz ode mnie.
Ciekawe co na to wirtualna…
Kobiety są same sobie winne, że je gwałcą – wstrząsająca ankieta
Zostałaś zgwałcona? To twoja wina – twierdzi połowa kobiet
Czy ofiary gwałtu same są sobie winne?
Seksuolog – zgwałcone kobiety są same sobie winne Ponton protestuje
A tymczasem zdanie z prawej, jak to ich zwiecie 'katoli':
O gwałt nikt się nie prosi
Przeczytałeś tylko tytuły?? Wstawiasz jakieś ankiety, jeszcze przeprowadzane za granicą… i tylko ostatni artykuł dotyczy Polski. Ciekawe po czym wywnioskowałeś, że ten seksuolog na pewno jest lewakiem a nie prawakiem. Nie bądź śmieszny.
https://natemat.pl/79081,nasz-dziennik-broni-abp-jozefa-michalika-padl-ofiara-wscieklej-nagonki
Jak widzisz ja też mogę powklejać linki. Jesteś świetnym przykładem jak prawacy usprawiedliwiają gwałty i pedofilie. Sam nie bardzo byłeś w stanie skrytykować pedofilskie wypociny jednego użytkownika na tym portalu a wręcz nawet próbowałeś go bronić. Skończ wiec z tym pierdoleniem i przestań przypisywać usprawiedliwianie przestępstw seksualnych tylko "lewakom". Za wszystkie nieszczęścia świata masz zawsze tych samych winnych – wykreowane przez Ciebie "lewactwo"…
To też ciekawe:
https://www.pch24.pl/molestowanie—gwalt—pobicie—oto-prawdziwa-twarz-lewackich-obroncow-praw-kobiet,56440,i.html
i to:
https://wpolityce.pl/polityka/417153-lewactwo-popiera-po-bo-wie-ze-dla-wladzy-pojdzie-z-kazdym
Poza tym gdzie była mowa, że mówimy tylko o Polsce?
Eurokołchoz to bardzo ciekawy grajdół…
https://dorzeczy.pl/swiat/53506/Szwecja-W-2017-r-liczba-gwaltow-wzrosla-o-10-proc.html
https://dorzeczy.pl/swiat/83305/Szwecja-Nastoletni-imigrant-zgwalcil-nauczycielke.html
http://www.fronda.pl/a/pomysl-lewakow-kara-za-gwalt-niech-bedzie-edukacja-seksualna,60628.html
Albo już tak bardziej ogólnie:
https://www.magnapolonia.org/naukowcy-obnazyli-logike-lewackich-aktywistow/
> Za wszystkie nieszczęścia świata masz zawsze tych samych winnych – wykreowane przez Ciebie "lewactwo"…
Niestety, przykro mi, muszę Cię zmartwić, ale… ja tego nie wymyśliłem :P
Nie mam zamiaru wyszukiwać kolejnych linków, bo szkoda mi czasu. Taka zabawa nie będzie miała końca. Nie wiem, co Ty chcesz udowodnić… Oczywiście interesuje Cię to, co za granicą bo dotyczy imigrantów… To, co w Polsce jak zwykle Cię nie interesuje, bo już jest mniej wygodne…
Ojej, ojej… i znowu w kółko to samo!
Nie interesuje, nie wygodne, co chcesz udowodnić…?
Nic, w sumie nic, miałem wkleić inne, to to zrobiłem, sam chciałeś, chyba, takie odniosłem wrażenie.
Poza tym bardzo nieładnie piszesz, ciągle przeklinasz i brzydkich słów używasz, a to ja jestem ten zły…
P.S.
Pierwsze trzy zdaje się były z Polski.
Czy mi sie tylko wydaje, że pańskim zdaniem,
im więcej umieści Pan linków, tym bardziej przekonująco będzie brzmiała pańska argumentacja?
Przypominam, że postawił Pan absurdalną tezę o tym, że usprawiedliwianie gwałtów strojem czy zachowaniem ofiary to robota
"lewackich libertynistów". Na dzień dobry należałoby zatem do tej grupy wrzucić Korwina, Michalkiewicza, Ziemkiewicza
i całą masę duchownych.
