Zapraszamy do dyskusji na temat ludzi kina, czyli aktorów, reżyserów, operatorów, kompozytorów etc., dzięki którym powstają dostarczające nam tyle radości filmy.
Audrey Hepburn w Śniadaniu u Tiffany’ego. Sama ponoć uważała, że ta rola została źle obsadzona, a ja nie wyobrażam sobie innej Holly Golightly. Dzięki niej film jest lepszy od książki.
Milla Jovovich i Sigourney Weaver. Milla za "Resident Evil" i "Resident Evil: Apokalipsa" a Sigourney za sage "Obcych".
Allison Mack z serialu "Smallville"- lubię ją o wiele bardziej od Kristin Kreuk;) Z moich ulubionych aktorek… Nicole Kidman (rola w Moulin Rogue- chyba tak się to pisze i wielu innych filmach…) Anna Faris- super zagrała w Strasznych filmach… oj dużo tych aktorek.
Naomi Watts za każdy film, w którym miała okazję zagrać – z tych co oglądałem, a było ich wiele :-) Doskonała aktorka, piękna kobieta – mam manię na jej punkcie po prostu :P Natomiast z innych… Nicole Kidman za film "Dziewczyna na urodziny" (Birthday Girl) – po prostu mnie urzekła tamtą rolą, hehe. Fajna też jest Jennifer Conelly w filmie "Piękny umysł" (A beautiful mind)
Ogólnie aktorki włoskie – Lollobrigida, Claudia Cardinale, Ornelia Muti, co dziwne, mniej Sofia Loren. Ogólnie nie lubię aktorek "do gadania", a bardziej te "do oglądania", chociaż swoją inteligencję muszą mieć. Osobiście – na naszym podwórku – mam fioła na punkcie Sary Mulder, ale to raczej zauroczenie typem kobiecości, który mi niezmiernie odpowiada(a bardzo ładnie wyrosła, od kiedy grała te szkraby), bo trudno tu jeszcze mówić o dorobku. Chociaż w offowym "Na bosaka", mając ledwie 17, lat była dobra. To tyle,na razie
ja uwielbiam Cate Blanchett.. ona jest jak kameleon..a , w którym filmie? w każdym!! :) Już pomijam fakt, że jest świetną aktorką, ale ta jej elastyczność w grze.. Ona jest po prostu niesamowita.. a z polskich…. Anna Dereszowska, którą ostatnio możemy podziwiać w głównej roli w filmie " Nigdy nie mów nigdy" …może nie zagrała jeszcze roli życia, ale wydaje mi się , że ma naprawdę duży potencjał…
Moją ulubienicą jest Julia Stiles – uwielbiam ją za jej poczucie humoru jakie daje w filmach oraz za jej urodę , dobrze się wczuwa w filmach w swoje role chociażby "Otello" czy "Książę i Ja" nie wspomne o świetnym jej filmie "Zakochana złośnica" można by było wymieniać jej całą biografię filmową jednym słowem dziewczyna jest dobrze dobierana do ról w filmach i daje w nich dużo z siebie :)
Moją ulubioną aktorką jest Sandra Bullock ponieważ jest bardzo ładną i zabawną kobietką. Filmów z nią jest co niemiara ale pierwsze skojarzenie to "Ja Cię kocham a Ty śpisz"
Meryl Streep za każdą rolę, ktoś kiedyś powiedział, że nawet gdyby grała Batmana, to wypadłaby świetnie i trudno się nie zgodzić. Sigourney Weaver, świetna aktorka – genialne role w "Gorylach we mgle" i oczywiście "Obcym"! Tilda Swinton za oryginalne interpretacje i świetne kreacje czarnych bohaterek (i bohaterów również). Sandra Bullock, bo jest jedną z najlepszych aktorek komediowych. Felicity Huffman, bo tak. Angelina Jolie, bo zaskakuje kreacjami pokazując, że nie tylko filmy akcji są jej domeną. Kate Winslet, bo jest jedyna w swoim rodzaju. Penelope Cruz komentarz chyba zbędny. Helena Bonham Carter, bo jest specyficzna, inna i dziwna. Blanca Portillo za wielowymiarowość talentu. Mogę tak wymieniać i wymieniać. Moimi ulubionymi aktorkami są po prostu wszystkie te, z którymi filmy z chęcią obejrzę, choć nie ukrywam, że faworytką zawsze była i zawsze będzie Meryl Streep – talent nad talentami.
