FILMY 1287 nowy temat
szukaj Kategorie

Zachęcam do rozmowy na temat filmów, które zobaczyliście, bądź macie zamiar obejrzeć. Tutaj swoją opinią dzielisz się z innymi.

Kultowe sceny filmowe z niezapomnianą muzyką. 106
Anonimowy

Kolejna zabawa polegająca na zaproponowaniu pamiętnej sceny filmowej (ewentualnie z serialu), która nie byłaby tak dobra, gdyby nie muzyka. Nie ma żadnych ograniczeń. Wstawiajcie to, co uważacie za kultowe, ponadczasowe albo po prostu uważacie, że jest fajne czy godne uwagi. Jedynym warunkiem jest obecność muzyki.

Moja propozycja to scena z Titanica… ale będzie romantycznie, aż sam wyjść z podziwu nie mogę:-).

Titanic 1997
https://www.youtube.com/watch?v=jViFghkO6rA

Michael_Corleone

@Zuchwalec

Dzisiaj będzie nie tyle smutno co przerażająco. Przy czym mam na myśli grozę a nie jakieś Cannibal Holocaust :-)
Tak może wyglądać zjazd do Piekła https://www.youtube.com/watch?v=60QxzWSuJo8

Anonimowy

Znowu propozycja bardziej dla pań, chociaż dla facetów też:-). Pamiętna scena z lat 80 przy piosence zespołu Berlin. Zresztą w tym filmie jest jeszcze kilka fajnych scen, które może jeszcze wrzucę.

Top Gun 1986
https://www.youtube.com/watch?v=yCrj1Y9CAC0

ZSGifMan

@Adamus0101

Canana już niby wspominałeś, ale jako że nie tego, to jest to oczywiste dopełnienie tamtej wypowiedzi. Conany bardzo dobrze były umuzycznione i scenki dzięki temu wiele zyskały, szczególnie takie wprowadzające i obrazowe, jak wioska, miasto itp.
                                                                   




@Zuchwalec

Top Gun też jest, jak wyżej już pisałem, bardzo dobrze umuzycznionym filmem, nawet mam wrażenie, ze bardziej pamięta się konkretne utwory niż sceny, które miały wzbogacać.

Berlin to świetny przykład "one hit wonder" i pomysł na osobny temat, bo takowych cała masa jest/była.
                                                                    

Michael_Corleone

@Zuchwalec

Take my breath away każdemu chyba musi kojarzyć się z Top Gunem. Powiem Państwu, że dawno dawno temu myślałem, że tą piosenkę śpiewa sama Kelly McGillis :-)

Scena z udziałem Patricka Swayze i Demi Moore, która bez wątpienia nie zapadałaby tak w pamięć gdyby nie muzyka
https://www.youtube.com/watch?v=895PZQJK5TM

Anonimowy

@Michael_Corleone

Znów smutno i wzruszająco, jest Pan konsekwentny w swych propozycjach:-).

Na dziś z mojej strony scena z Ojca Chrzestnego II (1974). Będzie nie tyle smutna co trochę drastyczna.
https://www.youtube.com/watch?v=xyr2sn9uN_A

ZSGifMan

@Michael_Corleone

> Take my breath away każdemu chyba musi kojarzyć się z Top Gunem. Powiem Państwu, że dawno dawno temu myślałem, że tą piosenkę śpiewa sama Kelly McGillis :-) Scena z udziałem Patricka Swayze i Demi Moore, która bez wątpienia nie zapadałaby tak w pamięć gdyby nie muzyka.

Tak „źle” ze mną nie było ;) Chodzi oczywiście o Berlin.
Ale jeśli wyznajemy własne gafy to powiem, że jak się dowiedziałem, że „She’s like the wind” śpiewa Swayze, to mnie zamurowało, bo cały czas sądziłem, że to jest piosenka tego gościa od „The time of my life” ;D




@Zuchwalec

To chyba jedna z moich najbardziej ulubionych scen z całej serii, nic mi się tam bardziej nie podobało, no może zabicie Sonny’iego jest równie widowiskowe oraz Luci Brasi… też był hardcore, ale chyba bez jakiejś specjalnej muzyki.
                                                                                     

Michael_Corleone

@ZSGifMan

To było jeszcze w czasach gdy nie było takiego powszechnego dostępu do teledysków, stąd po obejrzeniu (jeszcze na VHS-ie)
od razu zorientowałem się, że coś jest nie tak :-) z She’s like the wind było inaczej bo dość wcześnie widziałem w TV.