Widzę, że całkowicie zignorował Pan mój jedyny link, uznając zapewne, że nie ma związku z tematem. A szkoda bo już myślałem,
że napisze mi Pan, że haniebne komentarze po gwałcie na 13letnim dziecku to robota "lewackich libertynistów".
Zignorował Pan również linki Zuchwalca, po czym zamienił Pan dyskusję w swoisty ping pong, wrzucając listę własnych linków
z której wynika, że pogląd o tym, że ofiary gwałtów są współwinne jest powszechny nie tylko w Polsce.
Chce Pan powiedzieć, że ludzi głoszących taki pogląd ukształtował "lewacki libertynizm"?
Proszę nie równać poziomem absurdu do Suchego Wilka!
Jeszcze może powie mi Pan, że to "lewaccy libertyniści" wyzywali uczestniczki tzw. Marszu Szmat sprzeciwiającego się m.in.
usprawiedliwianiu sprawców przemocy seksualnej ubiorem ofiary?
Później jako argument podaje Pan wypowiedź jakiegoś seksuologa, ginekologa która spotkała się z natychmiastowym sprzeciwiem
m.in. ze strony Grupy Edukatorów Seksualnych Ponton – znanej ze swojej walki z "lewackim libertynizmem" :-))))
Dalej robi się już sensowniej bo podał Pan przykład, że również po prawej stronie (Przewodnik Katolicki) pojawiają się
głosy sprzeciwu wobec usprawiedliwiania gwałcicieli rzekomym prowokowaniem ich przez ofiary.
Pojawia się również słuszna sugestia, że surowość kar nie wystarczy i należy przeprowadzać akcje uświadamiające,
mające zmienić dalece wyrozumiały stosunek społeczeństwa wobec gwałcicieli.
Powstaje pytanie jakie zasługi ma prawica na tym polu?
Pod wszystkim się oczywiście podpisuję lecz proszę zwrócić uwagę na siłę tego głosu! Autorką jest pani Dorota Niedźwiecka.
Z całym szacunkiem dla dorobku tej pani, ale jej nazwisko znane jest może 5% Polaków. Pod artykułem żadnej dyskusji.
Śmiem twierdzić, że gdybym pokazał jego treść w kontrze np. do wypowiedzi Ziemkiewicza
to zostałaby ona w jakiejś masowej dyskusji określona mianem lewackiego bełkotu.
Teraz mała ciekawostka dla Pańśtwa. Obserwując kiedyś dyskusję prawdziwych Polaków i Katolików
którzy bronili wartości chrześcijańskich przed zalewającymi Europę muzułmańskimi uchodźcami, wkleiłem fragmenty Kazania na górze.
Proszę sobie wyobrazić, że zostało one określone przez dyskutantów jako lewacki bełkot. Po informacji, że słowa te należą do
samego Chrystusa otrzymałem sugestię, że najwidoczniej zostały zmanipulowane bo przecież Chrystus Król Polski
nie mógł być taki głupi, po czym panowie kontynuowali swoją walkę w obronie chrześcijaństwa.
Ani ja ani Zuchwalec nie stawiamy tezy, że idioci zdarzają się wyłącznie na prawicy.
Warto jednak zawsze zwracać uwagę na skalę siły ich oddziaływania na ludzkie umysły
oraz na reakcje z jakimi są odbierane ich wypowiedzi, zwłaszcza w środowisku z którym są utożsamiani.
Masakry Korwina, Michalkiewicza i Ziemkiewicza spotykają się niemal zawsze z entuzjazmem wśród "prawicowców",
którzy rozpływają się w ekstazie nad geniuszem swoich idoli. Krytyczne głosy pod adresem Korwina po prawej stronie
np. w portalu Fronda są przez nich ignorowane tak jak Pan ignorował linki Zuchwalca.
Zapewniam Pana, że długo będzie Pan szukał liberała który np. poprze wypowiedź jakiegoś włoskiego debila,
która spotkała się przecież z krytyczną reakcją lewicowej organizacji w jakiej był/jest zatrudniony.
Również garstka skrajnych lewaków nie dostrzega zagrożenia dla stylu życia Zachodniej Europy płynącego z masowego napływu
islamskich emigrantów, więc proszę się nie spodziewać, że którykolwiek z nas weźmie w obronę wyrozumiałość (delikatnie mówiąc)
skandynawskiego wymiaru sprawiedliwości wobec muzułmanów.