Do aktorek, które wymienił Łukasz dorzuciłbym oczywiście piękną Audrey Hepburn (że jeszcze nikt o niej nie wspomniał w tym temacie!), Cate Blanchett (ładny dorobek aktorski – szczególnie podobała mi się w "Aviatorze", "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona" i koniecznie muszę obejrzeć "I’m not There", gdzie wcieliła się w postać Dylana), Nicole Kidman (choć ostatnio w niczym interesującym nie zagrała, to na swoim koncie ma kilka dobrych ról – "Oczy szeroko zamknięte", "Inni", "Godziny" czy "Gra o życie"), Anne Hathaway (choć w sumie coś na złą drogę schodzi – vide "Walentynki" czy "Ślubne wojny", ale miejmy nadzieję, że powtórzy popis aktorstwa z "Brokeback Mountain" czy "Rachel wychodzi za mąż"), Uma Thurman (muza Tarantina – nikt inny nie zagrałby tak dobrze pani Wallace czy Czarnej Mamby) i może Ellen Page (fajny występ w "Pułapce" i "Juno" – zobaczymy jak poradziła sobie z rolą w "Incepcji").
Bardzo lubię Theresę Russell. Gra zazwyczaj charyzmatyczne postaci i ma w sobie to coś
Ja całkiem niedawno odkryłam młodą, mega zdolną aktorkę Olgę Serebryakovą, która teraz jest w obsadzie M jak miłość, ale zdążyła już popełnić parę ważnych filmów, w których pokazała, że ma nie tylko urodę, ale i talent. Mam nadzieję, że ktoś dostrzeże jej potencjał i zacznie grać role na miarę swojego talentu.
Nie zastanawiałęm się nad tym
Wolę kino kopane i sci fi a kobiety w nim nie grają
Z resztą jestem szowinistą i rasistą więc nie uznaję kobiet w filmach
Moja ulubiona aktorka- Kareena Kapoor- zdecydowanie:) Jak na razie podobała mi się we wszystkich filmach, jakie oglądałam.
Poza tym lubię Angelinę Jolie, Drew Barrymoore, Nicole Kidman, Penelope Cruz, Helenę Bonham Carter,
Olgę Kurylenko (Hitman, Quantum of Solace), Jennifer Aniston, Rani Mukerji, Preity Zinta, Sandrę Bullock i Meg Ryan. Ze starszych- Vivien Leigh.
Z polskich aktorek to na razie tylko Sonię Bohosiewicz sobie przypominam.
Więc i ja przedstawię swoje ulubione aktorki:
1. María Valverde
2. Scarlett Johansson
reszta w kolejności losowej:
Demi Moore
Jennifer Beals
Christina Ricci
Sophie Marceau
Charlize Theron
Anne Hathaway
Jessica Biel
Amber Heard
Odette Yustman
z Polski zdecydowanie od lat Małgorzata Socha choć gra w coraz gorszych filmach i jeszcze gorszych serialach.
Z polskich aktorek z pewnością Stenka jest niesamowita, a ostatnio film, który zrobił na mnie ogromne wrażenie to "W sieci" niesamowite pomieszanie dwóch równoległych światów i fascynują mnie też filmy w, których bohaterowie znają na początku filmu swoją [url=http://smierc.org]data śmierci[/url] a potem próbują aby przepowiednia się nie sprawdziła, był taki jeden film nie pamiętam tytułu trzymał nieźle w napięciu…
Proszę czekać…