@Zuchwalec

Świetna jest ta muzyka i bardzo oddaje to narastające napięcie.

ZSGifMan

@Michael_Corleone

Kiedyś ze wszystkim było ciężko, teledyski jak już leciały w TV, to tylko jakieś najbardziej znane, czasem niecałe, jak się kupowało kasety, to nie było w nich tekstów, lukę wypełniały specjalne wydania książeczek z "lyrics" i mam całą kolekcję takowych gdzieś w piwnicy :)
Większość teledysków dopiero po latach oglądałem na Tubie, bo tak to tylko się znało z kaset, nieco później płyt. Ale to raczej dotyczy lat 80-tych i początku 90-tych, bo już w drugiej połowie 90-tych wzbogaciła mi się oferta kanałowa jak pojawiła się za oknem patelnia ;D
Wtedy dopiero teledysków się nagapiłem!
                                                            

Michael_Corleone

@Zuchwalec

https://www.youtube.com/watch?v=OI1XzRmojQE Ta scena nie byłaby z pewnością tak emocjonalna gdyby nie muzyka

Adamus0101

@Zuchwalec
Wprawdzie miały być sceny filmowe ale muszę wrzucić jedną scenę z serialu bo znakomicie tu pasuje
Supernatural – pierwsze pojawienie się Śmierci https://www.youtube.com/watch?v=hgHgpW4b5ew

ZSGifMan

@Adamus0101

Scenka fajna, ale gablota czaderska!
Piękne kiedyś samochody były, jak np. ten:
                  
          1959 Cadillac Series 62
                  

          

Piękne czasy…
                   

Adamus0101

@ZSGifMan Ja to w czasach gdy w TV pojawił się ten serial to nawet rozglądałem się u nas po kraju za czarną Impalą 67 i nawet taką znalazłem ale niestety cena była tak zaporowa, że musiałem się zadowolić Wieśwagenem. ;)

Michael_Corleone

@Zuchwalec

Z pewnością nie będzie to kultowa scena i być może muzyka nie na każdym zrobi wrażenie ale pamiętam, że będąc w kinie
byłem pod dużym wrażeniem https://www.youtube.com/watch?v=gJn261UAdaA
Wtedy jeszcze byłem przekonany o tym, że to Hans Zimmer

ZSGifMan

@Adamus0101

To zabawne…

               

               

Ja na samym początku lat 90-tych na mój pierwszy własny samochód z ciężko zarobionych i sumiennie odkładanych pieniędzy postanowiłem kupić coś z jajem i celowałem w jakiś amerykański klasyk, wylądowałem gdzieś pod miastem na oglądaniu sedana… białej Impali model bodajże ’63! :)
Skucha jednak była straszna i potrójna, bo raz że była "tylko" rzędowa szóstka zamiast widlastej ósemki, dwa że samochód był zwyczajnie srogo styrany życiem, ale chyba bardziej poprzednimi właścicielami i zaniedbany to bardzo mało powiedziane, a trzy ostatecznie dobiło mnie, że jakiś imbecyl wyciął z niej skrzynię biegów, wiadomo – klasyczny hydrokinetyczny automat, a zamienił go ten Mirek na… skrzynie z Wołgi! No mistrz, Janusz swoich czasów, a jego facjatę i kawałki kurczaka z obiadu między zębami – pamiętamy z bratem do dziś!
Taka trauma ;)
                                                                 

Anonimowy

@ZSGifMan

Wspaniałe klasyki… Jednak wolałbym, by temat dotyczył tego czego miał dotyczyć.

Śmieszna scenka
Full Metal Jacket (1987)
https://www.youtube.com/watch?v=EwIEUflY6YI

ZSGifMan

@Zuchwalec

OK ;)
Pogodzę teraz klasyczne fury z muzyką i niezapomnianymi scenami z klasycznych filmów.