A jeśli kpimy sobie z rad Burmistrza Kolonii to przypomnijmy sobie jakich rad udzielała polska policja w poradniku dla kobiet
https://natemat.pl/143903,policjanci-radza-jak-uniknac-gwaltu-feministki-dziekuja-i-radza-pojsc-po-rozum-do-glowy
Na szczególną uwagę zasługuje wątek hipokryzji lewicowych publicystów Jakuba Dymka i Michała Wybieralskiego
http://codziennikfeministyczny.pl/papierowi-feminisci-nowe-twarze-polskiego-metoo/
Proszę zwrócić uwagę, że nie dalej jak po miesiącu, wewnętrzna komisja Agory badająca zarzuty postawione mu w artykule oceniła,
że należy go zwolnić, w skutek czego publicysta sam złożył wypowiedzenie umowy o pracę.
W tym samym czasie Krytyka Polityczna zawiesiła współpracę z Jakubem Dymkiem.
Ubolewam nad tym, że Dymek stał się za to dziennikarzem Tygodnika Powszechnego i przyłączam się symbolicznie do sygnatariuszy
listu otwartego skierowanego do redakcji, w którym wyrażają oni swoje rozczarowanie podjęciem współpracy z Dymkiem
i wskazują, że fakt ten godzi w prestiż tygodnika i szkodzi autorkom i autorom.
No cóż, głupota jest wszędzie, ale jak mam być uszczypliwy, to ten link do rad policji jest z kwietnia 2015, a wszyscy doskonale wiemy jakiej frakcji był to czas :P Zmienił się biegun, oby zmieniła się i policja, jeśli to w ogóle możliwe.
Nie gorączkuj się, to nie jest śmiertelnie poważnie!
Co do ilości linków, to kierowała mną pamięć o tym, że nie tak znowu dawno krzyczałeś na mnie, że chcesz dowody, twarde dowody ;) to sobie pomyślałem, ze może chociaż tak, bo dowody to przecież żadne. Te materiały czasem prezentują różne opinie i jak piszesz 'poparcia', ale wydawało mi się, że tak powinno być lepiej i docenisz, że wklejam te 'za' jak i może nie przeciw, ale gdzie coś poszło nie tak, błędne koło głupich tłumaczeń itp. W pewnym sensie jest to coś na kształt tego co chciałeś od dawna ode mnie dostać, czyli wskazania, że po mojej stronie tez nie wszystko jest idealnie. Może ni przyjąłem karcącej pozy, ale sądziłem, że docenisz i pochwali, a tu chyba znowu nie i coś źle… :[
@ZSGifMan (Archiwalna wypowiedź z przed trzech miesięcy)
Podawanie linków jest przydatne, zwłaszcza kiedy chcemy szerzej zapoznać kogoś z jakimś zjawiskiem,
a jednocześnie nie wklejać treści na pół strony.
Tyle że to co Pan nawklejał nie stanowi ani żadnego dowodu, ani nawet argumentu potwierdzającego pańską tezę o tym, że usprawiedliwianie gwałtów strojem czy zachowaniem ofiary to robota "lewackich libertynistów".
Nie wydaje mi się również aby którykolwiek link był wyrazem wskazania, że również po pańskiej stronie nie wszystko jest idealne.
Odniosłem za to wrażenie, że być może nieświadomie, ale podając jeden link, ten do artykułu Doroty Niedźwieckiej
w Przewodniku Katolickim, wskazał mi Pan, że nie byłoby prawdą stwierdzenie, że to pańskie środowisko jest idealnie odpowiedzialne za ukształtowanie się takiego poglądu, gdyż jak słusznie Pan zauważył, również po pańskiej stronie pojawiają się czasem głosy potępiające usprawiedliwianie gwałtów strojem czy zachowaniem ofiary, co przyjąłem bardzo pozytywnie lecz bez euforii,
biorąc pod uwagę siłę i zasięg tego głosu.
Przykłady lewicowych publicystów Jakuba Dymka i Michała Wybieralskiego nie pozwalają też stwierdzić,
że lewicowe środowisko jest całkiem kryształowe w tej kwestii.
Tyle że szklanka która nie jest całkiem pełna nie waży tyle samo co szklanka nie całkiem pusta.