Taki oto sobie montaż scen pościgu z McQ z muzyką oldschoolowo czadowego Miami Nights 1984 pt. Ocean Drive, a wyszło coś moim zdaniem niezwykle klimatycznego i bardzo miło się ogląda, a przynajmniej ja patrzę na to z łezką w oku ;)

     


   Ocean Drive – Miami Nights 1984


     

ZSGifMan

@Zuchwalec

Niezapomniana scenka występu podczas szkolnego balu, Gdzieś tam w przeszłości ;)

                                                                           

Johnny B. Goode – Back to the Future Movie CLIP 1985 HD

                                                                           

Michael_Corleone

@ZSGifMan
Dopóki nie przegiął pały w 01:50 publiczność była zachwycona. Potem brakowało tylko aby roztrzaskał gitarę :-)

@Zuchwalec
Z przyjemnością udzielałbym się częściej w tym temacie ale niestety jestem wyjałowiony z pomysłów. W przypadku dobrych solówek gitarowych to wystarczy otworzyć mi folder z muzyką i od razu coś znajduję a tutaj rzadko przychodzą mi same do głowy takie sceny choć przywiązuję do nich niezwykłą wagę. Tą piosenką z Grease przypomniał mi Pan scenę którą zachwycam się od dwóch lat, choć nie jestem jakimś fanem musicali. Trochę długie bo 9,5 minuty ale wizualnie, muzycznie i emocjonalnie jak dla mnie majstersztyk https://www.youtube.com/watch?v=oBTdHVXwIMo

Anonimowy

@ZSGifMan
świetna scenka:-).

@Michael_Corleone
wymyśliłem taki temat, że sam zaczynam mieć z nim problem:-).

ZSGifMan

@Zuchwalec

Problem zniknie jeśli rozszerzymy kategorię o jakieś inne tematy muzyczne, klipy filmowe z podłożoną muzyką, fanowskie wersje itp.
Tak to faktycznie łatwo i szybko można go wyczerpać, albo stracić pomysły.
                                                                           

Anonimowy

@ZSGifMan

A jednak jako założyciel chciałbym, by dotyczyło to oryginalnych scen z filmów czy ewentualnie seriali. Czyli tak jak te filmy stworzono, a nie jakieś przeróbki. Najwyżej propozycji będzie mniej.

ZSGifMan

@Zuchwalec

Dobra, okej.
Jak sobie życzysz, mnie coraz mniej przychodzi do głowy i rzutem na taśmę mam jeden z pewnie ostatnich pomysłów:

                                   

Chariots of Fire {1981} – 'Titles' scene

                                                                 

Anonimowy

@ZSGifMan

Dobra scena. Zaproponuję po raz kolejny Ojca chrzestnego, tym razem część pierwszą i pobyt Michaela na Sycylii. Przewija się tam motyw, który z Ojcem chrzestnym kojarzy każdy.

Ojciec chrzestny 1972
https://www.youtube.com/watch?v=1y64beE5yos

Anonimowy

@Zuchwalec Super temat!!

https://m.youtube.com/watch?v=ZW0DfsCzfq4 Grease. Oglądam ją bardzo często i znam niemalże już na pamięć.

https://m.youtube.com/watch?v=XfBlNMZD-8s Piękna i bestia. Moment przemiany bestii w księcia. Muzyka wiele tutaj dała.

https://m.youtube.com/watch?v=-j_8cUC0D9A Shrek 2. Moment przemiany Shreka,Fiony i osła. Później scena końcowa.

Anonimowy

@free_dom

Dzięki choć przyznam, że osobiście kończą mi się pomysły… Wspomogę się więc po raz kolejny filmem, który już wstawiłem chyba ze 2 razy. Tym razem coś bardziej dla mężczyzn:-).

Czas Apokalipsy 1979
https://www.youtube.com/watch?v=k5RLLT5psmg

ZSGifMan

@Zuchwalec

No dobra!
Nadeszła w końcu pora na asy z rękawa, pora na… spaghetti z soloną wołowiną :D

     

     
  Ennio Morricone – Man With A Harmonica Theme
    (Once Upon a Time in the West (HD)

     

Anonimowy

@Zuchwalec https://m.youtube.com/watch?v=B1qQCFQCneA- scena z Chicago. Też warta uwagi. Ja ją uwielbiam!!

LakiLou

@Zuchwalec
Scena otwierająca film The Thing. Istne cudeńko w głównej mierze dzięki muzyce ;)
https://www.youtube.com/watch?v=ku7qnh261CY

Michael_Corleone

@Zuchwalec

Wiem że tu nie oceniamy ale nie mogłem się powstrzymać – 10/10 za Sycylię

@ZSGifMan

Ta scena to również 10/10. Kurde dlaczego mi one nie przychodzą do głowy tak łatwo jak przy temacie gitarowym?

No ale poszedłem śladem Sergio Leone i skojarzyłem coś takiego na smutno https://www.youtube.com/watch?v=_McyI1IQfcM
oraz na wesoło :-) https://www.youtube.com/watch?v=8FlFPl5uT6U

Anonimowy

@Michael_Corleone
@ZSGifMan

Myślałem, że większe uznanie zdobędzie występ w filmie Czas apokalipsy:-). Jeśli coś się naprawdę bardzo komuś podoba i czuje taką potrzebę to oczywiście może skorzystać z 10tki:-). W filmach Sergio Leone zawsze było sporo dobrej muzyki. Dziękuje za świetne sceny.

Moja propozycja:
Pan Tadeusz 1999
https://www.youtube.com/watch?v=D23B-yfjlRg

ZSGifMan

@Zuchwalec @Michael_Corleone

> W filmach Sergio Leone zawsze było sporo dobrej muzyki. Dziękuje za świetne sceny.

Jakoś tak się dziwnie składało, że za tym sformułowaniem sporo dobrej muzyki stał mistrz Ennio!
Prawdziwy geniusz muzyki, ileż to on natworzył kultowych motywów…?!

Przykro mi, ale Pan Tadeusz to nie moja bajka ;P
Choć teksty niezłe, kojarzą mi się tylko z… XIII, hehe.

     

Ode mnie tym razem, jak już jesteśmy przy Morricone, kolejna perła z lamusa:

Le Professionnel — Chi Mai


     

@LakiLou

Scenka fajna, zapewne każdy zna, motyw bardzo niepokojący i tajemniczy, choć troszkę mało w nim… muzyki :)
     

Michael_Corleone

@ZSGifMan

No proszę, setki razy słuchałem Chi Mai ale jakoś w ogóle do mnie nie docierało, że może być to muzyka z jakiegoś konkretnego filmu. Zacząłem oglądać ale pomyślałem, że nie będę sobie psuł spoilerem filmu i postaram się go obejrzeć.
Lubę Bel Mondo a wygląda mi to na coś w stylu Dzień Szakala

Ode mnie fragment przy którym przetańczyło się niejedną imprezę https://www.youtube.com/watch?v=GHL2EOxh6n4

Anonimowy

@Michael_Corleone

Oglądając Pana propozycję, przyszła mi do głowy scena w trochę podobnym stylu. Myślę, że Zenon będzie zachwycony:-).

Nagi Instynkt 1992
https://www.youtube.com/watch?v=oRvunyrHLns

ZSGifMan

@Michael_Corleone
@Zuchwalec

Sceny z Matrixa średnio wspominam, w sumie to słabo ją pamiętałem.

Natomiast Nagi Instynkt to był świetny film jak na tamte czasy – przełomowy, nawet byłem na nim w kinie dwa razy, pierwszy zaraz po premierze, a drugi z nowo poznaną grupką wakacyjnych przyjaciół na ich koniec. Nie jest prawdą to, co jest zarówno tu i FW podane jako polska premiera, czyli 31-12-1992, ro to jest data z dupy i nie ma nic wspólnego ze stanem faktycznym, tym jak było. Ja byłem na tym filmie w kinie jakoś w maju, drugi raz ze wspomnianą paczką to był już koniec sierpnia 1992! Nie wiem kto i skąd wytrzasnął taką idiotyczną datę, ale to kłamstwo i bzdura.

     

Po długim zastanawianiu się odpowiem jednak sceną w tym samym klimacie, z równie klasycznego filmu (XX wiek), jest klub, jest rytmiczna nuta, jest erotyka, a na koniec jest… choć bliżej mu do Matrixa z racji tematyki :)

https://www.youtube.com/watch?v=gHBhKbF2xMA

     

Anonimowy

@ZSGifMan
@Michael_Corleone

No dobra czas zmienić klubowe klimaty na coś innego:-). Zaproponuje scenkę z Bonda. W dalszej części sceny motyw, który skojarzy każdy, kto słyszał o agencie 007. Sam fragment to jedna z moich ulubionych scen otwierających w całej serii.