BTW, ten minus to znowu nie ode mnie
Dzisiejszy Update
No i doigrali się nasi celebryci https://teleshow.wp.pl/zawiadomienie-ws-podejrzenia-popelnienia-przestepstwa-przez-uczestnikow-ameryka-express-6357167064819841a
Zastanawiam się dlaczego tyle czasu musiało upłynąć aby to zawiadomienie złożyć i czy nagle nie pojawi się znowu
wysyp adwokatów TVN-u lub rozmydlaczy tematu, takich jak pewna komentująca Warszawianka radząca aby w to miejsce zająć się lepiej sprawą molestowania w Żandarmerii Wojskowej lub postulujących likwidację wszelkich programów rozrywkowych, co byłoby wylewaniem dziecka z kąpielą. Jak już wcześniej wspominałem programu nie oglądałem ale nie widzę niczego kontrowersyjnego w jego formule lecz w reżyserii i wykonaniu.
Zaraz, zaraz!
Jedna chwila!
Jak doskonale wiesz nie oglądam takiego szajsu, ale program nazywa się zdaje się "Ameryka Express" i oni chyba podróżują przez Amerykę, tak? Zapewne owe kontrowersyjne oraz zarazem prostackie zadanie miało właśnie tam miejsce, ale co ja patrzę? Mądralińska zawiadomiła kogo? Polską prokuraturę? Że co, że na terenie obcego państwa możliwe, że popełniono czyn zabroniony w Polsce? No niby w sumie może, ale czytamy to coś dalej…
No śmiałbym się do rozpuku, gdyby to nie było żałosne obnażenie niewiedzy i głupoty co poniektórych.
Art. 197. § 1. na który powołuje się fundacja normalnych inaczej jest artykułem dotyczącym gwałtów, a nie innych czynności seksualnych, czyli w sumie w grę wchodziłby raczej § 2 dotyczący "innych czynności seksualnych", a nie jak powołano się 1, ale tu też widzę duży szkopuł – takie postępowanie wyznaczenia sprawcy i ścigania go następuje po zgłoszeniu wniosku przez osobę poszkodowaną, tutaj rozumiem, że cała fundacja nadgorliwców została przez jurnego Hajzera poddana czynnościom seksualnym? :P
Art. 197. § 1. Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego,
podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
§ 2. Jeżeli sprawca, w sposób określony w § 1, doprowadza inną osobę do poddania się innej czynności seksualnej albo wykonania takiej czynności, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8
Art. 205. Ściganie przestępstw określonych w art. 197 lub 199 § 1, jak również w art. 198, jeżeli określony w tym przepisie stan ofiary nie jest wynikiem trwałych zaburzeń psychicznych, następuje na wniosek pokrzywdzonego.
W fundacji same zgwałcone i zmolestowane co się #metoo za dużo naczytały :D
Żal, żal, żenada, a wniosek… do kosza!
Odnosząc się do przepisów ma Pan absolutną rację i po zastanowieniu się stwierdzam, że to zawiadomienie jest z prawnego punktu widzenia absurdalne. Nie mam jednak wątpliwości co do nieetycznego zachowania uczestników show i w innych okolicznościach takie zawiadomienie byłoby jak najbardziej zasadne. Oczywiście nie dotyczące gwałtu lecz molestowania, innych czynności seksualnych itd.
Oczywiście młody Hajzer i spółka zachowali się jak lubieżne świnie i za swoje zachowanie powinni byli dostać od razu na miejscu po mordzie, ale jako, że nikt się tam nie trafił, kto by się ujął za kobietami dlatego im się upiekło. Czy jest to temat na sprawę dla wymiaru sprawiedliwości – nie wiem, to jest mocno dyskusyjne i wymaga inicjatywy pokrzywdzonych kobiet. Dopóki takiej nie ma, przykre, ale nie ma też sprawy.
Domyślam się, że te kozaczki dobrze wiedzieli gdzie są i co im wolno, bo w takiej np. Turcji byliby istnymi mnichami. O ZEA czy AS już w ogóle nie wspominam, bo tam za taki wybryk zapłaciliby pustymi bańkami!
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/turcja-16-latek-w-wiezieniu-za-pocalowanie-swojej-13-letniej-dziewczyny/tfmy6rw
Proszę czekać…