W obliczu śmierci 1987
https://www.youtube.com/watch?v=l7tJXEo57sI

ZSGifMan

@Zuchwalec

Cholera!
A ja to już wlepiłem w innym temacie, a tu się okazało, że byłeś z tym pierwszy i co teraz? Zostawię to tam, tam miał być pościg, reszta odnośnie filmu już zresztą też napisana…

Stąd płynie zadziwiający wniosek, że zanim się zacznie odpisywać wypadałoby przeczytać wszystkie nowe posty i dopiero wtedy się zabierać do pisania – chyba niewykonalne w realnym świecie, zawsze człowiek straci wenę i wątek zanim przekopie się przez wszystko, a taki numer mnie się tu chyba pierwszy raz trafił :O

     

Żadna niby wielka scena, a jednak dzięki muzyce rozpoczęcie Terminatora nabiera od razu głębszego wymiaru:

     

Terminator 2 Judgment Day Opening Credits


     

Po tej wpadce całkowicie straciłem jakoś pomysły…

Jako ciekawostkę do muzyki z Terminatora dorzucę dla dociekliwych filmik, gdzie wyjaśnione są techniki i urządzenia użyte do wygenerowania tych futurystycznych akordów:

     

How the Terminator 2 music was made


     

Ja obejrzałem ten film i przyznam, że pewnych rozwiązań technicznych zupełnie się nie spodziewałem.

     

Anonimowy

@ZSGifMan

"A ja to już wlepiłem w innym temacie, a tu się okazało, że byłeś z tym pierwszy i co teraz?"

No nic… wychodzi na to, że to świetna scena skoro będzie i tu, i tu. W ogóle ten odcinek jest naprawdę dobry i niedoceniony. Podobnie jak Ty uważam, że Dalton był świetnym Bondem.

A teraz scena z filmu, który liczy sobie już 50 lat i nadal ogląda się to całkiem dobrze, a w połączeniu z muzyką jest nawet bardzo dobrze. Proszę wytrzymać pierwszą minutę szprechania…

Bitwa o Anglię 1969
https://www.youtube.com/watch?v=2LFk_j7u8LM

A to taki mały bonus, choć bez muzyki jako ciekawostka, jeśli ktoś tego filmu nie oglądał.
https://www.youtube.com/watch?v=BH4KRuXrTGQ

ZSGifMan

@Zuchwalec

To bardzo fajny, choć trochę takie propagandowy film. Widziałem całe wieki temu, sam bym tej sceny raczej nie pamiętał, ale jak zacząłem oglądać to mi się zaczęło przejaśniać, a owe polskie głosy – jak ze starej kroniki filmowej z czasów komuny :)

W takim razie proponuję pozostać w dosyć stary i brytyjskim klimacie:

     

Bridge on the River Kwai Theme

     

Nawet bylem na tym filmie w kinie.

     

Michael_Corleone

@Zuchwalec
@ZSGifMan

Świetne scenki. Dalton to również jeden z moich ulubionych Bondów.
Ta scena co Pan podał to rzeczywiście żadna niby wielka scena tylko muzyka otwarcia ale przecież jest scena w filmie oparta na tym motywie którą niewątpliwie można nazwać kultową https://youtu.be/RLHIMg4aHgw?t=9

Ode mnie euforia uratowanych zakładników z równoczesnym bólem po utracie kolegi z oddziału, ilustrowana muzyką Alana Silvestri https://youtu.be/fT9dU5AealU?t=202

ZSGifMan

@Michael_Corleone
@Zuchwalec

Delta Force i Chuck Norris to jedna wielka klasyka VHSów, a nieco później kultowego dla mnie kanału Polonia1. Trochę na dziko, trochę zapewne poza prawem i chyba nie do końca legalnie, ale stacja niosła w Polskę zachodnie treści na samym początku lat 90-tych. Jakoś w tamtym czasie pojawił się chyba Polsat, ale początkowo jego oferta nie była tak ciekawa jak Poloniii1, która do zdaje się 95-96 była bezkonkurencyjna jak chodzi o klasyczne pozycje VHS oraz całą masę seriali z lat 70-80.

Z wlepioną sceną skojarzyła mi się od razu bardzo podobna z filmu z Eastwoodem o pewnym wzgórzu, ale przekopałem YT ponad pół godziny i nie znalazłem fragmentu kończącego film, pomimo iż jest cała masa z samego filmu. Tam też była scenka powrotu z misji, na lotnisku wysiadali z samolotu i na każdego czekała jakaś jego kobita, a wszystkiemu przygrywała muzyka.

     

Nie wiem co podać innego, jak wymyślę, to wtedy będzie.
     

Anonimowy

@ZSGifMan

"To bardzo fajny, choć trochę takie propagandowy film. Widziałem całe wieki temu, sam bym tej sceny raczej nie pamiętał, ale jak zacząłem oglądać to mi się zaczęło przejaśniać, a owe polskie głosy – jak ze starej kroniki filmowej z czasów komuny :)"

Propagandowy? A który film wojenny np. amerykański nie jest propagandowy… akurat przy filmie "Bitwa o Anglię" takiego stwierdzenia raczej się nie spodziewałem. Głosy polskich pilotów są faktycznie śmieszne i sztuczne, ale kiedyś przynajmniej o nas w filmach pamiętano, dziś niektórzy pamiętają tylko o tym, że w okupowanej Polsce zginęło najwięcej Żydów i przedstawia się to w taki sposób, aby Polacy byli za to współodpowiedzialni.

No to jeszcze raz
Bitwa o Anglię 1969
https://www.youtube.com/watch?v=gTv_4DPQUnQ

ZSGifMan

@Zuchwalec

W sumie to każdy takiego typu film jest mniej lub bardziej propagandowy. Moje twierdzenie "trochę propagandowy" nie ma negatywnego wydźwięku, raczej odnosi się do sposobu przedstawiania fabuły, ale kiedyś tzn. w latach 50-60 filmy były tak właśnie kręcone, trochę im na 70-te zostało i potem się to zmieniło w martyrologię.

Masz dużo racji, kiedyś nas lepiej malowali w takich obrazach, bo teraz faktycznie strasznie po nas jadą, te "polskie" obozy śmierci, męczeństwo żydów na ziemiach polskich (w domyśle jak nic z rąk Polaków wszelkie krzywdy)… to chyba doskonale nakrojona akcja przeciwko naszemu narodowi, bo jak można być aż tak głupim, chociaż kto ich tam wie patrząc na to co wyrabiają na co dzień…?!

Michael_Corleone

@Zuchwalec

Czasem jedna scena potrafi zrekompensować dłużący się i momentami nużący film. Tak było u mnie z Only the Brave https://www.youtube.com/watch?v=Cre1DOpQFx8

Anonimowy

@Michael_Corleone

Świetna scena, akurat tego filmu nie oglądałem.

Moja kolejna propozycja nie będzie przypadkowa. W zasadzie dla wspaniałego kierowcy i wojownika zrobię wyjątek i wstawię nawet 2 sceny…
Wyścig 2013
https://www.youtube.com/watch?v=h8OUxsMHySo
https://www.youtube.com/watch?v=ANfm-v_-MKE

ZSGifMan

@Michael_Corleone
@Zuchwalec

Ja też nie widziałem, chyba trzeba nadrobić jak najszybciej? ;)

Wyścig świetny film, byłem w kinie, bardzo miło wspominam.




Tak się zaczynała moja przygoda z Seagalem i tak się też zaczynał jego pierwszy film ;D
     

Nico {Above the law} Aikido opening scene – Steven Seagal


Dla mnie równie rewelacyjny co ten film była muzyka jaką tam zaserwowano, dzisiaj już raczej tylko muzyka, haha!
     

Anonimowy

@ZSGifMan
@Michael_Corleone

Film, w którym można usłyszeć wyjątkowo oryginalny miks Deep Purple z włoskim kompozytorem
G. Rossinim:-)

Twister 1996
https://www.youtube.com/watch?v=JNiKseeX_Ic

ZSGifMan

@Zuchwalec

Twister bardzo dobry film, niezwykle klimatyczny, zawsze mi się bardzo podobał.
Jest scena końcowa z napisami i tam jest świetny utwór Van Halenów, który nota bene nadaje się też do tematu z gitarami, ta scena końcowa zawsze bardzo mnie nastraja po każdym ponownym oglądaniu 'Twistera'… nie mogę się na nią doczekać i nie dlatego, że film jest nudny czy coś, nie! ;)
Sami wiecie…
     

Twister {1996}: Respect the Wind – Van Halen

     

Michael_Corleone

@Zuchwalec

Zastanawiałem się czy dać tą scenę do pojedynków ale stwierdziłem, że bardziej mi pasuje tutaj
https://youtu.be/9gOXNCd6L6c?t=178

Anonimowy

@Anonimowy Muzyka robi dobrą robotę w filmie „Top Gun”. A zwłaszcza piosenka Berlin- Take my breath away, która do tej pory jest światowym hitem. Mowa o tym jest trochę w tym filmiku: https://www.youtube.com/watch?v=FY2KIz0uXXo ;)

Proszę czekać…